https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Księstwo kujawsko-pomorskie, czyli czym rządzi marszałek i jego ludzie

Jolanta Zielazna [email protected]
Marszałek Piotr Całbecki.
Marszałek Piotr Całbecki. Marcin Łaukajtys/archiwum
Prawie miliardowy budżet, ponadmiliardowy majątek i decyzje przesądzające o przyszłości województwa.

Tak w skrócie można podsumować zakres samorządowej władzy "marszałkowskich", jak potocznie określa się pracowników z gmachu przy pl. Teatralnym 2 w Toruniu. To tam ma siedzibę urząd marszałkowski. Podległe mu instytucje znaleźć można w całym województwie.

Mija właśnie 15 lat, gdy województwami zaczęli rządzić marszałkowie i sejmiki. Lista kompetencji, wymienionych w ustawie tylko fachowcom mówiła, co naprawdę oznacza samorządowe województwo.

Przeciętny mieszkaniec nie zdawał sobie z tego sprawy, gdy wchodziła w życie reforma administracyjna. Dla niego dalej wojewoda wydawał się ważniejszy. Szybko okazało się, że to nie on rządzi województwem. Chyba dopiero po latach dotarło do nas, jaką władzę i możliwości ma marszałek województwa i jego urzędnicy, o jak wielu sprawach decydują.

Na pozycję i rolę samorządu województwa, a konkretnie jego zarządu z marszałkiem na czele, zwróciła niedawno uwagę "Polityka". Marszałków nazwała nawet "książętami dzielnicowymi". I nie ma w tym przesady patrząc, jak wielką władzę do ręki dała im reforma.

Przeczytaj także: Prezydenci Bydgoszczy i Torunia oraz marszałek mają różne propozycje dotyczące kształtu bydgosko-toruńskiego ZIT-u
Należymy do nielicznych województw, w których nie ma dużej rotacji marszałków. Mamy dopiero drugiego. Najpierw dwie kadencje rządził Waldemar Achramowicz (SLD). Nie był to okres rozkwitu województwa.

Po wyborach w 2006 roku, gdy zwyciężyła PO, na marszałka został wybrany Piotr Całbecki, radny sejmiku. Większe znaczenie miało chyba jego wcześniejsze doświadczenie - odpowiadał za sprawy integracji europejskiej, a w toruńskim ratuszu był dyrektorem wydziału odpowiedzialnego za projekty europejskie. Zasłynął jako sprawny urzędnik, z sukcesami pozyskujący unijne pieniądze. Po nijakich rządach Achramowicza liczono, że rozwój województwa nabierze rozpędu.

Piotr Całbecki pełni swoją funkcję drugą kadencję. Jako województwo ciągle okupujemy miejsca w drugiej połowie rozmaitych rankingów, zwłaszcza tych, które świadczą o rozwoju, sprawdzają potencjał gospodarczy, innowacyjność.
Jaki jest nasz samorządowy kujawsko-pomorski "stan posiadania"? Dla porządku - zarówno pod względem powierzchni (17 971,34 km kw.), jak i liczby mieszkańców zajmujemy 10. miejsce. Należymy do mniejszych województw.

Za prawniczymi sformułowaniami, że samorząd wykonuje określone ustawami zadania publiczne w imieniu własnym i na własną odpowiedzia-lność, dysponuje mieniem wojewódzkim oraz prowadzi samodzielnie gospodarkę finansową na podstawie budżetu, kryje się ogrom zadań, możliwości i decyzji.

Podległość marszałkowi i jego urzędnikom tak wielu instytucji (wymieniamy je w tabeli) to dziesiątki stanowisk do obsadzenia. To zarząd województwa ogłasza konkursy na szefów tych placówek, określa wymogi, jakie mają spełniać, decyduje o obsadzie stanowisk dyrektorów i prezesów w spółkach, w których ma większościowe udziały. Obsadach czasami budzących kontrowersje i komentarze.

Wystarczy przypomnieć choćby powierzenie Markowi Błaszkiewiczowi funkcji prezesa spółki Kujawsko-Pomorski Transport Samochodowy SA. W 2010 roku burmistrz Rypina i ówczesny wiceszef wojewódzkiej PO przegrał wybory samorządowe, a już na początku 2011 roku zarząd województwa uczynił głównym specjalistą. Później jego kariera potoczyła się błyskawicznie. Opisywaliśmy ją na łamach "Pomorskiej".

Czy też okoliczności, gdy dyrektorem Kujawsko-Pomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych został Franciszek Złotnikiewicz (PSL). Wcześniej członek zarządu województwa, przegrał ostatnie wybory na prezydenta Włocławka. Do zarządu województwa już nie wszedł, ale został dyrektorem podległej marszałkowi instytucji.

Albo utworzenie nowego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku (połączenia dotychczasowego i pogotowia ratunkowego) i ustanowienie pełnomocnikiem, a następnie dyrektorem Krzysztofa Malatyńskiego, byłego wiceszefa Szpitala Miejskiego w Bydgoszczy. Działania szefów tej placówki opisuje włocławskie wydanie "Pomorskiej".

Województwo ma też mienie pokaźnej wartości. Według informacji w BIP na koniec 2012 roku to 1 402, 9 mln zł brutto.

Wojewódzkie grunty zajmują 321,27 ha, a budynki i lokale maja 394 tys. m kw powierzchni. Wartość akcji i udziałów w spółkach współkontrolowanych i kontrolowanych (również na koniec 2012 r., wyniosła 244 mln 771 tys. zł.

Ilu pracowników podlega więc marszałkowi pośrednio lub bezpośrednio? To wiadomo tylko o pracownikach zatrudnionych w urzędzie marszałkowskim. Na 1 listopada ubr. zatrudnionych na stałe było 500 osób - tak poinformowała nas rzeczniczka marszałka Beata Krzemińska. Do tego doliczyć należy pracowników zatrudnionych przy realizacji pięciu programów, za które odpowiada urząd marszałkowski. Do tego jest grupa osób zatrudniona do obsługi i realizacji projektów systemowych.

Ile osób ma pracę w jednostkach podległych samorządowi, w spółkach, w których samorząd ma 100 proc. akcji lub udziałów? Nie wiadomo. Takich danych nie ma. Rzeczniczka mówi, że każda z tych placówek ma odrębną osobowość prawną, jest oddzielnym bytem i u-rząd marszałkowski informacji o zatrudnieniu od nich nie zbiera.

To samorząd wojewódzki będzie decydował w najbliższych latach o wydaniu ogromnych u-nijnych pieniędzy. Przypomnijmy, że w nowej perspektywie finansowej (lata 2014-2020) nasze województwo dostało ponad 1 miliard 900 mln euro, 350 mln euro więcej, niż początkowo mówiono. Jak wydamy te pieniądze? Czy napędzą one rozwój województwa, poprawią je-go infrastrukturę, czy przeznaczymy je na kosztowne obiekty, których drogie utrzymanie później obciąży budżet?

Również budżet województwa to niebagatelne pieniądze. Przyjęty 16 grudnia ubr. przez sejmik na bieżący rok przewiduje blisko 917 mln zł dochodów, a wydatki o 10 mln większe.

No i jak tu nie mówić o "księstwie" kujawsko-pomorskim?
Spółki, w których samorząd województwa ma akcje:
- 100 proc. Kujawsko-Pomorski Transport Samochodowy SA oraz Przedsiębiorstwo Uzdrowisko Ciechocinek SA.
- 68,5 proc. w Porcie Lotniczym Bydgoszcz S.A.
- 63,93 proc. w Toruńskiej Agencji Rozwoju Regionalnego

Spółki, w których samorząd województwa ma udziały:
- 100 proc. w Kujawsko-Pomorska Sieć Informacyjna, Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne, Regionalny Ośrodek Edukacji Ekologicznej, Zakład Sprzętu Ortopedycznego i Rehabilitacyjnego.
- 85,24 proc. w Kujawsko-Pomorskim Funduszu Pożyczkowym
- 50,22 proc. udziałów w Kujawsko-Pomorskim Funduszu Poręczeń Kredytowych
- 17,81 proc. w Żnińskiej Kolei Powiatowej
- 4,30 proc. w Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej
- 5,8 proc. w Przewozach Regionalnych

Instytucje podległe samorządowi województwa:
Samorządowi województwa podlega kilkadziesiąt instytucji z dziedziny kultury, oświaty, służby zdrowia, zawiadujących infrastrukturą.
KULTURA :
- Filharmonia Pomorska (Bydgoszcz)
- Galeria i Ośrodek Plasty-cznej Twórczości Dziecka (Toruń)
Muzeum Archeologiczne (Biskupin)
- Galeria Sztuki "Wozownia" (Toruń)
- Muzeum Etnograficzne (Toruń)
- Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej (Włocławek)
- Opera "NOVA" (Bydgoszcz)
- Ośrodek Chopinowski (Szafarnia)
- Pałac Lubostroń
- Teatr im. Wilama Horzycy w Toruniu
- Wojewódzka Biblioteka Publiczna - Książnica Kopernikańska (Toruń)
- Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna (Bydgoszcz)
- Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury (Toruń)
- Wojewódzki Ośrodek Kultury i Sztuki "Stara Ochronka" (Bydgoszcz)

ZDROWIE:
- Bydgoskie Centrum Diabetologii i Endokrynologii (uchwała o prywatyzacji)
- Centrum Onkologii (Bydgoszcz)
- Kujawsko-Pomorskie Centrum Pulmonologii (Bydgoszcz)
- Przychodnia Specjalisty-czna "OLK-MED" (Toruń) w likwidacji do 31 bm.)
- Samodzielny Publiczny Za-kład Opieki Zdrowotnej Woje-wódzkie Centrum Reumatolo-gii i Rehabilitacji (Bydgoszcz, uchwała o prywatyzacji)
- Sanatorium Uzdrowiskowe "Przy Tężni" (Inowrocław)
- Wojewódzka Przychodnia Dermatologiczna (Bydgoszcz)
- Wojewódzka Przychodnia Sportowo-Lekarska (Bydgoszcz, w likwidacji do 31 bm.)
- Wojewódzka Przychodnia Zdrowia Psychicznego (Bydgoszcz)
- Wojewódzka Stacja Pogo-towia Ratunkowego (Bydgoszcz)
- Wojewódzkie Ośrodki Medycyny Pracy (Bydgoszcz, Toruń, Włocławek)
- Wojewódzki Ośrodek Tera-pii Uzależnień i Współuzale-żnienia (Toruń)
- Wojewódzki Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych (Świecie)
- Wojewódzki Szpital Dziecięcy (Bydgoszcz)
- Wojewódzki Szpital Obserwacyjno-Zakaźny (Bydgoszcz)
- Wojewódzki Szpital Specjalistyczny (Włocławek)
- Wojewódzki Szpital Zespolony (Toruń)

OŚWIATA:
- Biblioteka Pedagogiczna w Toruniu
- Kujawsko-Pomorskie Centrum Edukacji Nauczycieli (Bydgoszcz, Toruń, Włocławek)
- Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych (Bydgoszcz, Toruń)
- Okręgowy Ośrodek Dokształcania Zawodowego (Bydgoszcz)
- Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka (Bydgoszcz)
- Specjalne ośrodki szkolno-wychowawcze dla dzieci i młodzieży słabo widzącej i niewidomej oraz dla dzieci i młodzieży słabo słyszącej i niesłyszącej - oba w Bydgoszczy
- Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy (Toruń)
- Medyczno-Społeczne Ce-ntrum Kształcenia Zawodo-wego i Ustawicznego (Toruń, Inowrocław)
- Zespół Szkół Specjalnych (Bydgoszcz, Ciechocinek)
- Zespół Szkół Społecznych (Toruń)

INNE:
- Parki krajobrazowe: Brod-nicki, Gostynińsko-Włocław-ski, Górznieńsko-Lidzbarski, Krajeński, Tucholski, Wdecki, Chełmiński i Nadwiślański
- Kujawsko-Pomorskie Biuro Planowania Przestrzennego i Regionalnego (Włocławek)
- Kujawsko-Pomorski Ośrodek Adopcyjny (Toruń)
- Kujawsko-Pomorski Ośro-dek Doradztwa Rolniczego (Minikowo)
- Kujawsko-Pomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych (Włocławek)
- Nadgoplański Park Tysiąclecia
- Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej (Toruń)
- Wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego (Bydgoszcz, Toruń, Włocławek)
- Wojewódzki Urząd Pracy (Toruń)
- Zarząd Dróg Wojewódzkich (Bydgoszcz)
Niebawem ubędą 4, staną się spółkami pracowniczymi.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 30

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 06.01.2014 o 21:33, Nnawiii napisał:

Nawet jak przejdzie wariant SLD 49 wokewodztw to torun i tak sie nie utrzyma bo zbankrutuje. Wowczas powstanie wojewodztwo grudziadzkie ktore bedzie musialo utrzymywac bankruta.


Przecież Grudziądz chyba kocha być z Toruniem ,skoro senatorem jest tam szef PO Torunia, namaszczony przez T.Lenca??
123

Środki dzieli cały czas Toruń i robi to niesprawiedliwie. Stąd brak zaufania i chęć formalnego zagwarantowania sobie ilości kasy wg liczby ludności. Jesli spadamy w statystykach to powinno się miec jakąś refleksje na temat tego co robiono, kto jak rządził, kto na co dawał pieniądze, kto ma wpływ na te decyzje. Szef PO z Torunia (Lenz), marszałek z Torunia, Zalewski z Torunia. Jedyną przeciwwagą ma być prezydent Bydgoszczy (zresztą podległy jako członek PO Lenzowi z Torunia). Bydgoszcz ma mało do gadania i dostawała mało w przeliczeniu na mieszkańca. Teraz widzę Burski przekupuje Całbeckiego, że pozostawi mu administrowanie kasą, byle był podział finansów wg miast. Na co ciągle się nie chce zgodzić Zaleski, dla którego to co się działo do tej pory było idealne. Ja się nie dziwię, że Toruń woli rozwiązania, które go preferują. Każdy ciągnie do siebie. To wstyd, że trzeba sie bić o podstawową sprawę jaką jest proporcjonalny podział kasy.

 

J
Jurand1
W dniu 06.01.2014 o 09:57, abtyTYFUS napisał:

Marszałek powinien być w Bydgoszczy i bydgoski ponieważ:1. Byłoby więcej pylonów - bo pylony to prestiż, wdzięk i szacunek godny metropolii.2. Byłoby więcej hal sportowych - bo Łuczniczka i ta druga obok budowana to za mało, tak po prostu.3. Żydowicz miałby wybudowane Centrum Kongresowe za 500 mln - tak jak planujemy ( w końcu Metropolia)4. Zamiast tramwaju do Fordonu byłoby metro.5. Fontanna za wiele milionów byłby nie tylko przed filharmonią ale przed każdą grajbudą z dobrą czarną muzą.6. Marina byłaby z tytanu - wtedy by nie patyniała bo Marina być musi.7. Byłoby więcej kładek z galerii do galerii imieniem wszystkich PiSorów a nie tylko L. Kaczyńskiego i koniec kłótni w tym temacie.8. w trosce o zdrowie mieszkańców bydgoski NFZ miałby siedzibę przy każdej ulicy za 21 mln.9. pod każdą kładką (nazwaną nie wiedzieć czemu mostem) byłaby serpentyna nie tylko dla rowerzystów ,ale dla alpinistów po odpowiednim wyprofilowaniu zjazdu.10 .równoległa da A1 , S5 byłaby A5 kosztem obwodnicy Inowrocławia - a co tam w końcu Metropolia.11. Spalarnia śmieci zostałaby przeniesiona z Bydgoszczy do Torunia albo Grudziądza lub Inowrocławia.12. Lotnisko - byłoby największe w całej Europie a może i na świecie.13. Toruń musiałby oddać "ukradzioną" autostradę A1.14. Teatr Kameralny za 30 mln - konieczny.15. Wielofunkcyjny kompleks na Placu Teatralnym za 500 mln - niezbędny.16. Krzyż w herbie Bydgoszczy.i wiele innych bo to wszystko niezbędne do rozwoju regionu, ponieważ te inwestycje pozwoliłyby naszemu regionowi na szybki rozwój a bezrobocie w Lipnie i Sępólnie spadłoby do 3%.17. Tramwaj do PKP , wozilby krystalicznie czyste powietrze :) 

Idiota

a
anty rydzyk
W dniu 06.01.2014 o 09:57, abtyTYFUS napisał:

Marszałek powinien być w Bydgoszczy i bydgoski ponieważ:1. Byłoby więcej pylonów - bo pylony to prestiż, wdzięk i szacunek godny metropolii.2. Byłoby więcej hal sportowych - bo Łuczniczka i ta druga obok budowana to za mało, tak po prostu.3. Żydowicz miałby wybudowane Centrum Kongresowe za 500 mln - tak jak planujemy ( w końcu Metropolia)4. Zamiast tramwaju do Fordonu byłoby metro.5. Fontanna za wiele milionów byłby nie tylko przed filharmonią ale przed każdą grajbudą z dobrą czarną muzą.6. Marina byłaby z tytanu - wtedy by nie patyniała bo Marina być musi.7. Byłoby więcej kładek z galerii do galerii imieniem wszystkich PiSorów a nie tylko L. Kaczyńskiego i koniec kłótni w tym temacie.8. w trosce o zdrowie mieszkańców bydgoski NFZ miałby siedzibę przy każdej ulicy za 21 mln.9. pod każdą kładką (nazwaną nie wiedzieć czemu mostem) byłaby serpentyna nie tylko dla rowerzystów ,ale dla alpinistów po odpowiednim wyprofilowaniu zjazdu.10 .równoległa da A1 , S5 byłaby A5 kosztem obwodnicy Inowrocławia - a co tam w końcu Metropolia.11. Spalarnia śmieci zostałaby przeniesiona z Bydgoszczy do Torunia albo Grudziądza lub Inowrocławia.12. Lotnisko - byłoby największe w całej Europie a może i na świecie.13. Toruń musiałby oddać "ukradzioną" autostradę A1.14. Teatr Kameralny za 30 mln - konieczny.15. Wielofunkcyjny kompleks na Placu Teatralnym za 500 mln - niezbędny.16. Krzyż w herbie Bydgoszczy.i wiele innych bo to wszystko niezbędne do rozwoju regionu, ponieważ te inwestycje pozwoliłyby naszemu regionowi na szybki rozwój a bezrobocie w Lipnie i Sępólnie spadłoby do 3%.17. Tramwaj do PKP , wozilby krystalicznie czyste powietrze :)   ale ty jestes debil  troluński hahahahaha i ciągle piszesz to samo kretynie hahahahahaha

 

G
Gość

 

J
Jan2
Po zsumowani dotacji /w złotówkach/ doznałem szoku.
Trudno uwierzyć, że Bydgoszcz otrzymała z UM w Toruniu
3,2 razy więcej pieniędzy niz Toruń.
Nawet nie 1,7 jak chciał Prez. Burski ale aż 3.2
Szok.
G
Gość
W dniu 06.01.2014 o 21:12, serie napisał:

Ten tekst autora to labedzi spiew. Bydgoszcz traci cierpliwosc i przejmuje wladze. Na cale szczescie dla upadajacego regionu. Nikt normalny nie ma watpliwosci ile zlego dla regionu zrobili torunscy megalomanscy psychopaci. W nowym wariancie podzialu administracyjnego kraju bez wzgledu na opcje polityczne Torun jest na wlasciwym ppziomie tj. li tylko powiatu. Cierpliwosci. Kazde zlo przegra. Na to nie ma rady.

Traci cierpliwośc i przejmuje władzę? No to będzie w całym województwie tak jak w zapyziałej  Bydgoszczy: smród, brud nedza i totalna degradacja wszystkiego co się jeszcze liczy.

N
Nnawiii
Nawet jak przejdzie wariant SLD 49 wokewodztw to torun i tak sie nie utrzyma bo zbankrutuje. Wowczas powstanie wojewodztwo grudziadzkie ktore bedzie musialo utrzymywac bankruta.
R
Ringo
W dniu 06.01.2014 o 21:12, serie napisał:

Ten tekst autora to labedzi spiew. Bydgoszcz traci cierpliwosc i przejmuje wladze. Na cale szczescie dla upadajacego regionu. Nikt normalny nie ma watpliwosci ile zlego dla regionu zrobili torunscy megalomanscy psychopaci. W nowym wariancie podzialu administracyjnego kraju bez wzgledu na opcje polityczne Torun jest na wlasciwym ppziomie tj. li tylko powiatu. Cierpliwosci. Kazde zlo przegra. Na to nie ma rady.

Boże chroń przed powrotem PRL-u.

s
serie
Ten tekst autora to labedzi spiew. Bydgoszcz traci cierpliwosc i przejmuje wladze. Na cale szczescie dla upadajacego regionu. Nikt normalny nie ma watpliwosci ile zlego dla regionu zrobili torunscy megalomanscy psychopaci. W nowym wariancie podzialu administracyjnego kraju bez wzgledu na opcje polityczne Torun jest na wlasciwym ppziomie tj. li tylko powiatu. Cierpliwosci. Kazde zlo przegra. Na to nie ma rady.
p
prawda nas wyzwoli
Prawda nas wyzwoli!!
Tak mistrz krzyżacki pseudo marszałek, skuteczny dla Torunia wraz ze swoim kolesiem Lenzem/Lencem?, dba o region.

Dane o rozdziale środków unijnych

Rozdział środków unijnych 2007-2013

według Krajowego Systemu Informatycznego

link do strony MRR

najnowsza baza danych z dnia 31 października 2013

Regionalny Program Operacyjny dane z dnia 31 października 2013

dofinansowanie z UE

M.Bydgoszcz - 536 972 236,69

M.Toruń - 682 390 086,06

M.Włocławek- 157 426 748,18

M.Grudziądz - 153 914 753,32

W przeliczeniu na mieszkańca

M.Bydgoszcz - 1475,-

M.Toruń - 3329,-

M.Włocławek- 1348,-

M.Grudziądz - 1559,-

GUS dane dotyczące ludności

_
h
herman
W dniu 06.01.2014 o 15:06, Ringo napisał:

Nic dodać nic ująć ale tego bydgoszczanie nie mogą zrozumieć nadal szukając wszędzie, ale nie u siebie,  autorów  swych "sukcesów".


Pewnie dlatego ,że nie mają u siebie
o.dyrektora i jego kolegi tow.M.Zaleskiego ,którzy są DROGOWSKAZEM dla baronów ,książąt a faktycznie mistrzów krzyżąckich ,czyli wiecznych pseudo marszałków z Torunia - stolicy HIPOKRYZJI?
R
Ringo
W dniu 06.01.2014 o 10:46, obserwator napisał:

Właśnie komu i dlaczego? Przecież Bygdoszcz to gospodarne miasto w którym inwestorzy stoją w kolejce by otworzyc swoją działalnośc, przemysł preżnie sie rozwija tak jak obiekty sportowe i sportowe dyscypliny w których bygdoskie drużyny plasują sie na czołowych miejscach walcząc o medalowe pozycje.Niechybnie wina to wrednego Torunia który jako zapyziałe miasto ulega degradacji.

Nic dodać nic ująć ale tego bydgoszczanie nie mogą zrozumieć nadal szukając wszędzie, ale nie u siebie,  autorów  swych "sukcesów".

G
Gość
W dniu 06.01.2014 o 13:41, Łukasz napisał:

Sport się w Bydgoszczy rozwija, bo mamy v-ce prezydenta Chmarę - sportowca, który jest wpływowym kolegą prezydenta Bruskiego. Zresztą PO w ostatnich wyborach miała hasło : "Nie róbmy polityki, budujmy boiska" i to się sprawdziło. Szkoda tylko, że sport jest dodatkiem do rozrywki, a za pracą trzeba jeździć za granicę żeby przeżyć. Tak wygląda właśnie gospodarka Bydgoszczy. Mówiąc o rozwoju przemysłu, pewnie miałeś na myśli Zachem ? :) Taki rozwój przemysłu, że pracy możesz szukać przez rok czasu i nie znajdziesz nawet za 1000 zł na produkcji.


Masz nieaktualne dane "bo mamy v-ce prezydenta Chmarę - sportowca" nie ma takiego viceprezydenta.

PO drugie jak starał baron partii rządzącej niejaki Lenz, koleś księcia a raczej mistrza krzyżackiego Caubeckiego ,że taki duży zakład jak Zachem upadł, gdzie rząd miał dużo do POwiedzenia?

Bydgoskie POmylone nic nie robiły może w obawie przed gniewem jaśnie panów baronów ,książąt ,mistrzów krzyżackich rozdających miejsca na listach wyborczych ?

Zresztą w Ostaszewie upadł "cud japoński" innego toruńczyka , mistrza krzyżackiego tow.W.Achramowicza, brata obecnej vice prezydent Bydgoszczy Ciemniak,wieloletniej pracownicy Zachemu ,która POdobno go ratowała?

Tak więc książęta, barony z Torunia to nie byle jakie rodziny ciemniaków i innych wciskających ciemnotę swojemu ludowi?
Ł
Łukasz
W dniu 06.01.2014 o 10:46, obserwator napisał:

Właśnie komu i dlaczego? Przecież Bygdoszcz to gospodarne miasto w którym inwestorzy stoją w kolejce by otworzyc swoją działalnośc, przemysł preżnie sie rozwija tak jak obiekty sportowe i sportowe dyscypliny w których bygdoskie drużyny plasują sie na czołowych miejscach walcząc o medalowe pozycje.Niechybnie wina to wrednego Torunia który jako zapyziałe miasto ulega degradacji.

 

 

Sport się w Bydgoszczy rozwija, bo mamy v-ce prezydenta Chmarę - sportowca, który jest wpływowym kolegą prezydenta Bruskiego. Zresztą PO w ostatnich wyborach miała hasło : "Nie róbmy polityki, budujmy boiska" i to się sprawdziło. Szkoda tylko, że sport jest dodatkiem do rozrywki, a za pracą trzeba jeździć za granicę żeby przeżyć. Tak wygląda właśnie gospodarka Bydgoszczy. Mówiąc o rozwoju przemysłu, pewnie miałeś na myśli Zachem ? :) Taki rozwój przemysłu, że pracy możesz szukać przez rok czasu i nie znajdziesz nawet za 1000 zł na produkcji.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska