Pożar w kamienicy zauważono kwadrans po godz. 23. Na miejsce pojechały trzy zastępy straży pożarnej.
W ogniu stały trzy pomieszczenia piwniczne. - Było podejrzenie, że w środku może znajdować się bezdomny - mówią strażacy.
Klatka schodowa w budynku była silnie zadymiona. Około 30 mieszkańców musiało opuścić budynek.
Na miejsce przyjechały trzy karetki pogotowia ratunkowego.
- Cztery osoby w tym 14-dniowe dziecko z objawami lekkiego zatrucia dymem przewieziono do szpitala. Na szczęście, nic nie zagraża ich zdrowiu - mówi Piotr Kołtacki, rzecznik grudziądzkiej straży pożarnej.
Ogień ugaszono około godz. 1. Podczas przeszukania piwnic nie znaleziono żadnych ofiar.
Zobacz także: Kościół pw. św. Doroty w Rogowie dzień po pożarze [zobacz zdjęcia]
Wydział zarządzania kryzysowego podstawił autobus, w którym ewakuowani mieszkańcy mogli się schronić. Większość jednak wróciła do swoich mieszkań, a kilka osób resztę nocy spędziło u bliskich.
Strażacka akcja zakończyła się o godz. 1.30. Przyczyny wybuchu pożaru nie są znane. Ustalają je biegli.
Czytaj e-wydanie »