https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocławskie wody mineralne są świetne. Tylko sprzedać je trudno

(FI)
Inowrocławskie wody mineralne są świetne. Tylko sprzedać je trudno
Inowrocławskie wody mineralne są świetne. Tylko sprzedać je trudno Dominik Fijałkowski
Inowrocławianie pytają mnie dlaczego w zakładzie przy ulicy Miechowickiej, produkującym wody mineralne, nic się nie dzieje - mówi radny Zdzisław Błaszak.

Samorządowiec przypomina informację, która ukazała się w ub.r. w miejskim informatorze. - Można było przeczytać o tym, jakie duże ilości wody "Inowrocławianka" rozlewane będą do butelek w ciągu jednej godziny - dodaje Błaszak.

Radny wystąpił z interpelacją. Chciał poznać te liczby. Odpowiedź przygotowały "wodociągi". Szczegółowych danych dotyczących produkcji nie podano, zasłaniając się tajemnicą handlową. Poinformowano natomiast, że przy produkcji wody pracuje od 3 do 6 osób. W zależności od potrzeb, przesuwanych z innych działów przedsiębiorstwa.

Odpowiedź nie usatysfakcjonowała opozycji. Radny Andrzej Kieraj dotarł do orzeczenia WSA w Gdańsku. - Mówi się tam wprost, że spółka komunalna, wykonująca zadania publiczne, ma obowiązek udostępniania takich informacji - skomentował Kieraj.

Liczyli na lokalny rynek

- Produkować można, ale ktoś musi jeszcze nabywać ten towar. Nie zakładaliśmy, że nasza woda trafi od razu na półki sklepów. To przecież woda mineralna, o charakterystycznym smaku i składzie - komentuje Stanisław Kowalewski, prezes inowrocławskich "wodociągów".
Szef komunalnej spółki nie kryje, że liczono na większe zainteresowanie "Inowrocła-wianką" przez lokalne firmy hotelarskie i inne przedsiębiorstwa.

Tymczasem mówi się, że mineralna sprzedawana jest po zbyt wysokiej cenie.
- Zapraszam do nas biegłych i specjalistów. Niech sprawdzą, na jakim poziomie kształtują się koszty poszczególnych elementów produkcji "Inowrocławianki". Niech spróbują oszacować to na jeszcze niższym poziomie - dodaje prezes.

Stanisław Kowalewski zapewnia, że spółka podejmuje wiele działań, aby podnieść sprzedaż "Inowrocławianki". Przedstawiciele firmy prowadzą indywidualne rozmowy z sieciami handlowymi. Reklama "Inowrocławianki" jeździ na samochodzie PWiK. Wodę można nabyć po promocyjnej cenie (1,70-1,80 zł za 1,5 l.) w kasie przedsiębiorstwa.

- Będziemy wdzięczni za każdą wskazówkę i pomoc umożliwiającą sprzedaż naszego produktu - podkreśla Stanisław Kowalewski.

Opozycja grzmi

- My mamy uczyć prezesów i dyrektorów, jak sprzedawać powstający w ich firmach produkt - komentuje Andrzej Kieraj.

Podpowiada zarazem, że w "wodociągach" trzeba wyznaczyć jedną, dwie osoby, które nawiążą kontakt z polskimi uzdrowiskami i spróbują zainteresować je wodą z Inowrocławia.

Zobacz także: Woda mineralna Inowrocławianka górą [wyniki głosowania]

Kilka słów komentarza

"Inowrocławianka", jak również "Jadwiga", powinny stać się przede wszystkim symbolem inowrocławskiego zdroju.
To właśnie one uratowały uzdrowiskowy status miasta, które musiało mieć własne surowce lecznicze. One uratowały solankowe sanatoria i tysiące miejsc pracy.
Może więc warto przypomnieć naszym sanatoriom, że w mieście leczy się "Inowrocławianką" i "Jadwigą".

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Komentarze 25

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
stary
Jestes prezydentem gratulacje
t
tou
Z Dubaju inwestor bedzie i w solankach wymiecie zamiast tego anerykanina wynalezionego przez Brejze
s
stary
Debata na temat pracy w hucie-kolega zDubaju
s
stary
Twoje byly trafione igal sanepid reno zabytek kolo kosciola Barbarki brawo
p
piko
A wszystkievte pseudo, nietrafne inwestycje to robota Brejzy do spółki ze swimi radnymi
d
dyrdymalp
Dobrze zauwazyles
s
stary
Na twoje odlezyny
s
seko
Jest dobra na okłady na odleźyny radnych popierających budowe tej linii wody
G
Gość

Sukces. ;)  Możemy spać spokojnie.  :D Pani radna Łośko znalazła sklepik na Rąbinie, gdzie można kupić sławną "Inowrocławiankę" za 2,5 zł za 1,5 litrową butelkę. Nikt już nie powie, że nigdzie nie można jej dostać. Dziękujemy, że mamy takich uważnych radnych.  :D

s
smok
Tuź za nim smok ratuszowy. Pilnuje zeby na linii produkcyjnej zakwitly róze słonolubne. Podobno ta woda bedzie cudownie uzdrawiać wierzących w ponowną elekcję włodarza. Juź kilku sie przygotowuje do uzdrowienia.
l
ludzik
Karraba szpieg w krainie deszczowcow
g
gość

Jechałem w zeszłym tygodniu obok rozlewni i nic tam się nie działo. Czy ona jeszcze funkcjonuje?

e
ekonom

Według moich skromnych obliczeń to koszty funkcjonowania mogą wynosić ok. 50.000 zł/miesięcznie.  Straty na działalności liczone mogą być w setkach tysięcy.   Całe szczęście przed nami wybory i wiemy na kogo "głosować".

B
Biznes@Biznes

Po raz kolejny pytam Pana Prezydenta lub kogoś z jego podwałdnych -  ile wynoszą miesięczne koszty utrzymania rozlewnii ? Ile kosztuje wyprodukowanie 1 butelki wody? Kto dopłaca do tej inwestycji?

 

I
Inowrocławianin

Kto jest za zamknięciem rozlewni ? (może referendum)

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska