https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy z Grudziądza stanęli przed sądem. Za blokady

(Deks)
- Protest był konieczny - mówił sądowi Marek Duszyński, organizator pikiet, które w Grudziądzu odbyły się w sierpniu.
- Protest był konieczny - mówił sądowi Marek Duszyński, organizator pikiet, które w Grudziądzu odbyły się w sierpniu. Przemek Decker
- To jest zwykłe zastraszanie - mówił dziennikarzom rolnik Sławomir Sikora. W sumie na ławie oskarżonych zasiadło 12 osób. Za przechodzenie przez "zebrę" na czerwonym świetle grozi im grzywna lub nagana.

Wyrok nie zapadł. Może to nastąpić na kolejnej rozprawie, którą sędzia wyznaczyła na 17 lutego. - Liczymy na uniewinnienie - podkreślił reprezentujący rolników mec. Michał Gilewicz.

Gospodarze są przez policjantów oskarżeni o to, że 1 sierpnia złamali przepisy, blokując przejście dla pieszych na ul. Gdyńskiej w Grudziądzu.

Część rolników przyznała się do winy, część uznała: "nie zrobiliśmy nic złego". Jakie mają argumenty? Sławomir Sikora przekonywał sąd: - Protest był legalny. Nikt nas nie wysłucha, jak będziemy krzyczeć na polu czy podwórku.

Damian Jasiński: - Policjanci nas nie legitymowali i nie prosili o zejście z pasów.

Poza tym rolnicy tłumaczyli, że niektóre auta były przepuszczane, a ruchem kierowali funkcjonariusze policji.

Przeczytaj również: Sypią się mandaty za protest rolników w Grudziądzu

Rolnik położył się na maskę auta. Dlaczego?

- Musieliśmy wyjść na ulice, bo ceny rzepaku i pszenicy były drastycznie niskie - mówił Marek Duszyński, organizator sierpniowych pikiet. On nie jest oskarżony o przechodzenie przez "zebrę" na czerwonym świetle na ul. Gdyńskiej.

Policjanci wytykają mu jednak, że ten protest był nielegalny. Duszyński przyznał, że pikieta została zgłoszona urzędnikom po wymaganym przepisami terminie.

Na rozprawie obecny był także Jan Krzysztof Ardanowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości. - Sądy powinny się zajmować poważniejszymi sprawami - mówił "Pomorskiej".

Dziś odbyła się także kolejna rozprawa innego uczestnika sierpniowych protestów - rolnika Krzysztofa Chęcińskiego. Jego policjanci oskarżyli o spowodowanie zagrożenia w ruchu podczas blokady. Jak do tego doszło? Zdaniem mundurowych, Chęciński celowo położył się na maskę jednego z aut, które próbowało się przebić przez pikietę.

Gospodarz stoi na stanowisku, że został lekko potrącony przez ten samochód i dlatego wylądował na masce. W jego sprawie wyrok również nie zapadł.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 30

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
Nikolas

Też prawda.

M
Mieszczuch.

Podwójny zysk? Wypracowana emerytura należy się jak psu pełna miska, Miejscy emeryci też pracują na etatach. O nich też powiesz, że mają podwójny zysk?

Zresztą co Ci do tego? Zasuwa za dzieciaka, bo chce mu pomóc. Gdybyś miała taką możliwość, to też byś nosem orała.

w
wiejsko-miejska

a czemu nikt nie wspomni o rolnikach, którzy przekazują ziemie dzieciom pracującym w mieście, aby uzyskać rolnicza emeryturę a nadal uprawiają ziemię i ciągnąc podwójne zyski, a nam pracującym w fabryce zazdroszczą pensji 1200 na łapę. Opłać z tego czynsz, prąd, gaz, wykarm rodzinę.

 

N
Nikolas
W dniu 16.01.2014 o 12:12, Sławek napisał:

     LUDZIE, DO KOGO MIELI SIE ZGŁOSIĆ ROLNICY! DO SĄDU? PRZECIEŻ NIE SĄD USTANAWIA PRAWO TYLKO WŁAŚNIE RADNI, PREZYDIUM, OSOBY NA STANOWISKACH URZĘDNICZYCH, ETC. NIE ROZUMIEM JAK MOŻNA SĄDZIĆ ROLNIKA ZA JEGO POGLĄDY I GŁOŚNE MOWIENIE ŻE COŚ JEST NIE W PORZĄDKU. Z ROLNIKIEM TRZEBA ROZMAWIAĆ I PODEJMOWAĆ TAKIE DECYZJE KTÓRE BĘDĄ KORZYSTNE DLA WSZYSTKICH A PRZEDE WSZYSTKIM DLA NAS

Sławek :(

Przecież prowo uchwalają pOsłowie a rozporządzenia Ministrowie :(

Co ma do tego sołtys, burmistrz, prezydent miesta czy wojewoda?

Wspólnie z mieszczuchami rolnicy mogą dużo więcej wywalczyć.

Zamiast wzajemnie sobie życie utrudniać, powinni razem walczyć o przywrócenie normalności w tym kraju.

Tylko zgoda i wspólne działanie może wymusić zmiany.

Podziały służą tym którzy dla mają nas za nic.

Co do procesu, to uważam go za farsę, bo protesty mieszkańców i ich głosy na forach spowodowały zmianę postępowania rolników i to powinno wystarczyć.

Nikt z nas nie jest nieomylny.

Bez rolnictwa, nie będzie dobrej gospodarki, jak nie będzie jej bez przemysłu i pracujących poza rolnictwem.

Zgoda i tylko zgoda buduje. Wszelkie podziały są źródłem zniszczenia.

G
Gość

Ta je! Politykę Państwa trzeba wypracowywać w negocjacjach, a nie skakaniem sobie do oczu, wyzwiskami i poniżaniem. :ph34r:

O
OMCROLNIK

Rozmowy z rolnikami są potrzebne, a nawet konieczne. Prowadzić je jednak trzeba z osobami zajmującymi się z urzędu rolnictwem i w odpowiednich pomieszczeniach biurowych (urząd gminy, powiatu. urżąd wojewódzki, sejm, senat, urząd rady ministrów i jeszcze Bóg wie co. Blokady ulic, utrudnianie ruchu drogowego jest nie na miejscu i TO ROLNICY MUSZĄ ZROZUMIEĆ - inaczej nie mogą liczyć na to,   ze mieszczuchy ich poprą. Czy jak mnie mieszkańcowi miasta coś nie pasuje to mam pojechać i urządzić blokadę wsi, punktu skupu itp.??? 

d
draw
W dniu 15.01.2014 o 20:01, podmiejski chłop napisał:

Draw, najgożej komuś przyznać rację, zaraz go skopią, ale tak trzymaj. Chyba odporny jesteś ???

Jestem. Facet który w połowie listopada "ciapkiem" gnój wywoził pod buraki, nie będąc chłopem, przed byle czym nie pęka

S
Sławek

     LUDZIE, DO KOGO MIELI SIE ZGŁOSIĆ ROLNICY! DO SĄDU? PRZECIEŻ NIE SĄD USTANAWIA PRAWO TYLKO WŁAŚNIE RADNI, PREZYDIUM, OSOBY NA STANOWISKACH URZĘDNICZYCH, ETC. NIE ROZUMIEM JAK MOŻNA SĄDZIĆ ROLNIKA ZA JEGO POGLĄDY I GŁOŚNE MOWIENIE ŻE COŚ JEST NIE W PORZĄDKU. Z ROLNIKIEM TRZEBA ROZMAWIAĆ I PODEJMOWAĆ TAKIE DECYZJE KTÓRE BĘDĄ KORZYSTNE DLA WSZYSTKICH A PRZEDE WSZYSTKIM DLA NAS

p
popegeerowiec
W dniu 14.01.2014 o 07:31, pegeerowiec napisał:

W PRL-u rolnik mógł produkować co chciał, wszystko było od niego kupione, pieniądze były od ręki i to niezłe, jak rolnik opóźniał zbiory to gmina go poganiała lub mu pomagała, jak w jakiejś firmie źle go obsługiwali, to mógł iść do Sekretarza partii na skargę i sprawa była załatwiona od ręki..... Nie było tłumaczena, tak jak teraz, że nie ma zapotrzebowania na wyprodukowane przez rolnika buraki cukrowe, ziemniaki, zboże, żywiec, tytoń, bo sprowadziliśmy tańsze z Ukrainy, USA lub Chin, albo przetrzymajcie do wiosny, to cena będzie wyższa, albo przeznaczcie na pasze... Teraz jest wam lepiej rolnicy z solidarności rolniczej, panie Duszyński? To pogorszenie życia rolników to wasza sprawka, to wy biegaliście z opaskami..., powinni was za to rozliczyć.

 


Za Stalina - w tym przedsionku PRL - to funkcjonariusze już stali z wozami przy maszynie omłotowej, a potem, a owszem były niby pieniądze. Ile można było za nie kupić, inwestować? A wsadzanie do paki w czasie żniw rolników, którzy nie oddali zboża w lipcu? A jak mieli oddać, jak na dobrych gruntach dojrzewało dopiero w drugiej połowie lipca? Nikt nie sfilmował żniw (od początku do końca) w tamtych czasach. To była dopiero Męka Pańska przy tamtym sprzęcie i częstych opadach deszczu. A czołgi trzeba było w mieście w końcu za coś robić...  :) :ph34r:

r
roksa

jak mozna tak "lekko" wypowiadać się o sprawach nie mając o nich zielonego pojęcia   - jesteście tacy mądrzy to sami sprobujcie pracować na gospodatsrwie rolnym a wypłate dostaniecie diabli wiedzą kiedy  -  kiedyś  - tak jak rolnicy za swoje oddawane plony, żywiec  - a rachunki też muszą płacić   -   my mamy pensje ( jakie tam są ) co miesiąc w okreslonych dniach, co nas ratuje,

odnośnie wypasionych fur - co to znaczy wypasiona fura?  chyba nie paroletni czy nawet starszy samochód jakimi  rolnicy w większości jeżdżą

nie przeszkadza wam że pracodawca wam płaci marne pensje bo sam zmienia samochód co 2-3 lata , w roku 2 x na urlop jeździ i tak dalej,

Jak czytam wypowiedzi niektórych osób tu czy na inne tematy - to żal mi ich za względu na ich ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,!

p
podmiejski chłop
W dniu 15.01.2014 o 11:45, draw napisał:

Bez przesady. Nic się wielkiego nie stało. Przypuszczam, że koszty "załatwienia" tej całej sprawy, będą wyższe niż jej szkodliwość społeczna. A z tym ozusowieniem to ostrożnie proszę, być może właścicieli gospodarstw, powiedzmy powyżej 300 ha należałoby potraktować już jak przedsiębiorców, proszę jednak PSL o tym przekonać

Draw, najgożej komuś przyznać rację, zaraz go skopią, ale tak trzymaj. Chyba odporny jesteś ???

N
Nikolas

Dobrze ujęte. Podpisuję się pod tym.

d
draw
W dniu 15.01.2014 o 11:29, Tego im nie wolno napisał:

Ukarac tych prostaków, żeby nie zrobili tego już nigdy więcej. W wolnorynkowym kraju rząd ma im podnosic ceny płodów rolnych. To kabaret. Zlikwidowac KRUS i ich ozusowic. Zniesc wszelkie dotacje. Zachowują się jak typowe buraki. Wara od miast...

Bez przesady. Nic się wielkiego nie stało. Przypuszczam, że koszty "załatwienia" tej całej sprawy, będą wyższe niż jej szkodliwość społeczna. A z tym ozusowieniem to ostrożnie proszę, być może właścicieli gospodarstw, powiedzmy powyżej 300 ha należałoby potraktować już jak przedsiębiorców, proszę jednak PSL o tym przekonać

T
Tego im nie wolno
Ukarac tych prostaków, żeby nie zrobili tego już nigdy więcej. W wolnorynkowym kraju rząd ma im podnosic ceny płodów rolnych. To kabaret. Zlikwidowac KRUS i ich ozusowic. Zniesc wszelkie dotacje. Zachowują się jak typowe buraki. Wara od miast...
Z
Zbigniew Adamczyk
13-go bm.m-ca pod sądem rejonowym w Grudziądzu pojawili się liderzy 4 związków zawodowych : NSZZ Solidarność,WZZ Sierpień 80 ,NSZZ Pracowników Wojska ,ZZR Samoobrona ,by wesprzeć i dodać otuchy sądzonym rolnikom.Jesteśmy przekonani ,że nasi koledzy z Samoobrony zostaną uniewinnieni .Wierzymy bowiem w sprawiedliwe wyroki polskich sądów w niepodległej ojczyźnie.
Zbigniew Adamczyk.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska