https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sprzątaczka wyczyściła szefowi sejf. Do zera

(awe)
Kobieta musi dwa razy w tygodniu meldować się na komisariacie.
Kobieta musi dwa razy w tygodniu meldować się na komisariacie. materiały policji
28-latka podebrała klucze do mieszkania pracodawcy, a potem poszła z nim na mecz. A w tym czasie jej kompan ukradł kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Sprzątaczka wyczyściła szefowi sejf. Do zera
materiały policji

(fot. materiały policji)

Para złodziei wpadła w ręce policji w długi weekend. Ofiarą ich kradzieży padł torunianin z Rubinkowa. 28-latka była jego znajomą i równocześnie pracownicą - sprzątała jego mieszkanie.

W czwartek razem ze swoim szefem wybrała się na mecz. Gdy wrócili, mężczyzna zobaczył, że ktoś włamał się do jego mieszkania i obrobił sejf. Z mieszkania zniknęło ponad 50 tys. zł, kilkadziesiąt euro i bilety na kolejny mecz. Policjanci szybko zorientowali się, że to nie było przypadkowe włamanie. - Zamki od drzwi wejściowych nie nosiły śladów uszkodzeń, a o sejfie wiedziało tylko wąskie grono osób - mówi Wioletta Dąbrowska, rzecznik prasowa toruńskiej policji.

Czytaj: Tak się pierze pieniądze nad Brdą

Szybko okazało się, że to sprzątaczka ukradła wcześniej klucze swojemu pracodawcy i przekazała je swojemu kompanowi, 27-latkowi z kryminalną przeszłością. Ten dorobił klucze, tak by kobieta mogła podłożyć oryginały z powrotem. A potem wiedząc o tym, że właściciela nie ma w domu, wszedł do mieszkania, włamał się do sejfu i zabrał pieniądze.

Policjanci przeszukali podejrzanego 27-latka. Udało się odzyskać większość skradzionej gotówki. Mężczyzna trafił do aresztu - wcześniej był karany za liczne włamania i działał w recydywie, więc spędzi za kratami najbliższe trzy miesiące, czekając na rozprawę.

Kobieta musi dwa razy w tygodniu meldować się na komisariacie, ma zakaz opuszczania kraju. Obojgu może grozić więzienie: toruniance do 10 lat, a jej kompanowi - do 15.

Wiadomości z Torunia

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
draw

Sprytna jucha, wyprowadziła gościa w pole i to blondynka, he, he

m
markus

To chyba najdrozszy mecz w jego zyciu i nawet nie potrzymał za malutką ,teraz moze grac w cymbergaja wkładając łapę do kieszeni,dobrze jak by miał dziurawą :D :D :rolleyes: :rolleyes:

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska