https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miliony z Brukseli popłyną do Brodnicy. Dla Drwęcy

(kat)
sxc.hu
Do końca 2017 r. na terenie dwóch województw ma powstać 11 przystani dla wodniaków, a w Drwęcy ma zadomowić się m.in. łosoś. - To sposób na ożywienie gospodarki - mówi wicestarosta Jędrzej Tomella.

Ponad 13 mln zł otrzyma Stowarzyszenie Miast, Gmin i Powiatów Dorzecza Drwęcy na realizację ekologicznego projektu.
Głównym założeniem jest poprawa warunków życia różnych gatunków ryb. Ale to nie wszystko.
Dwa lata temu stowarzyszenie rozpoczęło przygotowania do stworzenia projektu w ramach unijnego programu Life+.

Zdobyli poparcie marszałków

Gdy projekt powstał, przekonano do niego marszałków województw kujawsko-pomorskiego - Piotra Całbeckiego i warmińsko-mazurskiego - Jacka Protasa oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Podpisane zostały niezbędne porozumienia.

W maju w Brukseli projekt został zaakceptowany przez Komisję Europejską. Potrzebne jest jednak jeszcze zawarcie kontraktu z NFOŚiGW i Komisją Europejską. Planowany koszt całego projektu to ponad 3 mln 401 tys. euro, czyli ok. 13 mln 606 tys. zł.

- Nasz projekt służy środowisku, ale pomoże także w rozwoju turystyki, w promocji regionu, a w konsekwencji jest szansą na ożywienie gospodarki - podkreśla Jędrzej Tomella, prezes Stowarzyszenia Miasta, Gmin i Powiatów Dorzecza Drwęcy.

Zobacz:

Pan Dariusz złowił w czwartek suma o długości 209 cm i wadze 45 kg! Ryba ma około 20 lat

"Celem nadrzędnym jest odnowa biologiczna i zachowanie bioróżnorodności rzeki Drwęcy"- czytamy w projekcie, co między innymi oznacza, że w Drwęcy znów żyć będą mogły m.in. łososie szlachetne, minogi rzeczne, piskorze oraz jesiotry ostronose.

Żeby łososie zasiedliły rzekę i na tarło wracały do Drwęcy, zbuduje się dla nich trzy "przepławki" w Lubiczu Górnym i Lubiczu Dolnym. Dzięki nim zniwelowane będą różnice poziomów na Drwęcy, które do tej pory były dla ryb barierą nie do pokonania.

W planie stowarzyszenia jest również budowa 11 miejsc małej infrastruktury turystycznej. Wybudowane zostaną przystanie, tj. miejsca, gdzie wodniacy będą mogli odpocząć w dobrych warunkach - bez szkody dla środowiska.

Z myślą o wodniakach

Są one zaplanowane na terenie dwóch województw (kujawsko-pomorskiego i warmińsko-mazurskiego) w takich miejscowościach, jak: Samborowo, Rodzone, Bratian, Nowe Miasto Lubawskie, Nielbark, Wielki Głęboczek, Brodnica, Słoszewy, Golub-Dobrzyń, Elgiszewo i Lubicz Dolny.
- Lokalizacja ta może jeszcze ulec modyfikacjom ze względu na wymagania organów ochrony środowiska - podkreśla Radosław Koj z wydziału środowiska powiatu.

Będą również prowadzone działania edukacyjne i promocyjne regionu. Cały projekt powinien ruszyć na przełomie III i IV kwartału tego roku. Na efekty będziemy musieli poczekać. Zakończenie realizacji tej inicjatywy zaplanowano na koniec 2017 r.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mieszkaniec Obrowa

Witam,

Wszystko ładnie ,pięknie ale co z tego że Bruksela będzie pompowała pieniądze, jak np w Gminie Obrowo, A dokładniej w Dobrzejewicach jest oczyszczalnia ścieków która non stop pompuje ścieki Do strumyka który przepływa przez naszą gminę i docelowo wpływa do Drwęcy. Obecnie to już nie jest strumyk tylko po prostu kanał ściekowy który gmina wykorzystuje żeby pozbyć się ścieków. Znają ten problem wszyscy mieszkańcy Dobrzejewic i Brzozówki zamieszkujący blisko strumyka(kanału ściekowego). Smród jest nie do zniesienia, śmierdzi cały czas a najbardziej popołudniami, a kulminacyjny moment to chyba każdy piątek wieczorem, bo wtedy nie idzie wytrzymać, ludzie zamykają się w domach. Gmina co jakiś czas pogłębia rów ponieważ cały czas się zamula przez to co leci z oczyszczalni. A z tego co wiem to w najbliższym czasie planowana jest rozbudowa oczyszczalni, aż strach pomyśleć co się wtedy będzie działo.

I w taki to sposób Ci których wybieramy na władze naszej gminy powinny dbać o środowisko, a nie wypuszczać ścieki Do Drwęcy, wszystko jawnie i zgodnie z prawem. Wystarczy tylko spojrzeć na ten strumyk i bez badań Każdy domyśli się co tam płynie. Jednak nasze władzę zastrzegają się że wszystko jest ok.

 

Proszę, o interwencje w tej sprawie może państwu uda się coś z tym zrobić.

 

Pozdrawiam 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska