
Zgłoś nauczyciela do plebiscytu "Belfer Roku 2014". Główną nagrodą dla nauczycieli jest wycieczka do Paryża. Zobacz więcej na Pomorska.pl/Belfer**
Trawiasto-drzewiasta część plaży na pewno pozostanie, tego samorządowcy nie chcą ruszać, ale część z boiskiem już tak. - Zabierzemy jedną trzecią boiska na plażę - oznajmia wójt Zbigniew Szczepański, który razem z radą sołecką przyglądał się w ubiegłym tygodniu temu terenowi.
Zostanie zlikwidowany pas trawy od jeziora do promenady i nawieziony tam piasek, więc plaża będzie w sumie dwukrotnie większa. Starą widownię przy boisku, która należy do Gminnego Ośrodka Kultury, przerzucą do Krojant, a boisko od plaży będzie odgrodzone pasem ławeczek. Ale bez oparć.
- Będą miały podwójną funkcję - mówi wójt. - Mogą służyć do opalania się i oglądania jeziora albo do przyglądania się rozgrywkom sportowym na boisku.
Trzeba się będzie zastanowić, jaki rodzaj piasku nawieźć, bo ten, który jest teraz, zbyt łatwo spływa do jeziora. A przecież chodzi o to, żeby plaża była w miarę stabilna i by nie trzeba było co i rusz myśleć o nawożeniu piachu.
Całość przedsięwzięć na charzykowskiej plaży ma kosztować 20 tys. zł. I pewnie miejscowi, i turyści nie będą kwestionować tego wydatku.
Czytaj e-wydanie »