https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Banerem walczą o dyrektora "Wazówny" w Golubiu-Dobrzyniu

(km)
Część nauczycieli z ZS nr.1 w Golubiu-Dobrzyniu chce, żeby szkołą wciąż kierował Zbigniew Winiarski.
Część nauczycieli z ZS nr.1 w Golubiu-Dobrzyniu chce, żeby szkołą wciąż kierował Zbigniew Winiarski. www.zsgolub.edu.pl
"Starosto! Oddaj Wazównie najlepszego w jej historii dyrektora!". Takie banery pojawiły się w mieście po tym, jak wypowiedzenie dostał kierujący liceum "na górce" Zbigniew Winiarski.

Zbigniew Winiarski przestał być dyrektorem Zespołu Szkół nr 1 w Golubiu-Dobrzyniu pod koniec lipca. Starosta mówił wówczas: - Zespół Szkół nr 1 to placówka, do której najwięcej dopłacaliśmy. W ubiegłym roku aż milion złotych! Dyrektorowi wielokrotnie zwracaliśmy uwagę, że organizacja szkoły jest zła, ale to ignorował.

Część rodziców i nauczycieli nie zgadza się z postanowieniem zarządu powiatu. Pedagodzy (32 osoby) napisali w tej sprawie list, który wysłali m.in. do kuratorium, marszałka i samorządów gmin z powiatu. Decyzję podjętą w starostwie określili w nim jako bezprawną, niesprawiedliwą i krzywdzącą. Starosta Wojciech Kwiatkowski mówi: - Jesteśmy jedynym uprawnionym organem do tego, aby odwołać dyrektora szkoły powiatowej, więc odrzucamy zarzuty bezprawności czy nielegalności naszych działań jako całkowicie nieprawdziwe.

Dodaje, że zarząd czuje się zniesmaczony jakością protestów. - Czym innym jest wyrażenie swojego zdania, do czego każdy ma prawo, a czym innym odsądzanie nas od czci i wiary - mówi.

Według nauczycieli podpisanych pod listem dyrektor "Wazówny" zawsze był oddany szkole, a kontrole zewnętrzne nie wykazały nieprawidłowości.

- To jest jednostka sektora finansów publicznych, gdzie obowiązują ścisłe zasady polityki finansowej i rachunkowości, a my właśnie do tego mamy zastrzeżenia, więc mówimy o zupełnie innych argumentach niż w piśmie - twierdzi starosta. - Szkoła ma bowiem dwa nadzory - finansowy, a więc powiatowy i dydaktyczny - kuratoryjny. Wyniki jednego nie przekładają się na drugi.

Dowiedz się więcej: "Wazówną" pokieruje Elżbieta Kochner

P.o. dyrektora została Elżbieta Kochner, wicedyrektor szkoły, którą z kolei wcześniej zwalniał Zbigniew Winiarski. -To właśnie dyrektor, próbując odwołać panią Kochner złamał obowiązujące w takich sytuacjach przepisy. To był po prostu sąd kapturowy - uważa Wojciech Kwiatkowski.

A jak odnosi się do banerów z hasłem, aby oddał najlepszego w historii dyrektora "Wazówny"? - Pana Winiarskiego oceni historia, a tym jednym zdaniem przekreślono dorobek wszystkich dotychczasowych dyrektorów -odpowiada starosta.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 51

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość

jeśli tak mają wyglądać lekcje za panowania pani dyrektor to szkoda tej szkoły i tych uczniów którzy się tam męczą ;/

g
gość

Jestem uczniem klasy, która aktualnie liczy 35 osób i należe do grupy mundurowej, która jeszcze w zeszłym roku,miała status osobnej klasy, połączonej z klasą biol-chem, podobno tylko ze względu na zbyt małą liczebnośc poszczególnych grup. Zważywszy na jej profil, zakupiliśmy mundury, które były dość sporym wydatkiem, ok. 400-500zł, mieliśmy liczne zajęcia dodatkowe,wyjazdy, i ogólnie mówiąc byliśmy w centrum zainteresowania. Jednak podczas dzisiejszej rozmowy z panią Dyrektor, i jej nowym zastępcą, zostaliśmy uświadomieni, że naszej ''mundurówki'' nigdy tak naprawdę nie było, a ten cały rok byliśmy jedynie 'podklasą', dołączoną do biol-chemu. Jakby tego było mało, oprócz gnieżdzenia się w salach w tyle osób, co uniemożliwia jakąkolwiek pracę i skupienie, mundurowce zostały narzucone przedmioty rozszerzone, jakie zaplanowane są dla biol chemu, czyli biologia, fizyka i chemia, które niestety nijak mają się do tych wcześniej zaplanowanych, tj, matematyka,angielski,informatyka, fizyka/geografia. Początkowo myśleliśmy,że jest to przejściowe i wynika jedynie z pierwszego zamieszania,lecz dziś dowiedzieliśmy się, że nie zmieni się to, gdyż arkusz już jest zaplanowany, a nasza edukacja z przedmiotów,które są nam potrzebne,ograniczona jest teraz przez fundusze. Niestety,liczne rozmowy i prośby skierowane do Pani Dyrektor nie przynoszą żadnych skutków, a cała wina i układ planu zarzucane są Panu Winiarskiemu,który chciał dla swoich uczniów jak najlepiej i planował zrobić układ międzyklasowy, dzięki któremu każdy byłby zadowolony, a na pewno robiłby wszystko co w jego mocy, żeby nie dopuścić do takiej sytuacji, która jest teraz. My oraz nasi rodzice jesteśmy OBURZENI z wynikłej sytuacji, gdyż zostaliśmy pozbawieni możliwości rozwijania swoich pasji i kontynuowania kształcenia w kierunkach,które chcemy, z braku przygotowania do matury... PARANOJA!!! Sytuacja ta ma ustatkować się PODOBNO do końca tego tygodnia i taką też mamy nadzieję, w co szczerze jednak wątpimy...

 

G
Gość

Jeśli to naprawdę  tak wygląda i ma wyglądać to chyba czas powiadomić kuratorium! Bo na szczęście jeszcze w tym kraju szkoły są państwowe a nie powiatowe.

Prześlij te foty na:  [email protected]

 

G
Gość
W dniu 04.09.2013 o 18:12, uczeń napisał:

Panie Dyrektorze!!! Prosimy niech Pan wróci!!!

A gdzie się podziały pisane na czerwono, przeplatane wierszami  odezwy typu "Panie Starosto dziękujemy za zmianę znienawidzonego dyrektora Winiarskiego" i podpisy typu: My Wdzięczni Panu  Rodzice, Uczniowie, Nauczyciele ... TROSZECZKĘ ZACZYNA MI TEGO  BRAKOWAĆ ...

u
uczeń

Panie Dyrektorze!!! Prosimy niech Pan wróci!!!

B
Ból trwa tylko chwilę :)
W dniu 04.09.2013 o 17:39, Gość napisał:

Wg Pani dyrektor "klasa mundurowa" nie istniała więc na jaki profil uczęszczali uczniowie? Skąd wzięły się mundury i zajęcia dodatkowe? Szkoda było tylko pieniędzy i czasu uczniów. Teraz jedyne co zostało to zmiana szkoły ale czy to konieczne?! Jeśli Pani Dyrektor nadal będzie wychodziła z założenia że nie ma pola manewru i fundusze ją ograniczają czy ta szkoła ma przyszłość? Nie sądzę! Zajęcia nie mogą być narzucone bez zgody uczniów to nie SP lub gimnazjum gdzie zajęcia są obowiązkowe. To prosi się o wizytę w starostwie oraz podjęciu odpowiednich działań. 

popieram :)

G
Gość
W dniu 04.09.2013 o 17:13, Gość napisał:

A może Pani Dyrektor zwyczajnie przeceniła swoje umiejętności? Jako wicedyrektor obserwowała przecież lekcje prowadzone przez innych nauczycieli, obserwowała ich pracę, mogła więc im podpowiedzieć co robią źle, co mogą udoskonalić w swej pracy. A może jednak po prostu ....

coś w tym jest

G
Gość
W dniu 04.09.2013 o 17:54, Gość napisał:

popieram

 

Wg Pani dyrektor "klasa mundurowa" nie istniała więc na jaki profil uczęszczali uczniowie? Skąd wzięły się mundury i zajęcia dodatkowe? Szkoda było tylko pieniędzy i czasu uczniów. Teraz jedyne co zostało to zmiana szkoły ale czy to konieczne?! Jeśli Pani Dyrektor nadal będzie wychodziła z założenia że nie ma pola manewru i fundusze ją ograniczają czy ta szkoła ma przyszłość? Nie sądzę! Zajęcia nie mogą być narzucone bez zgody uczniów to nie SP lub gimnazjum gdzie zajęcia są obowiązkowe. To prosi się o wizytę w starostwie oraz podjęciu odpowiednich działań. 

to kpina kto jest dla kogo ?!?!?!?!?!?!??!?!!?!?!??!!??!?!?!?!!?!?!??

G
Gość
W dniu 04.09.2013 o 17:39, Gość napisał:

Wg Pani dyrektor "klasa mundurowa" nie istniała więc na jaki profil uczęszczali uczniowie? Skąd wzięły się mundury i zajęcia dodatkowe? Szkoda było tylko pieniędzy i czasu uczniów. Teraz jedyne co zostało to zmiana szkoły ale czy to konieczne?! Jeśli Pani Dyrektor nadal będzie wychodziła z założenia że nie ma pola manewru i fundusze ją ograniczają czy ta szkoła ma przyszłość? Nie sądzę! Zajęcia nie mogą być narzucone bez zgody uczniów to nie SP lub gimnazjum gdzie zajęcia są obowiązkowe. To prosi się o wizytę w starostwie oraz podjęciu odpowiednich działań. 

popieram

G
Gość

Wg Pani dyrektor "klasa mundurowa" nie istniała więc na jaki profil uczęszczali uczniowie? Skąd wzięły się mundury i zajęcia dodatkowe? Szkoda było tylko pieniędzy i czasu uczniów. Teraz jedyne co zostało to zmiana szkoły ale czy to konieczne?! Jeśli Pani Dyrektor nadal będzie wychodziła z założenia że nie ma pola manewru i fundusze ją ograniczają czy ta szkoła ma przyszłość? Nie sądzę! Zajęcia nie mogą być narzucone bez zgody uczniów to nie SP lub gimnazjum gdzie zajęcia są obowiązkowe. To prosi się o wizytę w starostwie oraz podjęciu odpowiednich działań. 

G
Gość
W dniu 03.09.2013 o 21:30, XYZ napisał:

Zastanawia mnie tylko ile osób wypowiadających się tutaj ma świadomość jak jest naprawdę w szkole teraz i jak było prędzej. Skoro Pani dyrektor została powierzona taką rola to najwidoczniej zasługiwała na nią. Co do narzucania rozszerzeń. To nie jest nowość, bowiem w poprzednich latach "ukochany" dyrektor Winiarski robił podobne rzeczy jak i nie gorszę. Więc nie widzę w czym takie wielkie oburzenie? Jakby nie patrzeć Pani dyrektor na pewno chcę jak najlepiej dla szkoły i uczniów. Tym bardziej, że Winiarski pozatrudniał osoby niekompetentne, które zostały teraz słusznie wyrzucone. Bo nie sądzę by czegoś mądrego i przydatnego nauczyli, a jedynie brali pieniądze za siedzenie i lanie wody przez 45 minut. Poza tym, po  jednym dniu nauki nie można stwierdzić jak będzie dalej. Początek roku zawsze jest chaotyczny zarówno dla uczniów jak i pracowników szkoły

A może Pani Dyrektor zwyczajnie przeceniła swoje umiejętności? Jako wicedyrektor obserwowała przecież lekcje prowadzone przez innych nauczycieli, obserwowała ich pracę, mogła więc im podpowiedzieć co robią źle, co mogą udoskonalić w swej pracy. A może jednak po prostu ....

B
Ból trwa tylko chwilę :)
W dniu 04.09.2013 o 15:04, Gość napisał:

To się przenieś na Szkolną tam jest chyba po 20 osób w klasie

heh, nie wiem kim jesteś ale nie masz za wysokiego poziomu inteligencji, bo jeżeli byś miał to byś wiedział o co chodzi :)

G
Gość

wrzuccie jeszcze raz:)

G
Gość
W dniu 04.09.2013 o 09:37, Gość napisał:

ale jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaja cóż za sprawna cenzura .

no właśnie gdzie dzisiejsze posty, przecież nie ubliżały nikomu, czy zmieniły się standardy ????????????????????????????????

G
Gość

ale jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaja cóż za sprawna cenzura .

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska