https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przebudowywana "jedynka" do kontroli!

(goz)
Kontrola miała się odbyć w zeszłym roku, ale przesunięto jej termin
Kontrola miała się odbyć w zeszłym roku, ale przesunięto jej termin Bartosz Gubernat /archiwum
Najwyższa Izby Kontroli wkroczyła do Miejskiego Zarządu Dróg we Włocławku. Pod lupą tej instytucji znalazła się największa inwestycja.

Włocławski odcinek krajowej "jedynki" jest przebudowywany od czterech lat. I sukcesywnie oddawany do ruchu. Ale ta inwestycja jeszcze się nie zakończyła. Prace na niewielkim odcinku wciąż trwają, bo inwestycja została podzielona na etapy. Finisz ostatniego etapu przewidziany jest jesienią tego roku.

Czytaj: estowaliśmy autostradę. W weekend pojedziemy kolejnym odcinkiem A1! [wideo, zdjęcia]

Ponieważ jednak przebudowa drogi jest dofinansowana z funduszy unijnych, to inwestycja była już wielokrotnie sprawdzana, między innymi pod kątem procedur zawierania umów. Kontrolę prowadziło na przykład Centrum Unijnych Projektów Finansowych, a także Urząd Zamówień Publicznych.

Ponad rok temu jednak z wnioskiem o skontrolowanie inwestycji zwrócili się do Najwyższej Izby Kontroli parlamentarzyści PO z Włocławka. Domagali się wyjaśnienia kwestii podpisywanych aneksów do umów, kar za niedotrzymywanie terminów, ustalenia, czy materiały użyte do przebudowy drogi były właściwe.

Kontrola miała się odbyć w zeszłym roku, ale przesunięto jej termin. I dopiero od kilku dni kontrolerzy NIK wertują udostępnioną przez MZD dokumentację związaną z przebudową drogi. - Jest to kompleksowa kontrola z realizacji całej inwestycji - mówi Monika Budzeniusz, rzeczniczka prezydenta Włocławka.

Jak długo potrwa sprawdzanie "jedynki"? Ze względu na zakres, kontrola może potrwać nawet kilka miesięcy. Wnioski z niej będą przekazane po zakończeniu pracy kontrolerów NIK.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska