Chcemy się pochwalić i powiedzieć, jakie mamy plany - mówi Władysław Szyling, prezes "Naszej Krajny". - Będziemy mówić o tym, co nam się przez ostatni rok udało, ale chcemy też, żeby pan marszałek zobaczył, jak się jedzie do Więcborka przez remontowany most.
Oprócz tego poruszane mają być problemy dotyczące Krajeńskiego Parku Krajobrazowego. - Przedsiębiorcy narzekają - mówi Szyling. - Są na przykład właściciele betoniarni, którzy muszą wozić żwir z miejsc odległych o 150 kilometrów. Spalają paliwo, w powietrze idą zanieczyszczenia, niszczone są drogi. A tereny pod żwirownie są pod nosem, ale przecież cała gmina jest w parku i to blokuje wiele przedsięwzięć.
Jak zapewnia Szyling, utyskiwań jednak nie będzie, bo przede wszystkim "Nasza Krajna" chce pokazać, co udało się zrobić dzięki pieniądzom uzyskanym od marszałka. Będzie więc mowa o projekcie, dzięki któremu młodzież uzyskała staże, a także o tym, że dzięki projektowi LGD z Sępólna powstaną ścieżki do nording walking w Żninie, Tucholi, Nakle czy powiecie sępoleńskim. U sąsiadów w Borach będą miały długość aż 100 km. - W powiecie sępoleńskim 28 kilometrów, ale to też nie jest mało - dodaje Szyling.
Przeczytaj też: Szef LGD "Nasza Krajna": Dziczyzna i inne krajeńskie specjały dla każdego!
Oprócz tego będzie mowa o dziczyźnie, bo LGD za punkt honoru stawia sobie promowanie lokalnych produktów oraz związanego z nim przetwórstwa. - 5 i 6 grudnia organizujemy kolejne warsztaty - przypomina Szyling. - A już 7 grudnia pokażemy nasze produkty na wystawie stołów bożonarodzeniowych. A na wtorkowej konferencji chcemy pokazać, że pieniądze, jakie pozyskujemy, idą na ważne i potrzebne dla środowiska lokalnego sprawy.
Czytaj e-wydanie »