Uniwersytet Mikołaja Kopernika wreszcie ma własne Centrum Sportowe.
Czytaj także: Uniwersyteckie Centrum Sportowe UMK już w rękach uczelni
Obiekt uroczyście został otwarty przed inauguracją nowego roku akademickiego, ale mieszkańcy, zwłaszcza z wyczekiwanego basenu, mogli korzystać już w wakacje. Od października ceny miały się zmienić. - Na pewno, niestety, będzie dużo drożej - martwiła się pani Maria, która odwiedza pływalnię. Jak się dowiedzieliśmy, rektor zaakceptował już nowe stawki w obiekcie sportowym (wkrótce ukażą się też na stronie internetowej centrum), tylko z małymi zmianami.
Jednorazowy bilet wstępu na basen od poniedziałku do piątku w godz. 7-16 kosztuje 7 zł. Od 16 do 22 oraz w weekendy - 9 zł. Za wejście ulgowe trzeba zapłacić odpowiednio - 5,50 i 7 zł.
Koszt zwykłego karnetu (4 wejścia) wynosi 25 zł, zniżkowego natomiast - 20 zł.
Warto przyjrzeć się dodatkowym promocjom, które UMK przygotował dla różnych grup, np. emeryci i renciści w poniedziałki i środy w godz. 8-16 zapłacą tylko 4,50 zł. Bilet w takiej samej cenie mogą też kupić posiadacze karty Absolwenta UMK, ale w soboty i niedzielę, również w godz. 8-16.
Osoby, które przyzwyczaiły się już do regularnego pływania w uniwersyteckim basenie martwią się też: - Wrócili studenci, więc pewnie za chwilę dla nas nie będzie miejsca.
UMK wielokrotnie podkreślał, że centrum sportowe buduje przede wszystkim z myślą o studentach, ale o komercyjnych klientach też nie zapomina.
- Rzeczywiście naszych grup będziemy mieli bardzo dużo, ale tak staraliśmy się ustawić grafik, aby nawet w czasie zajęć z basenów mogła korzystać około 20-osobowa grupa chętnych z zewnątrz - mówi Krzysztof Wasilkiewicz, kierownik centrum.
Wkrótce na witrynie www centrum, Facebooku i na miejscu w obiekcie zostanie wywieszona dokładna rozpiska zajęć. Warto przyjrzeć się jej przed wybraniem się na pływalnię, aby zorientować się, jakie w tym czasie będzie jej obłożenie.
Podobnie z siłownią. Najtrudniej, jak przyznaje kierownik, będzie wcisnąć się na halę sportową.
