Delecta Bydgoszcz rozpoczęła przygotowania
Obie bydgoskie drużyny czeka teraz najważniejszy okres. Trzeba wypracować formę na cały sezon grania.
Bydgoszczanie spotkali się w Sport Factory o godz. 11. Przez około 40 minut byli do dyspozycji mediów. Na pierwszym treningu zjawiło się 14 siatkarzy, w tym nowi gracze Delecty - Bartosz Janeczek, Miłosz Zniszczoł oraz Kubańczycy - Maikel Salas i Yasser Portuondo.
Następnie przeszli kompleksowe badania (masy mięśniowej, tkanki tłuszczowej, poziom wody w organizmie). - Na podstawie tych badań możemy zaplanować dla każdego indywidualny trening - tłumaczy Wojciech Janas, trener przygotowania fizycznego.
Jednak zawodnicy Delecty trenowali indywidualnie już od blisko miesiąca.- Zaplanowaliśmy zajęcia tak, by wszystko odbywało się spokojnie w dłuższym okresie czasu, a nie od razu na hurra - wyjaśniał trener Kardas. - Przez pierwsze dwa tygodnie będziemy trenowali raz dziennie, głównie w siłowni, pracując nad kondycją. W ramach urozmaicenia zagramy też w plażówkę. Potem dojdą zajęcia siatkarskie w hali. Będzie coraz ciężej, bo będziemy pracowali nad siłą i wytrzymałością. Pod koniec sierpnia wyjedziemy na 10-dniowy obóz do Cetniewa i tam wykonamy największą pracę. Zajęcia będą mocno zintensyfikowane. Wrzesień przeznaczymy na gry kontrolne i turnieje towarzyskie, by wypracować swój styl gry - dodał.
Sparingi i turnieje
12 września odbędzie się prezentacja drużyny połączona z meczem ze Skrą Bełchatów. Następnego dnia zespół wyjedzie na turniej do Jarocina. Potem bydgoszczanie wezmą udział w memoriale im. Arkadiusza Gołasia oraz w turniejach w Oleśnicy i Lidzbarku Warmińskim.
- Myślimy jeszcze nad zorganizowaniem jednego meczu w Bydgoszczy - mówi trener Kardas. - Być może też rozegramy spotkanie pokazowe w Świeciu. Grać z nami chce zespół z Gdańska, ale się zastanawiam, bo mamy grać z nim już w drugiej kolejce ligowej.
Odmieniony Pałac
Siatkarki Pałacu spotkały się na pierwszych zajęciach po południu, na obiektach Zawiszy. Na zajęciach zabrakło tylko Jany Sawoczkiny, która ma się pojawić w Bydgoszczy w przyszłym tygodniu. Były nowe zawodniczki - TamaraKaliszuk i Katarzyna Połeć oraz Monika Naczk i Katarzyna Wysocka, które wróciły do Pałacu po grze w Pile.
Przypomnijmy, że w bydgoskiej drużynie zaszło po sezonie wiele zmian. Z różnych względów nie ma w drużynie większości zawodniczek, które tworzyły w poprzednim sezonie podstawowy skład.- Wielu już skazuje nas na spadek, ale my stawiamy sobie za cel zajęcie miejsca w ósemce - mówił na powitanie Waldemar Sagan, prezes klubu. - Wiemy, że nie będzie łatwo, ale trzeba być odważnym. Mamy młody zespół, który jest ambitny i wierzę, że pokaże walkę na boisku i łatwo się nie podda - dodał prezes Sagan.
Do 18 sierpnia zespół będzie się przygotowywał na miejscu. Potem wyjedzie na 11-dniowe zgrupowanie do Kielnarowej. We wrześniu drużyna weźmie udział w turniejach towarzyskich w Jarosławcu, Jarocinie i Bobolicach. Początek Orlen Ligi 5 października.
Czytaj e-wydanie »