Oszukani darczyńcy pochodzą z całej Polski. Nie wiadomo jeszcze, czy któryś z nich zgłosił sprawę organom ścigania w swoich miejscowościach. Wiadomo jednak, że inowrocławscy policjanci już się tym zajmują.
- W styczniu nie prowadziliśmy żadnego postępowania w tej sprawie. Po artykule w "Gazecie Pomorskiej" policjanci zbierają informacje, czy w opisanym przypadku nie doszło do popełnienia przestępstwa - tłumaczy Izabella Drobniecka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu.
Czytaj: Zebrała ponad 6 tys. zł na chorego kotka. Oszukała wielu Internautów!
Przypomnijmy: pani Agnieszka, szefowa Fundacji "Kocia Dolina" wymyśliła historię o poturbowanym przez samochód kocie. Wzruszyła swoich czytelników na Facebooku do tego stopnia, że w ciągu jednego dnia na konto fundacji wpłynęło 6 tysięcy złotych. Gdy internauci zaczęli coś podejrzewać, publicznie przyznała się do oszustwa.
Całą winę wzięła na siebie. Przeprosiła też za to, co zrobiła. Jest gotowa ponieść konsekwencje. Z funkcji prezesa fundacji już zrezygnowała. Wkrótce poznamy nowy zarząd "Kociej Doliny".
Czytaj e-wydanie »