Przez miesiąc projektor gwiazd w toruńskim Planetarium w milczeniu przyglądał się zmianom, jakie zachodziły wokół niego. Dziś, gdy do budynku wrócili odwiedzający, możemy ujrzeć Planetarium po metamorfozie. Nowy wygląd sali projekcyjnej z fotelami oraz zmieniona ekspozycja w holu na parterze, to najbardziej widoczne elementy zakończonej właśnie przerwy konserwacyjnej.
Czytaj także: Pod kopułą toruńskiego Planetarium trwa mała rewolucja
- Planetarium wchodzi w 20. jubileuszowy rok swojej działalności nie tylko z odmienionym wnętrzem, ale przede wszystkim z nową projekcją skierowaną do klas I-IV szkół podstawowych oraz rodzin z młodszymi dziećmi - mówi jego dyrektor Anna Broniewicz.
Premiera seansu pt. "Mój kumpel Niko", autorstwa astronoma Jerzego Rafalskiego, odbędzie się w najbliższą sobotę. To pierwsza produkcja toruńskiego Planetarium, która od podstaw powstała w autorskiej technice 360 D (technologia projekcji na całej kopule), stworzonej przez pracowników Planetarium. Wizerunek młodego Mikołaja to dzieło Alicji Ignaczak - studentki animacji komputerowej.
Jerzy Rafalski tłumaczy: - Seans nie będzie klasyczną biografią, lecz pełną przygód historią młodego chłopca, który był świadkiem wielu intrygujących zjawisk astronomicznych, np. zaćmienia Księżyca 18 lutego 1486 r., w noc poprzedzającą jego 13. urodziny. A później w 1489 r. zbliżenia Wenus i Jowisza, czy też zaćmienia Słońca 8 maja 1491 r.
Ilu takich kosmicznych prezentów doświadczył w czasie swej młodości Kopernik i jaki wpływ wywarły one na jego późniejsze życie i dokonania? Czy młody Mikołaj był grzecznym uczniem? A może lubił dokazywać i psocić? Dowiecie się już w sobotę.
Czas trwania seansu to 40 minut. To jednak nie będzie koniec atrakcji!
- Po projekcji zapraszamy na wspólny spacer po Starym Mieście. Widzów poprowadzą przewodnicy z Oddziału Miejskiego PTTK. Wraz z nimi "na żywo" odkryjemy miejsca na Starówce, w których toczy się akcja seansu - zachęca dyrektor Planetarium.
Natomiast w następny czwartek w Albumie Regionalnym - dodatku do "Pomorskiej" - przypomnimy niezwykłą historię toruńskiego Planetarium.