Toruń Prezydent Komorowski na miedzynarodowym zlocie harce...
"Druh prezydent" wziął udział w apelu inauguracyjnym, zjadł solidną harcerską kolację i zwiedził gniazda obozowe.
- Cieszę się, że mam okazję zobaczyć, jak funkcjonuje współczesne harcerstwo i jak w praktyce życia obozowego są dziś realizowane marzenia o pięknej przygodzie, poszukiwaniu przyjaźni i o tym, by robić coś dobrego dla ludzi - mówił prezydent.
Po zmroku Bronisław Komorowski spojrzał razem ze skautami w niebo, bo w programie spotkania znalazła się także impreza astronomiczna.
Harcerze nie kryli, że czują się zaszczyceni wizytą prezydenta: - Przygotowania szły pełną parą, bo to przecież najważniejsza osoba w kraju - mówi Dagmara Jarentowska, harcerka z Chełmna. - Było trochę stresu, ale cieszymy się z odwiedzin, tym bardziej że prezydent też był kiedyś harcerzem.
Czytaj e-wydanie »