Kolejarz - Chojniczanka 1:1 (1:1)
Kolejarz - Chojniczanka 1:1 (1:1)
Bramki: Stefanik (37. k) - Mrozik (39.w)
KOLEJARZ: Radliński - Gryźlak, Szufryn, Markowski, Cichy - Trochim, Walenciak, Bajdur (86. Szymański), Niane, Stefanik - Wolański.
CHOJNICZANKA: Jałocha - Chyła, Radler, Jędrzejczyk, Iwanicki - Fecich, Mrozik - Ostalczyk (76. Orłowski), Pląskowski (63. Ropiejko), Wojdyga - Mikołajczak Sędziował: Piotr Lasyk (Bytom).
Widzów: 50. Żółte kartki: Cichy, Niane, Bajdur - Ostalczyk, Mikołajczak, Radler.
Trener Mariusz Pawlak do wyjściowego składu delegował dwóch nowych zawodników. Na lewej obronie, pauzującego za kartki Bednarka, zastąpił Iwanicki (pełnił w meczu funkcję kapitana). Miast Orłowskiego, szansę gry otrzymał Pląskowski. Niestety, kolejny raz nie wykorzystał jej.
Kiedy goście dotarli na stadion w Stróżach wszyscy, jak jeden mąż, chwycili się za głowy. Boisko, na którym rozgrywa swoje mecze Kolejarz, w żadnym stopniu nie prezentowało I-ligowej murawy.Na całej pokryte było błotem, a padający non stop deszcz zmienił je w grzęzawisko.
W tych okolicznościach przyrody trudno było oczekiwać, że zespoły zaprezentują porywającą grę. Trudno było bowiem przedostać się z piłką za linię środkową poprzez wymianę kilku podań. W środku placu toczyła się walka o posiadanie futbolówki, a zespoły pod polem karnym pojawiały się po długich podaniach.
Spotkanie było wyrównane. Po fragmentach inicjatywy gospodarzy, częściej i dłużej w posiadaniu piłki znajdowała się Chojniczanka. I tak było praktycznie do 92 min. zawodów.
Ich rozstrzygnięcie nastąpiło między 35, a 40 min. Najpierw szarżującego Stafanika zatrzymał - zdaniem arbitra nieprzepisowo - Chyła. Poszkodowany wymierzył sprawiedliwość z punktu 11 metrów.
Przyjezdni zareagowali natychmiast. Przenieśli grę pod pole karne Kolejarza. Tam sfaulowano Ostalczyka. Do piłki podszedł Mrozik. - Chciałem precyzjnie dośrodkować w pole karne, lecz tym uderzeniem kompletnie zmyliłem graczy gospodarzy i bramkarza, bo futbolówka bezpośrednio wpadła do bramki - powiedział po meczu młodzieżowiec Chojny.
Wynik nie uległ zmianie, choć bliżej wygranej byli ...chojniczanie.Ostalczyk nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Radlińskim. W końcówce Kolejarz szukał zwycięskiej bramki, lecz defensywa gości stanęła na wysokości zadania.
Czytaj e-wydanie »