Tygodnik "Polityka" w niedawnym materiale dostrzegł, że 360-tysięczna Bydgoszcz - ósme co do wielkości miasto Polski - jest odcięta od reszty kraju. Infrastruktura drogowa pochodzi z ubiegłego wieku. "Arterie" wyjazdowe to wąskie jednopasmowe szosy blokowane nieustannie przez stare autobusy, traktory i piaskarki.
Rządząca Platforma od lat obiecuje poprawę i na obietnicach się kończy. W poniedziałek "Gazeta Wyborcza - Biznes" przedstawiła inwestycyjne plany rządu na ten rok. Na mapie nawet nie zaznaczono Bydgoszczy! A we wtorek premier Tusk zapowiedział, że wiosną ogłosi listę priorytetowych inwestycji drogowych na Pomorzu. Czy będzie na niej S5? A może droga szybkiego ruchu Bydgoszcz-Toruń? Nic z tych rzeczy. Na mapie są ekspresówki na Śląsku, Pomorzu, ścianie wschodniej, S3 Gorzów - Międzyrzecz itd. Połączenia Bydgoszczy z resztą kraju to zgroza!
Zapytałem więc wojewodę Ewę Mes czy w tym roku nie będzie żadnych inwestycji drogowych, wyjąwszy włocławski odcinek autostrady? Poprosiłem też o przedstawienie listy interwencji Ewy Mes - jako przedstawiciela rządu - u minister Elżbiety Bieńkowskiej.
Przeczytaj także: Co z pieniędzmi na budowę drogi S5? Szczegółów na razie brak. Trwają prace nad budżetem
- Ważniejsze od tego, co napisała "Gazeta" jest to, co zawarto w materiałach rządowych - mówi wojewoda kujawsko-pomorski. - Jeśli chodzi o stan infrastruktury drogowej, to jestem w stałym kontakcie z dyrektorem bydgoskiego oddziału GDDKiA Mirosławem Jagodzińskim. Co miesiąc przekazuje mi informacje o stopniu zaawansowania prac na najważniejszych inwestycjach drogowych w województwie.
Ewa Mes zapewniła też, że "dokończenie autostrady i budowa drogi ekspresowej S5 będą realizowane".
Kto wyciśnie z tej "informacji" choćby jeden konkret? Zatem uprawniony jest wniosek, że w tym roku dla Bydgoszczy, pobliskich miast czy Brodnicy nic się nie zmieni. Podobnie jak w przyszłym, następnym i kolejnym - to tylko plany, papierowe przetargi i pobożne życzenia.
W podobnym duchu wypowiada się rzecznik GDDKiA Tomasz Okoński: - Wiele inwestycji w regionie, np. obwodnica Inowrocławia, Brodnicy, droga ekspresowa S5, jest na etapie przetargu lub będą one dopiero ogłaszane. Realizacja tych inwestycji może rozpocząć się w 2015 lub 2016 roku i dlatego nie zostały zaznaczone na mapie w "Wyborczej".
Widać zatem, że comiesięczny "kontakt wojewody Ewy Mes z dyrektorem bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad" to szczyt możliwości przedstawiciela rządu w województwie.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje