Odpowiedź wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej na zarzuty dotyczące opóźnień pociągów spowodowanych oblodzeniem torów też ma szansę wejść do kanonu klasyki. Tylko, że nie kina, a... polskiej polityki. Dlaczego pociągi się spóźniają, a w toaletach składów PKP można z powodzeniem urządzić komory kriogeniczne? Na te pytania zdesperowanych podróżnych wicepremier, zwana także "premierzycą" ma jedną, acz dosadną odpowiedź: "Sorry, ale taki mamy klimat".
Zobacz: Sorry, mamy taki klimat - E. Bieńkowska o opóźnieniach na kolei [wideo]
Skojarzenia z palaczem kotłowym nasuwają się same. Tyle, że w filmie Barei rzeczywistość została z zamysłem przerysowana, nacechowana kipiącą z każdej sceny i z każdego dialogu ironią. I to właśnie jest siłą filmu; dziełu Barei nadaje rys celnej, humorystycznej parodii, karykatury rzeczywistości początku lat 80.
Niepokojące tylko, że trzydzieści (z górką) lat później komediowa rzeczywistość zaczyna zamieniać się w realia na szczytach władz. Choć, to może zbyt daleko idący wniosek? Może nieco humoru w tym "miejscu w środku Europy, gdzie (...) zimno i pada, i zimno i pada" (by przywołać słowa piosenki Kazika Staszewskiego) nie zaszkodzi?
Rzecz jasna, komentarz Bieńkowskiej - co właściwe naszym czasom - zaraz zaczął żyć własnym życiem w internecie. Sieć, jak zawsze spolaryzowała opinie internautów na temat tej wypowiedzi. Pojawiły się niezliczone memy z kadrem z filmu Barei (właśnie wspomniany palacz kotłowy), ze zdjęciem Elżbiety Bieńkowskiej podczas konferencji prasowej rządu z podpisem "Konstruktywna wypowiedź pani wicepremier". Pojawił się też (mój ulubiony) mem z Bieńkowską dzierżącą miecz, okrytą futrzanym płaszczem w stylizacji rodem z serii fantasy "Gra o tron" i złowieszczym podpisem "Winter is coming".
Słowem, śmieszno i straszno. Bo o tym, że jest zima, wiedzą wszyscy. O tym, że naturalną konsekwencją mrozów i marznącego deszczu bywa gołoledź i oblodzenie torów, też wie każdy. Fakt, może to smutne, że taki mamy klimat. Ale już tragikomiczne, że minister odpowiedzialna za komunikację w naszym pięknym, okrytym białą pierzynką kraju, pogrywa sobie ze zdesperowanymi podróżnymi. I wzrusza ramionami.
Czytaj e-wydanie »