Lunapark w Fordonie. Mieszkańcy zbulwersowani: - Znowu to samo. To całe "łubudubu" słychać do 22.00!

Co za idiota wydaje pozwolenie na dudnienie ludziom przez cały dzień prosto w okna? 

fajnie wiedziec ,ze carrefour jest w starym fordonie.

to po pierwsze.

po drugie to lunapark przyjezdza do nas raz na rok a tu i tak nie dzieje sie nic ciekawego w fordonie i jak zawsze ktos musi miec problemy.

po trzecie te stare benery mają za darmo przejazd autobusem i nie placa za bilety wiec niech spadają gdzie pieprz rosnie (;

tak znane myslecinek albo wyspa mlynska,

Generalnie macie jakieś złe informacje. Mianowicie w piątek, sobotę i niedziele o godzinie 21:30 karuzela była zamknięta ponieważ nie było juz ludzi. Myślę że każdy będzie miał z czymś problem. Problem jest w tym że na codzień w Fordonie jest za dużo ciszy. Kiedy wracam z miasta późną wieczorną porą w Fordonie panuje totalny spokój. Karuzela przyjeżdża raz w roku i stoi max 5 dni! Mieszkamy w blokach wole słyszeć 4 dni w roku muzykę niż 365 dni jak pijany mąż bije żone i np swoje dzieci ! ja chciałbym podziękować wszystkim za wspólną zabawe w tym roku ! Było naprawdę MEGA ! Zapraszam od czwartku na wyżyny do 21 kwietnia. Pozdrawiam cały Fordon. Dominik

Ciekawe gdzie się podziali ekolodzy? czyżby zapomniano, że rozpoczął się okres lęgowy ptactwa?, że miejsce, w którym znajduje się Lunapark mieszkają zwierzęta leśne, wiewiórki, zające, jeże??? w końcu w pobliżu znajdują się domy jednorodzinne, bloki mieszkalne, gdzie mają się przeprowadzić ich mieszkańcy w czasie trwania czterodniowej dyskoteki?

Myśle że każdemu coś będzie przeszkadzać za głośno że cisza i nic się nie dzieje w mieście ciężko dogodzić ludzią . Nazwa lunapark czy wesołe miasteczko samo mówi za siebie musi być wesoło i głośno byłem w sobote i w niedziele w lunaparku i w sobote jak i w niedziele został zamknięty pare minut po 21 więc ciszy nocnej nie naruszono a pare razy w roku dajmy luzu a nie tylko siedzieć w oknie i obserwować co się dzieje.Pozdrawiam wszystkich smutasów.

ta kobieta co to zgosiła do Was ma rację mi też przeszkadza u mnie w bloku mieszkają małe dzieci i nie powiinne tego słuchac tej muzyki która nie podoba się nikomu . A  pozatym kto to wie cczy czasem  nie sprzedają tam nie letnim tzn. młodzieży piwa np. czy fajek . Ja już wolę iść  do Ostromecka pieszo niż na karuzelę która nazywa się ranger .

Jakies stare dziady pewnei to zgłaszaja im to przeszkadza nawet padajacy deszcz.
W ogole nie powinni robic o tym artykulu fajny lunapark pozatym bedzie stał jakis czas a nie do konca zycia.

W dniu 07.04.2014 o 13:28, wacław 58 lat napisał:

do psychiatryke tych co czepiaja sie o byle co  :)  pzreciez ta karuzela postała tam 2-3 dni  :)  Jak zacznie sie zaraz koszenie traw od  6  to tez beda stekac  :D   buraki     stare  dziady  eutanazja  jestem na tak!    to bez sensu by  bic piane  jak karuzela sobie staneła na dwa dni!   

A co ? Szukasz kolegów w tym psychiatryku, czy po prostu pisać się jeszcze nie nauczyłeś ???

do psychiatryke tych co czepiaja sie o byle co  :)  pzreciez ta karuzela postała tam 2-3 dni  :)  

Jak zacznie sie zaraz koszenie traw od  6  to tez beda stekac  :D   buraki     stare  dziady  eutanazja  jestem na tak!    to bez sensu by  bic piane  jak karuzela sobie staneła na dwa dni!   

W dniu 07.04.2014 o 07:46, katon napisał:

No, coż jaka "martopolja" taka kultura i atrakcje..

Co to znaczy "martopolja"  ?

''Jeszcze się taki nie narodził żeby wszystkim dogodził. ''      Ponoć Fordon to jedna sypialnia nic się nie dzieje..nudy.A jak coś się zaczyna dziać to zaraz  krytyka.

W Fordonie miejsc na taki lunapark jest wiele, ale tutaj zapewne chodzi o klientów, ponieważ tamta okolica jest bardzo ruchliwa - markety itp. Nikt nikomu nie zabrania dobrze się bawić, ale trzeba trochę zrozumieć mieszkańców, którzy przez pewien okres czasu, faktycznie po kilkanaście godzin dziennie, skazani są na wysłuchiwanie "ciężkich" rytmów z dużą głośnością. W takich okolicznościach głowa może rozboleć, a warunkiem funkcjonowania wesołego miasteczka nie jest przecież muzyka i można tego uniknąć. Jak ktoś oczekuje takiej muzyki, zawsze może wybrać się na dyskotekę. Rzecznik prezydenta miasta, jak zwykle wykazała się niewiedzą i idiotycznym tłumaczeniem zjawiska, podobnie jak ze starą lokomotywownią, więc może zabierając głos w publicznej dyskusji, wypadałoby trochę zgłębić swojej wiedzy w temacie, który się omawia.

Jak dzieci siedzą w domu źle,jak biegają na podwórku źle,jak mogą się wyszaleć gdy pojawia się karuzela też źle.Ludzie czy wy nie byliście dziećmi zastanówcie się zamiast bez przerwy narzekać,czy wy byliście takimi cudownymi dziećmi które zawsze były grzeczne i ciche,napewno nie .

W Starym Fordonie?????? zapraszam do zapoznania się z mapą :)

tłumy ludzi i zadowolonych dzieci i jedna sklerociała pinda ,no może jeszcze ptaszki się tam nie zbliżają.Ludzie to tylko kilka dni uciechy dla malców.Widziałem takie uciechy w centrach miast,ale niektórym przeszkadza nawet jak deszcz pada z góry na dół ,a nie odwrotnie