O przeprawie przez Wisłę w Solcu głośno nie od trzech, ale od sześciu lat. Pomysł rzucił wtedy jeden z radnych powiatu bydgoskiego i podchwycił go ówczesny starosta bydgoski. Bo przecież są przyczółki po obu stronach rzeki i droga w Czarnowie, wystarczy zbudować prom, doprowadzić do rzeki drogę od strony Solca i...
Musiało jednak upłynąć wiele wody w Wiśle, by pomysł stał się projektem. I to ważnym, bo przecież dotyczy nie tylko Solca i powiatu bydgoskiego. Również gminy Zławieś Wielka i powiatu toruńskiego. Oraz marszałka województwa, który zainteresował się przeprawą przez Wisłę.
Czytaj: Prom przez Wisłę popłynie za rok, może dwa
List intencyjny na przyczółku w Czarnowie, po drugiej stronie Wisły, gestorzy projektu podpisali 26 października 2010 roku): marszałek województwa, starostowie bydgoski i toruński oraz burmistrz Solca i wójt gminy Zławieś Wielka. Podpisano porozumienie o partycypowaniu w kosztach gestorów projektu. Inwestycję miał przygotować Zarząd Dróg Wojewódzkich. To wtedy też usłyszeliśmy, że prom popłynie przez Wisłę za dwa, najdalej za trzy lata. Czyli powinien już dawno pływać... I dziś można powtórzyć te same słowa: za dwa, a może za trzy lata?
Marszałek województwa stał się orędownikiem przeprawy promowej Solec-Czarnowo. Nie bez racji. Bo przecież prom służyć będzie nie tylko turystyce. Skróci także przejazdu samochodów jadących np. z gmin Nowa Wieś Wielka i Solec do Torunia. Droga z tej wsi do Solca jest już gotowa. Brakuje tylko promu.
Na jakim etapie projekt jest dzisiaj? Pytali o to radni na ostatniej sesji w Solcu Kujawskim. (Pytają też radni z gminy Zławieś Wielka). Rajcy soleccy dowiedzieli się, że oddala się termin realizacji projektu. Bo odwołano już drugi przetarg na wykonanie projektu. Czyli - jak w piosence: Za rok, może dwa...
Zgłoś nauczyciela do plebiscytu "Belfer Roku 2014". Główną nagrodą dla nauczycieli jest wycieczka do Paryża. Zobacz więcej na Pomorska.pl/Belfer**
Czytaj e-wydanie »