Na działkach "Sarniak" wyrosła świetlica i biuro. W dwa lata (zdjęcia)

Rodzinny Ogród Działkowy "Sarniak" istnieje już 35 lat. Przy ul. Miłoleśnej swoje działki ma sto osób. - Już tyle lat zmieniają ustawę, dotycząca przyszłości ogrodów dzialkowych, że już na to się nie oglądamy, tylko działamy tak, aby w naszym otoczeniu było ładnie i funkcjonalnie - tłumaczy Ryszard Kozicki, prezes ROD "Sarniak".

Ze składek działkowców i pieniedzy z okręgu

Żeby wybudować nieduże, ale eleganckie biuro z salką konferencyjną, zapleczem sanitarnym i kuchenką, a także przyległą do nich świetlicę z solidnym, ładnym dachem, musieli złożyć się członkowie "Sarniaka".

- Przekonaliśmy ich, że warto, bo będzie nam przyjemniej spędzać czas na działkach - objaśnia Ryszard Kozicki. - Cała inwestycja kosztowała około 66 tys. zł, w tym 20 tys. zł. wyłożył Okręgowy Zarząd Toruńsko-Włocławski Polskiego Związku Działkowców. Jego prezes Piotr Gadzinowski osobiście przeciął wstęgę. Przy okazji otwarcia biura i świetlicy nagrodziliśmy najlepszych działkowców.

16 osób otrzymało odznaczenia związkowe, a kilkunastu kolejnych - zostało wyróżnionych za najładniejsze ogródki.

Trzech najwyżej ocenionych odebrało nagrody. Są to małżeństwa: 1. Hanna i Jan Siódmiakowie, 2. Beata i Piotr Kraińscy, 3. Barbara i Zenon Rożnowscy.

Gratulacje złożyła wszystkim działkowcom Mariola Sokołowska, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej w Grudziądzu. Działkowcy w "Sarniaku" bawili się później przy orkiestrze, aż do rana.

Z nowych obiektów już można korzystać. Zabrakło tylko pieniędzy na choćby skromne ławy i stoliki do letniej świetlicy, ale w najbliższym czasie działkowcy o tym pomyślą. A na zebrania czy imprezy każdy tymczasem przyniesie jakieś krzesełko, stołek czy ławkę.

Czy w niepewnych dla działek czasach warto inwestować?

- Jest w nas wszystkich niepokój, co będzie dalej? - przyznaje Lidia Kozicka, która chciała mieć z mężem ogródek właśnie tu. - Czy działki przetrwają, czy nie zostaną nam odebrane? Oby nie, bowiem ogródki nie są żadnym przeżytkiem, domeną emerytów i rencistów. Coraz częściej działki odkupują od starszych osób młode małżeństwa, które chcą mieć "zielony azyl" od życia w blokach. Tu z dziećmi znajdują relaks i wytchnienie.

W ROD "Sarniak" działkowicze spędzają w ogródkach całe lato. Są już nowe pomysły na inwestycje: budowa obok ogrodu kortu i placu zabaw dla dzieci.

Brązową odznakę "Zasłużony działkowiec" odebrali: Marian Szotowicz, Janusz Michelus, Adam Kamiński, Teresa Proszkiewicz, Marcin Pietrzak, Wojciech Zieliński, Andrzej Wojanowski, Ryszard Kozicki, Irena Napierska, Roman Gościnny, Lidia Kozicka, Zofia Rząca, Wiesław Zyła, Krzysztof Marchlik, Dariusz Kobylski, Hanna Siódmiak.