Przypomnijmy - w środowym wydaniu "Gazety Pomorskiej" pisaliśmy o 28-letniej Annie Beszczyńskiej, która potrzebuje pilnej operacji tętniaka mózgu. Niestety, z uwagi na brak pieniędzy, neurochirurdzy z Regionalnego Szpitala Specjalistycznego w Grudziądzu nie mogli wykonać zabiegu.
Czytaj: Nie ma pieniędzy na operację tętniaka! Pacjentka może umrzeć
O sprawie natychmiast poinformowaliśmy rzecznika praw pacjenta, Ministerstwo Zdrowia i NFZ w Warszawie. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Wczoraj zadzwonił do nas Tomasz Pieczka, dyrektor Kujawsko-Pomorskiego Oddziału NFZ w Bydgoszczy i poinformował, że wartość umowy na zabiegi wewnątrznaczyniowe w grudziądzkiej lecznicy została zwiększona. - Tak, aby można było przeprowadzić zabieg u pacjentki - wyjaśnia dyrektor.
Zarazem zastrzega, że realizacja kontraktu w tym zakresie zostanie skontrolowana przez urzędników NFZ.
Czytaj e-wydanie »