Zbrodnia na bydgoskim Błoniu! Zabójczyni ma 75 lat

(my)

29 października 2013, 16:00

75-letnia mieszkanka Błonia zabiła swojego 82-letniego męża nożem. Wcześniej razem zjedli obiad i usiedli do butelki wódki.

- To było zwykłe starsze małżeństwo - mówi prokurator Ewa Olszewska, zastępczyni szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe. - Nigdy nie notowani, nie zakłócali spokoju, z relacji świadków wynika, że żyli raczej przeciętnie.

Przeczytaj także: Zwłoki mężczyzny zawinięte w dywan. Kolejne zabójstwo w Bydgoszczy?
75-letnia kobieta i jej 82-letni mąż zjedli obiad, a później otworzyli pół litra wódki. Podczas picia alkoholu doszło pomiędzy nimi do sprzeczki. - Z relacji podejrzanej kobiety wynika, że wtedy wstała i zadała jeden cios, wbiła mężowi nóż w klatkę piersiową - dodaje prokurator Ewa Olszewska.

Później mieszkanka Błonia zadzwoniła po pogotowie. Lekarze w szpitalu próbowali ratować życie starszego mężczyzny, ale jego organizm skapitulował podczas operacji. 75-latce postawiono zarzut zabójstwa (art. 148 kodeksu karnego). Właśnie została aresztowana przez sąd na trzy miesiące.

Czytaj e-wydanie »

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

SANDIEGO01.11.2013 23:49:53

W dniu 01.11.2013 o 22:45, miodek napisał:
fakt. za moich czasów chlało się bimber pędzony nocą w łazience, w wannie między królikami a karpiem. ech było życie :P

To prawda, to było życie. :D :P

miodek01.11.2013 23:45:03

W dniu 30.10.2013 o 05:59, SANDIEGO napisał:
...75-letnia mieszkanka Błonia zabiła swojego 82-letniego męża nożem. Wcześniej razem zjedli obiad i usiedli do butelki wódki... ...- To było zwykłe starsze małżeństwo - mówi prokurator Ewa Olszewska, zastępczyni szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe... Zwykłe starsze małżeństwo. On 82 lata, ona 75 lat i do obiadu otwierają pół litra wódki. To takie są teraz w Polsce zwykłe starsze małżeństwa, które do obiadu wypijają pół litra wódki. Bardzo się w Polsce zmieniły starsze małżeństwa, oj bardzo. :ph34r: :unsure:

fakt. za moich czasów chlało się bimber pędzony nocą w łazience, w wannie między królikami a karpiem. ech było życie :P

SANDIEGO01.11.2013 23:31:28

W dniu 01.11.2013 o 18:36, kz110 napisał:
Ale wy jesteście "porąbani". Znam (łem) ludzi od 43 lat. Absolutnie fajne, zgodne małżeństwo, chociaż "za drzwiami" dzieją się różne rzeczy.

...Absolutnie fajne, zgodne małżeństwo... i co z tego, że mąż nie żyje uderzony nożem przez żonę, ważne jest, że to było fajne i zgodne małżeństwo. I kto jest tutaj "porąbany"? :)

kz11001.11.2013 19:36:35

Ale wy jesteście "porąbani". Znam (łem) ludzi od 43 lat. Absolutnie fajne, zgodne małżeństwo, chociaż "za drzwiami" dzieją się różne rzeczy.

Rzeźnik31.10.2013 19:01:55

Sprzeczka polityczna zakończona nielegalnym ubojem.

Edwiko31.10.2013 18:18:52

BYDGOSZCZ - BŁONIE > MAŁŻEŃSKA KŁÓTNIA:

Za Platformą był Dziadek...

Babcia? - Radiomaryjna była.

Kłócili się: Zamach! .. Wypadek!..

Aż.. oszołomka noża użyła.

yansik30.10.2013 10:23:48

Kolejne zabójstwo z wódką w roli głównej. Jakoś nie trafiłem na podobne zdarzenia z udziałem trawki... Wódka jest legalna, zioło nie.

popisowiec30.10.2013 07:02:36

Może wypił jej ostatniego kilicha to miała prawo się wnerwić.

SANDIEGO30.10.2013 06:59:32

...75-letnia mieszkanka Błonia zabiła swojego 82-letniego męża nożem. Wcześniej razem zjedli obiad i usiedli do butelki wódki...

...- To było zwykłe starsze małżeństwo - mówi prokurator Ewa Olszewska, zastępczyni szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe...

Zwykłe starsze małżeństwo. On 82 lata, ona 75 lat i do obiadu otwierają pół litra wódki. To takie są teraz w Polsce zwykłe starsze małżeństwa, które do obiadu wypijają pół litra wódki. Bardzo się w Polsce zmieniły starsze małżeństwa, oj bardzo. :ph34r: :unsure:

Amiga30.10.2013 06:32:04

Pewnie pożarli się o coś, co nam by do głowy nie wpadło, o zbity kieliszek, podarty gumolit, słone ziemniaki, ryntę czy Bóg tam wie o co. Babcia nie wytrzymała - bo babcie czasem też bywają narwane - i dziadka ciachnęła. Na pewno nie chciała, żeby staruszek sczezł.. dlatego nie nazywałabym jej tak prędko zabójczynią w gazecie, bo to dla niej też jest tragedią. Na stare lata, końcówkę życia taki wypadek.. nic fajnego.

marian29.10.2013 20:05:52

po wódce mąż sie wygadal ze ja zdradzil 50 lat temu xD

Kami29.10.2013 19:50:47

Nie policjantli tylko: "prokurator Ewa Olszewska, zastępczyni szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe". Czytaj uważnie!!!

aaaaa29.10.2013 19:41:24

Stwierdzenie polcijantki: to było starsze małżeństwo hahah ale odkrycie, jak mieli tyle lat...