W szkole w izbie tradycji są zgromadzone na sztalugach obrazy batalistyczne malarza-amatora Zygfryda Szycha, którego pasją jest potyczka pod Krojantami, ale maluje też inne dzieła o podobnej tematyce. Obrazy były tu w depozycie, a Kazimierze Szark, opiekunce izby tradycji bardzo zależało na tym, żeby zostały tu na zawsze.
- I udało się! - cieszy się pani Kazimiera. - Dzięki życzliwości spółki "Nowa Energia" nie musimy się już martwić, że znikną.
Przeczytaj także: Czy wiecie, skąd pochodzi słowo "ułan" i ile znaczeń ma wyraz "szarża"?
Chodzi o 15 obrazów olejnych, których cena jest tajemnicą, bo najważniejsze jest to, że transakcja doszła do skutku i że dla uczniów i zwiedzających izbę tradycji będzie to dodatkowa atrakcja.
Sam Zygfryd Szych mieszka teraz w Niemczech i jest zbyt schorowany, by uczestniczyć w rocznicowych uroczystościach w Krojantach, na których chętnie bywał. - Ale jesteśmy umówieni, że przyjedzie do nas 15 września - mówi opiekunka izby tradycji. - I tak na spokojnie sobie porozmawiamy.
Podczas spotkania w szkole w Nowej Cerkwi była okazja, by serdecznie podziękować Maciejowi Szmalcowi z firmy "Nowa Energia" za ten miły gest. Na pamiątkę dostał też fotokopię jednego z obrazów.
Czytaj e-wydanie »