Do napadu doszło 27 stycznia tuż po godz. 17.00. Sprawca położył przed obsługą kartkę z żądaniem natychmiastowego wydania pieniędzy i groźbą użycia broni. Zabrał kilka tysięcy złotych i uciekł.
Kryminalni przejęli nagranie z monitoringu. Rozpoczęli poszukiwania młodego mężczyzny szczupłej budowy ciała i wzrostu około 180 cm. Z ustaleń policjantów wynika, że wkrótce potem najprawdopodobniej ten sam mężczyzna, dokonał kolejnych napadów na banki w województwie pomorskim i kujawsko-pomorskim - a dokładnie w Grudziądzu, Solcu Kujawskim oraz Malborku.
Łącznie mężczyzna ukradł z banków około 46 tys. zł.
Wytypowali mężczyznę, którego podejrzewali o popełnienie tych przestępstw.
Przeczytaj również: Napad na bank w Solcu Kujawskim. Sprawca pokazał kasjerce kartkę z żądaniem wydania pieniędzy
- W czwartek (13 lutego) w Starogardzie Gdańskim kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zatrzymali 23-latka - mówi asp. Magdalena Stolp. - Tego samego dnia usłyszał zarzut. Wiemy, że w kolejnych dniach doszło do trzech napadów rabunkowych na terenie województw pomorskiego i kujawsko-pomorskiego. Wielu policjantów z dużym zaangażowaniem badało okoliczności tych wszystkich zdarzeń.
Ścisła współpraca funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku i Chojnic pozwoliła zebrać mocne dowody. Na ich podstawie kryminalni wytypowali 23-latka ze Starogardu. Mężczyzna był zaskoczony widokiem policjantów i nie stawiał oporu.
Trafił do policyjnej izby zatrzymań w Chojnicach. Usłyszał zarzut dokonania rozboju na bank w Chojnicach, ale prokurator prowadzący śledztwo zdecyduje o postawieniu kolejnych zarzutów. Za przestępstwo rozboju grozi 12 lat więzienia. Jeszcze dzisiaj zapadnie decyzja o tymczasowym aresztowaniu zatrzymanego mężczyzny.
Czytaj e-wydanie »