Takie sytuacje nie zdarzają się często. Ale w Dobrzyniu nad Wisłą się stało! Radna Teresa Orbaczewska, reprezentująca Komitet Wyborczy SLD, zrezygnowała z mandatu. I to trochę więcej niż rok przed zakończeniem kadencji. Dlaczego to zrobiła? Składając rezygnację napisała, że będąc radną nie miała wpływu na to, co się dzieje w gminie. - Chciałam być radną w demokratycznym społeczeństwie, a nie sądziłam, że polityka do tego stopnia wkracza w zarządzanie miastem i gminą - wyjaśniała. I dodała: - Nie zgadzam się ze stylem zarządzania i dysponowania majątkiem publicznym, nie widzę możliwości skutecznego wpływu na podejmowane decyzje i ich obiektywnego rozliczenia.
Przeczytaj także: Młoda kobieta z Dobrzynia nad Wisłą zajęła bezprawnie pustostan. Teraz czeka ją sprawa w sądzie
Rada Miejska w Dobrzyniu nad Wisłą przyjęła tę rezygnację i potwierdziła wygaśnięcie mandatu. Konsekwencją tej decyzji była uchwała o przeprowadzeniu w okręgu wyborczym nr 8, z którego mandat zdobyła Teresa Orbaczewska, wyborów uzupełniających.
Te wybory zostały zarządzone na 15 września. Odbędą się więc w najbliższą niedzielę. Okręg nr 8 obejmuje dwie miejscowości: Szpiegowo i Kisielewo. Ale wybory odbędą się w remizie OSP w Grochowalsku. - Ten lokal został wyznaczony na siedzibę Obwodowej Komisji Wyborczej - mówi Grażyna Habasińska, sekretarz Urzędu Miasta w Dobrzyniu nad Wisłą. - Jest bowiem przystosowany do potrzeb niepełnosprawnych.
Mieszkańcy Szpiegowa i Kisielewa będą mogli głosować w godz. 8-22. Uprawnionych jest 414 osób.
Kandydatów do przejęcia mandatu po Teresie Orbaczewskiej jest dwóch. Komitet Wyborczy Wyborców Szpiegowo wystawił 55-letniego Jerzego Piotra Wasiołka. Z kolei Komitet Wyborczy Wyborców Pogorzelski postawił na 62-letniego Tadeusza Pogorzelskiego.
Jak się dowiedzieliśmy, obaj kandydaci są związani z gospodarką rolną. Jerzy P. Wasiołek pochodzi ze Szpiegowa, Tadeusz Pogorzelski jest mieszkańcem Kisielewa. Który z nich uzyska więcej głosów? O tym zdecydują mieszkańcy. Do 13 września do północy kandydaci mogą prowadzić kampanię wyborczą.
Zwycięzca będzie jeszcze około roku zasiadał w Radzie Miejskiej. Bo kadencja tego samorządu zakończy się jesienią przyszłego roku. Gdyby do rezygnacji mandatu doszło pół roku przed zakończeniem kadencji, mandat mógłby być nieobsadzony. Wtedy - zgodnie z przepisami - nie zarządza się wyborów uzupełniających.
Rada Miejska w Dobrzyniu nad Wisłą liczy piętnastu radnych. Od czerwca pracuje i obraduje jednak w składzie 14-osobowym. Po złożeniu ślubowania przez zwycięzcę wyborów uzupełniających sytuacja jednak wróci do normy.
Czytaj e-wydanie »