Zgłoszenie z bydgoskiego Fordonu (ul. Kapeluszników) dotyczyło dziecka, więc na miejsce został skierowany tzw. "Przyjazny patrol". Przyjechali policjantka z pracownikiem socjalnym. Pod wskazanym adresem była już babcia i ciocia 4-latki. Obie panie prosiły o interwencję.
Za chwilę do mieszkania wróciła mama dziewczynki. 38-latka miała prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie.
- Dziecko zostało przekazane pod opiekę babci - informuje nadkom. Maciej Daszkiewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji.
Przeczytaj także: Powiat bydgoski. Pijana matka jechała z dzieckiem samochodem pod prąd
Sąd rodzinny podejmie dalsze decyzje w sprawie pijanej matki.
Nieoficjalnie wiemy, że kobieta ma dwoje starszych dzieci. Dzieci nie mieszkają jednak z matką. Wychowują się u dalszej rodziny.
Czytaj e-wydanie »