Budowana linia tramwajowa obejmie swoim bezpośrednim zasięgiem ponad 63 tys. mieszkańców bydgoskiego Fordonu. - To ogromna szansa dla rozwoju wszystkich osiedli tego rejonu miasta. Dlatego już teraz myślimy o sposobach urbanizacji terenów, które nie są jeszcze zagospodarowane, a leżą w sąsiedztwie budowanego torowiska - zapowiada prezydent Bydgoszczy, Rafał Bruski.
Nowe domy i duży park
Więcej zdradza nam Anna Rembowicz-Dziekciowska, szefowa Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. - Wiadomo, że im bliżej tej linii, tym większe będzie zainteresowanie inwestorów - mówi "Pomorskiej". - Już jesteśmy w trakcie opracowywania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obejmującego osiedla: Niepodległości, Łoskoń i Zofin. W grę wchodzą więc nowe inwestycje w ramach budownictwa wielorodzinnego przy Andersa, a dokładnie w rejonie ulicy Gryfa Pomorskiego. Wiemy też, że zainteresowaniem inwestorów cieszy się okolica skrzyżowania Akademickiej z Kaliskiego. Tu też wchodzą w grę inwestycje mieszkaniowe - wylicza dyrektorka MPU.
A to nie koniec. Już wiadomo, że rozwój planuje zarówno hospicjum Dom Sue Ryder oraz Centrum Onkologii - na północ od przystanku Akademicka-Romanowskiej.
Miasto ma też gotową koncepcje budowy akademickiego parku, który zajmie teren leżący na południe od tego samego przystanku. Ma to być przestrzeń rozrywkowo-wypoczynkowa, gdzie mieszkańcy Fordonu będą mogli przyjść pospacerować, odpalić grilla albo skorzystać z różnego rodzaju atrakcji sportowych, jak choćby skateparku, itp.
Nieco dalej, w rejonie ulicy Korfantego swoje tereny do wykorzystania ma też Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy. Natomiast konkretne inwestycje mieszkaniowe planuje się na osiedlu Szybowników, niedaleko ulicy Dubois.
Jeszcze dalej leży osiedle Niepodległości z terenami, które już miasto również chce przygotować pod budownictwo wielorodzinne.
Pytanie tylko, co z lasem
Praktycznie jedyne niewiadome dotyczą leśnych obszarów położonych wzdłuż ulicy Lewińskiego. Ich właścicielem są bowiem Lasy Państwowe, a to oznacza długą, przynajmniej 4-letnią procedurę zmiany ich przeznaczenia. Do tego w pobliżu znajduje się główny punkt zasilania energetycznego Bydgoszczy. - Dlatego w tym przypadku musimy jeszcze wszystko dokładnie przeanalizować, choćby pod kątem przebiegu energetycznych linii wysokiego napięcia. Obecnie wydaje się, że inwestycje mieszkaniowe w tym miejscu nie są najlepszym pomysłem, ale to jeszcze nic pewnego. Będziemy opracowywać nowe studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, które da nam odpowiedź, na co będzie można przeznaczyć te tereny - wyjaśnia Anna Rembowicz-Dziekciowska.
