Oszust zadzwonił do 77-latki. Podał się za jej wnuka. Opowiedział o rzekomym wypadku drogowym, w którym brał udział. Chciał od kobiety pieniądze.
- Seniorka szybko się zorientowała, że zdarzenie jest fikcją. Warto też wspomnieć, że prawdziwy wnuczek był w tym czasie właśnie u babci. Całe zajście kobieta zgłosiła policjantom z miejscowego komisariatu - opowiada Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Zobacz też: Sprytna babcia wsadziła fałszywego wnuczka za kratki
Policja po raz kolejny apeluje o to, by uważać na oszustów podających się za krewnego.
Czytaj e-wydanie »