
(fot. nadesłane)
Paweł Lankiewicz, nauczyciel wf w II LO im. Mikołaja Kopernika, mówi: - Świetny uczeń. Doskonały rozgrywający. Był w kadrze narodowej młodzików.
Tego dnia Kacper nie zapomni nigdy. Drugiego listopada 2012 roku na treningu złamał nogę. To była kość udowa. Lekarze we Włocławku poskładali nogę, jednak po operacji okazało się, że kończyna jest... krótsza o siedem centymetrów!
I wtedy zaczęły się poważne problemy. - Na patologiczne złamanie kości udowej lekarze we Włocławku zastosowali zespolenie kończyny gwoździem śródszpikowym - opisuje swoją sytuację chłopak. - A jak się dowiedziałem, tego nie powinno się robić.
Przeczytaj także: Kacper Piekarski młody koszykarz AKM potrzebuje pomocy

Później proces leczenia przebiegał wzorowo. Noga została wydłużona. Do szczęścia było blisko. Ale niespodziewanie pojawiły się kolejne problemy zdrowotne. Przez cały czas od wypadku Kacper poruszał się o kulach. Gdy we wrześniu pojechał do Łodzi na kontrolę pooperacyjną, okazało się, że w górnej części kości udowej jest guz wielkości pięści.
Kacper przeszedł już kilka cykli chemioterapii. Groziła mu amputacja nogi. Ale rodzice robili wszystko, by do tego nie dopuścić. I pojawiła się nadzieja! Operacja zachowująca nogę w całości może być przeprowadzona w klinice w Münster w Niemczech.
To jednak będzie bardzo poważna operacja, ma trwać dziewięć godzin. I bardzo kosztowna! Zabieg wraz z rehabilitacją, chemią, którą Kacper będzie musiał przyjmować, wyceniono na 67 tys. 500 euro. To ogromna kwota pieniędzy. - Pierwsza rata - 22 tysiące euro - już jest do zapłacenia - mówi Marcin Piekarski, tata Kacpra.
Pomóż Kacprowi
Darowizny można przekazywać na konto Fundacji Onkologicznej Osób Młodych "Alivia" koniecznie z dopiskiem "Darowizna na program Skarbonka" - Kacper Piekarski 10050. Konto: PL 24 2490 0005 0000 4600 5154 7831. Wpłaty z zagranicy: IBAN PL 24 2490 0005 0000 4600 5154 7831. Można przekazać darowiznę w wysokości 1 proc. podatku rozliczając się z fiskusem.KRS 0000 358654
Więcej w piątkowym (31.01) , papierowym wydaniu "Gazet Pomorskiej". Możesz kupić też e-wydanie - KLIKNIJ
Czytaj e-wydanie »