https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Matka, która przywiązała dziecko paskiem, usłyszała zarzuty [zobacz wideo]

pio
Wojciech Alabrudziński
Naraziła 2,5-roczną córkę na niebezpieczeństwo zagrażające życiu i zdrowiu dziecka. Taki zarzut usłyszała 35-letnia Magdalena.

Przypomnijmy: w poniedziałek kobieta, wychodząc do sklepu, przywiązała córkę Weronikę do uchwytu we framudze drzwi. Potem matka wyszła z pozostałymi dziećmi, zostawiając 2,5-latkę w domu samą, bez opieki.

Czytaj: Matka dziewczynki z Lipna: - Narobili afery na całą Polskę, a ja tylko wyszłam po mleko, bo malutka płakała [wideo, zdjęcia]

Policja z Lipna otrzymała zgłoszenie od pracownika Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Funkcjonariusze weszli do mieszkania przez okno.

35-letnia mama dziewczynki została odnaleziona na jednej z ulic miasta. Pod opieką miała jeszcze troje małych dzieci. Kobieta była trzeźwa.

Matka usłyszała zarzuty. - Odpowie za to, że naraziła dziecko na niebezpieczeństwo zagrażające jego życiu i zdrowiu - informuje asp. szt. Anna Kozłowska z policji w Lipnie.- O sytuacji dzieci kobiety zadecyduje sąd rodzinny.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 37

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kryzys brat Ramzesa.
W dniu 31.03.2014 o 20:08, mgr napisał:

Proszęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę, oszczędź nas , a w szczególnosci region nasz!

Tylko tyle ?

Jakies kontrargumenty ?...Nie ?

To po Hu hu sie odpisujesz ?

m
mgr
W dniu 31.03.2014 o 19:13, Tata Miłosza napisał:

Tak...matce potrzebna jest pomoc.... psychiatry... Nikt normalny dziecka nie przywiązuje jak psa. Tak pilnie musiała do tego sklepu iśc ??? Co kilka tygodni słychać w telewizji ''matka zabiła dziecko''Takie tłuki jak niektórzy tutaj zadają wtedy pytania ''gdzie była opieka społeczna'' ? A tutaj była pracownica MOPS i zareagowała odpowiednio.  Skąd wiadomo, że następnym razem matka nie postanowi napoić dziecka alkoholem, żeby spało jak jej nie będzie ? ( żebrzące cyganki tak robią )Ano ...nie wiadomo. Ta kobieta jak widać jest zwykłą idiotką bez instynktu macieżyńskiego. A asystenci rodzinni, mają  pomagać a nie wyręczać. To dawanie ryby zamiast wędki. Skoro asystent rodziny ma pomagać 24 godziny na dobę, to lepiej te dzieci zabrać. Nikt nie wyleczy tej kobiety ani innych podobnych, z bezmyślności. @''A dziecion najlepiej będzie z własną mamą.'' Taaa...Madzi Waśniewskiej też było ''najlepiej'' ze swoją mamą.... Do czasu aż się kocyk śliski zrobił.... I wielu innym dzieciom też było najlepiej z własnymi matkami...dopuki żyły.

Proszęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę, oszczędź nas , a w szczególnosci region nasz!

T
Tata Miłosza
W dniu 16.01.2014 o 16:43, Ewa napisał:

Matce potrzebna jest pomoc. Nie uważam, że źle postąpiła. Nie miała innej możliwości. Dziecko było bezpieczne. Karanie jej to absurd. A dziecion najlepiej będzie z własną mamą.

 

Tak...

matce potrzebna jest pomoc....

 

psychiatry...

 

Nikt normalny dziecka nie przywiązuje jak psa.

 

Tak pilnie musiała do tego sklepu iśc ???

 

Co kilka tygodni słychać w telewizji ''matka zabiła dziecko''

Takie tłuki jak niektórzy tutaj zadają wtedy pytania ''gdzie była opieka społeczna'' ?

 

A tutaj była pracownica MOPS i zareagowała odpowiednio. 

 

Skąd wiadomo, że następnym razem matka nie postanowi napoić dziecka alkoholem, żeby spało jak jej nie będzie ? ( żebrzące cyganki tak robią )

Ano ...nie wiadomo. Ta kobieta jak widać jest zwykłą idiotką bez instynktu macieżyńskiego.

 

A asystenci rodzinni, mają  pomagać a nie wyręczać. To dawanie ryby zamiast wędki. Skoro asystent rodziny ma pomagać 24 godziny na dobę, to lepiej te dzieci zabrać. Nikt nie wyleczy tej kobiety ani innych podobnych, z bezmyślności.

 

@''A dziecion najlepiej będzie z własną mamą.''

 

Taaa...Madzi Waśniewskiej też było ''najlepiej'' ze swoją mamą....

 

Do czasu aż się kocyk śliski zrobił....

 

I wielu innym dzieciom też było najlepiej z własnymi matkami...dopuki żyły.

G
Gość

Na 'te' to trajtek w mieście sie zatrzymuje. W tej wierze to normalka, co tu popierać, lepiej popchać.

g
gość
W dniu 20.01.2014 o 18:37, Riko napisał:

Leszczyku, wcale mnie to nie interesuje, bo to jej sprawa.

Te katolik! To co ty popierasz, życie na kocią łapę?

R
Riko
W dniu 20.01.2014 o 17:49, ;xxxxx napisał:

Aby być wdowa trzeba mieć ślub...a skąd wiesz,że ona sie nie cieszy że jest wdowa a???

Leszczyku, wcale mnie to nie interesuje, bo to jej sprawa.

;xxxxx

Aby być wdowa trzeba mieć ślub...a skąd wiesz,że ona sie nie cieszy że jest wdowa a???

K
Koko

Biedna kobieta. Jest wdową, musi sobie jakoś radzić z dziećmi sama... Co za okropna nagonka! Pani z Mopsu Ją załatwiła

G
Gość
W dniu 17.01.2014 o 21:14, gość napisał:

POMOC ta kobieta ma ...1500zł z MOPSU,czynsz opłacony,obiadki -wiec dlaczego dzieci głodne chodza jak obiad mają...To mała pomoc ????Nie przesadzajcie...najniższa krajowa to 1200zł a takich jest tu mnóstwo co tyle zarabiają  i nie dostaja pomocy ,bo im kryterium przekracza a maja mniej niz ta Pani....To ile trzeba dać ja sie pytam ...5tys zł ,a może tez mało będzie????Renty nie ma i miec nie bedzie po chłopie,bo on sam tylko na MOPSIE i pił ....a sama nigdy nie pracowała i pracować nie będzie tylko zyrować na państwie,dzieci narobic i państwo daj....żal dzieci,bo niczego nie winne....i zawsze wtedy tylko dzieci cierpią i uczą się od małego zycie na MOPSIE....

No ale zaraz zaraz, skąd wiadomo, że dzieci są dożywiane w tym roku?  Że obiad mają? Budżetu nie ma...

G
Gość
W dniu 17.01.2014 o 21:18, gość napisał:

To Pamagaj!!!kąp!!!ja mam 3 dzieci i nikt mi nie przychodził pomagać...Przesadzacie!!!!!gdyby umiała gospodarować i mysleć przed pójściem do łóżka z chłopem to by te dzieci takiej sytuacji nie miały...

A jaką by miały ? I co za związek ?

g
gość
W dniu 16.01.2014 o 13:47, Mama dwójki małych dzieci napisał:

Ludzie zróbmy cos i pomózmy tej kobiecie. znając działanie naszych sadów jak i MOPS'u to zabiorą jej wszystkie dzieci! ta Pani z MOPSu jakby była taka dobra i uczynna to powinna być w tym domu każdego dnia o określonej porze i pomóc / fizycznie tzn zajac się tymi dzieciakami - chociażby tym 2,5 letnim, wykapac pomoc posprzatac, ugotować td. ale gdzie tam raz na tydzień bądź raz na miesiąc wystarczy jak się wypije kawke w biurze i odbebni nakazane 8 godzin. jeśli ta Pani w domu jest sama z 4 dzieci to ja ja podziwiam ze jeszcze miała sile wyjść na to miasto po zakupy. nie zapominajmy ze ona jest w pologu czyli również i ona potzrebuje pomocy a nie nagonki. oczywiście sąsiedzi i ksiądz i szkola w tej miejscowości nie istnieje - bo przecież w innym wypadku dostrzegliby bliźniego w potrzebie. oj nie; - jest MOPS który przyszedł i zrobil co trzeba zadzwonil na policję- brawo

To Pamagaj!!!kąp!!!ja mam 3 dzieci i nikt mi nie przychodził pomagać...Przesadzacie!!!!!gdyby umiała gospodarować i mysleć przed pójściem do łóżka z chłopem to by te dzieci takiej sytuacji nie miały...

g
gość

POMOC ta kobieta ma ...1500zł z MOPSU,czynsz opłacony,obiadki -wiec dlaczego dzieci głodne chodza jak obiad mają...To mała pomoc ????Nie przesadzajcie...najniższa krajowa to 1200zł a takich jest tu mnóstwo co tyle zarabiają  i nie dostaja pomocy ,bo im kryterium przekracza a maja mniej niz ta Pani....To ile trzeba dać ja sie pytam ...5tys zł ,a może tez mało będzie????Renty nie ma i miec nie bedzie po chłopie,bo on sam tylko na MOPSIE i pił ....a sama nigdy nie pracowała i pracować nie będzie tylko zyrować na państwie,dzieci narobic i państwo daj....żal dzieci,bo niczego nie winne....i zawsze wtedy tylko dzieci cierpią i uczą się od małego zycie na MOPSIE....

G
Gość
W dniu 16.01.2014 o 16:43, Ewa napisał:

Matce potrzebna jest pomoc. Nie uważam, że źle postąpiła. Nie miała innej możliwości. Dziecko było bezpieczne. Karanie jej to absurd. A dziecion najlepiej będzie z własną mamą.

Przekaż te dobre rady sądowi. Za znęcanie się nad zwierzętami są dotkliwe kary. To dziecko mniej znaczy od zwierzęcia?

E
Ewa

Matce potrzebna jest pomoc. Nie uważam, że źle postąpiła. Nie miała innej możliwości. Dziecko było bezpieczne. Karanie jej to absurd. A dziecion najlepiej będzie z własną mamą.

G
Gość
W dniu 16.01.2014 o 14:17, Gość napisał:

dokładnie - asystenci jak nazwa wskazuje powinni aktywnie i fizycznie pomoc tej kobiecie i być z tymi dzieciakami kiedy ta robila zakupy - jeśli pomoc MOPSu ma polegać tylko na przyjściu i pogawędce albo zostawieniu tylko madrych rad to trochę za mało. Jeśli tam jest 4 małych dzieci a ona sama w dopiero co po porodzie to niestety tam musi być ktoś do pomocy dzieciom i jej na co najmniej 6-8 godzin dziennie. poza tym te starsze dzieci powinny być w przedszkolu to tez by jej pozwoliło zając się bardziej tym chorym i nowonarodzonym..... 

Dobrymi radami piekło wybrukowali. Ile czasu spędziliście dziś u tej pani pomagając jej? Ktoś wam w ręce narobił? Do roboty!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska