https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Grudziądzu! Kierujący fordem wymusił pierwszeństwo i zderzył się z motocyklistą

(PA)
O karze sprawcy zdecyduje sąd
O karze sprawcy zdecyduje sąd sxc.hu
Do wypadku doszło na skrzyżowaniu ulic Bema i Piłsudskiego. Motocyklista z licznymi obrażeniami ciała trafił do szpitala.

W wyniku upadku z motocyklu typu SHL 29 -letni mężczyzna - ratownik medyczny, doznał m.in. złamania nadgarstka i ogólnych potłuczeń ciała. Ma też złamany obojczyk.

24-letni kierujący fordem mondeo wymusił pierwszeństwo wyjeżdżając z "podporządkowanej" ulicy Bema i chcąc skręcić w stronę Tarpna, zderzył się z motocyklistą jadącym ulicą Piłsudskiego w stronę Centrum.

Czytaj więcej o : wypadki w Kujawsko-Pomorskiem

Na miejscu pracowali strażacy, którzy wstępnie oszacowali straty na ok. 4 tys. zł, oraz policjanci i służby medyczne.

O karze sprawcy zdecyduje sąd. Do wypadku doszło wczoraj późnym popołudniem.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

n
nowak

I powinni jeszcze sprostować, ze nie jestes Ratownikiem Medycznym - to tez dosyć ważne prawda? :)

M
Michu_Gru

Nie uważam, żeby wyraz "gliniarz" miał negatywny wydźwięk, choć na pewno jest to nazewnictwo potoczne. Oczywiście zgadzam się, że kierować ruchem mógłby ktoś inny, jeśli ma takie uprawnienia, choć stwierdzenie , że Policja ma ograniczone środki nie do końca do mnie przemawia, bo uważam, że dbanie o bezpieczeństwo ruchu drogowe to jeden z ich obowiązków. Niemniej kwestia kto i jakie miałby tam wprowadzić ułatwienia jest sprawą problemową, bo ułatwień żadnych nie ma, wypadek w którym ktoś odniósł obrażenia nastąpił co sprowadza się do mojego twierdzenia, że procedur działania w takich sytuacjach nie ma żadnych, nawet złych i wszystko jest pozostawione samo sobie, z widocznym skutkiem.

G
Gość

Dziękuję. Taką rozmowę lubię. Umożliwia nie tylko zrozumienie punktu widzenia innej osoby ale również wyjaśnienie niedomówień które często wynikają z lakoniczności wypowiedzi i jak zdążyłem zauważyć  z braku właściwie użytej prze zemnie  interpunkcji (było: "Złożyłeś tylko tutaj" a powinno być "Złożyłeś, tylko tutaj" w kontekście, że wniosek już złożyłeś tylko, że nie w urzędzie a na tym forum za co przepraszam - jeden przecinek a jak różne znaczenia i co na to Ci którzy interpunkcji nie stosują :) ) Nie uważam Cię za osobnika który domaga się rozwiązań archaicznych tylko chciałem zwrócić uwagę, że w dzisiejszych czasach w tym przypadku działanie takie jest (już zaznaczam, że według mnie) niewłaściwe jako jedyne tym bardziej, że układ ulic, oznakowania itp pozostanie bez zmian. Siły i środki policji są pewnie też ograniczone.  Nie napisałem, że piszesz tutaj tylko i wyłącznie dlatego, żeby sobie ulżyć. Jeżeli odniosłeś takie wrażenie to również przepraszam. Chciałem wskazać, że według mnie takie działanie bez jego realnego zakończenia może dać wymierny skutek tym, że będzie można sobie ulżyć. Przyznaje, że poruszyła mnie Twoja wypowiedź z uwagi na słowo gliniarz co odczytałem, widać mylnie, jako odrobinę braku szacunku dla tego człowieka który miał by tam stać. Jestem odrobinę uczulony na potoczne nazewnictwo użyte w niektórych kontekstach. Też nie lubię niektórych ludzi ale staram się im nie dokuczać jeżeli nie imiennie jako osoba a na przykład przez swój zawód czy pochodzenie mi dokuczają.

"Policjant kierujący ruchem w takich miejscach należy się uczestnikom ruchu drogowego jak psu buda" Zgadzam się całkowicie ale pod warunkiem, że doraźnie w związku z zdarzeniem czy wypadłą niespodziewaną sytuacją a nie zamiast stałego rozwiązania lub w celu ukrycia czy nadrobienia braku kompetencji w czyimś działaniu (Jak inaczej nazwać stwarzające zagrożenie zorganizowanie ruchu) to zaś nagminnie się wykorzystuje zwłaszcza w polityce, wskazując ich jako sprawców całego zła gdyż oni jako instytucja nie maja (i pewnie przez swoich najważniejszych przełożonych nie będą mieć) realnej możliwości obrony tuszując tym swoją nieumiejętność kompleksowego i skutecznego działania (ale to już na osobny temat :)  ). Wydaje się, że to nic nie kosztuje. To jest złudne. Za tego Policjanta płacimy my. Mógłby robić w tym czasie za nasze pieniądze coś dla nas pożyteczniejszego. Przy remontach i budowach (tak odczytałem wypowiedź o wbiciu łopaty) wystarczy z reguły osoba bez tego całego wyszkolenia i wiedzy. Za wiedzę (jaka by nie była) i wyszkolenie również zapłaciliśmy więc ja ją wykorzystajmy na maksa. Często załatwia to wykonawca budowy. No chyba, że miejsce jest znacznie obciążone skomplikowaną sytuacją w ruchu.  Tam też z reguły staja Ci w białych czapkach.

Teraz pozwolę sobie odrobinę zażartować:

Niestety musimy kiedyś złamać zasadę grzeczności "uważam za niegrzeczne nieodpowiadanie kiedy ktoś zwraca się bezpośrednio do mnie" gdyż pisali byśmy bez końca  :) 

A i tak pewnie wypadało by przeprosić Macieja, że zepsuliśmy jemu jego własny temat.

Pozdrawiam i mam nadzieję, że się jeszcze spotkamy - kiedyś pewnie się zaloguję.

 

 

 

 

M
Michu_Gru

Odpowiem krótko i od końca.
Odpisałem bo uważam za niegrzeczne nieodpowiadanie kiedy ktoś zwraca się bezpośrednio do mnie. Twoja teza była "głupio-mądra" gdyż źle zrozumiałeś moją wypowiedź jako osobnika który domaga się czegoś, co Twoim zdaniem jest rozwiązaniem archaicznym, a ja pisze na forum żeby sobie ulżyć, zamiast realnie działać i nie dodałeś nic konstruktywnego za lub przeciw, a na tym polega posiadanie własnej opinii. Sam uważam za głupie pisanie na forum postów w stylu: "czy Policja/UM/SM nie może zainterweniować w sprawie pojazdu który codziennie stoi...." itp. jednak starałem się poruszyć temat szerszy niż ta konkretna sytuacja.
Napisałem, że "Policja powinna tam kierować ruchem i takie działanie w takiej sytuacji powinno być normą i standardowym działaniem", czyli, że Policjant kierujący ruchem w takich miejscach należy się uczestnikom ruchu drogowego jak psu buda, żeby nie trzeba było nic zgłaszać i nigdzie wnioskować i prowadzić takich dyskusji na forach, tylko, żeby z urzędu przy wbiciu pierwszej łopaty w ziemie, niezależnie od miejscowości, stał policjant kierujący ruchem w godzinach szczytu lub w lokalnych mediach można było znaleźć oświadczenie komendanta Policji, że taki policjant tam nie stanie bo nie ma potrzeby i uzasadnienie. Niestety jak nie ma myślenia to trzeba biurokratycznie.

G
Gość
W dniu 10.04.2014 o 22:10, Michu_Gru napisał:

Doskonale rozróżniam urzędy jako miejsce składania wniosków i forum jako miejsce dyskusji i wymiany zdań, jeśli nie masz zdania na ten temat to swoje głupio-mądre wypowiedzi zachowaj dla siebie mnie to nie rusza.

Zdanie swoje mam, może i głupie ale mam. Przyznaję, że pomimo tego, że je mam dawałem się już w życiu przekonać i je częściowo przynajmniej zmieniałem (więc widać było nie całkowicie mądre :) ). Sam napisałeś, że powinni postawić gliniarza czyli widzisz problem. Następnie dałeś do zrozumienia, że niech to ktoś inny zrobi, gdyż ty nie masz takiego obowiązku i sobie poradzisz (takie typowo nasze). 

Widzisz, właśnie chciałem zapytać co w takim układzie da napisanie tutaj o postawieniu gliniarza. (Nie napisałem, że nie). Ponarzekamy, zejdziemy na temat, że są nierobami itp. Gliniarza jak tam nie było tak i nie będzie. Sytuacja się nie zmieni. Nie pytałem tylko Ciebie czy złożyłeś wniosek? Są widocznie ludzie którzy nie dają sobie tam rady.

Myślę, że w sytuacji gdy problem jest stały a nie doraźny (stały gdyż cykliczny) postawienie od poniedziałku do piątku w godzinach popołudniowych gliniarza równa się od odciągnięcia jego w tym czasie od innej pracy. Przecież nie przyjmą w to miejsce nikogo nowego. Tak wiem, za dużo zarabiają a i tak nic nie robią i takie tam ...   :). Będzie musiał się w to miejsce codziennie docierać co będzie generowało dodatkowy czas i koszty. Będzie padać, będzie zimno a on tam będzie musiał stać pomimo tego, że nic się nie wydarzyło. Też może nie lubię części ich pracy ale to też podobno jest człowiek. Jak zmoknie, zmarznie nie widząc w tym zaszczytnego działania i większego sensu to będzie miał to w d..pie i będzie myślał tylko jak ta robotę zakończyć i się ogrzać. Widział bym gliniarza co najwyżej doraźnie na czasu szybkiego rozwiązania problemu.

Są przecież taktyczne i techniczne możliwości zmiany organizacji ruchu. Koszt w sumie znacznie mniejszy. 

Widzisz ja właśnie rozumiem dyskusję i sens forum na tym, że ludzie którzy codziennie tam się znajdują przedstawią swoje pomysły na rozwiązania tego problemu. Każdy pomysł ma plusy i minusy. Jak się samemu coś wymyśli to trudniej dojrzeć minusy. Inni przedstawią swoje wizje wskazując błędy w poprzednich. Dojdziemy do jakiś konstruktywnych wniosków i ktoś lub grupa ludzi którzy pomimo tego, że nie maja takiego obowiązku przedstawią je w wydziale transportu (czy jak to się tam zwie) lub może ktoś z odpowiedniego wydziału nawet sam to przeczyta. Jeżeli nic dalej wtedy nie zrobią to będziemy mogli ich z czystym sumieniem powyzywać  :). Tak, wiem, za to im płaca i sami powinni to zrobić. Ja jednak liczę, że jesteśmy społeczeństwem obywatelskim i jesteśmy zatroskani takimi problemami które nas dotyczą. Nawet jeżeli jeden urzędnik by na to wpadł i sam coś wymyślił to jego pomysł może być również obarczony własnie takimi błędami o których pisałem. Dlaczego dla naszego dobra nie możemy jemu dla nas samych pomóc.

Jako argument na moją tezę o bezsensowności samego narzekania i innych alternatyw od postawienia gliniarza podałeś, że jest "głupio-mądra". Możliwe, ale po tym stwierdzeniu dalej nie wiem w której części głupia a w której mądra. Wybacz, jak zachowamy wszystkie wypowiedzi z którymi się ktoś nie zgadza dla siebie to nie będzie forum dyskusyjne tylko towarzystwo wzajemnej adoracji Przecież sam napisałeś, że jest to forum dyskusji i wymiany zdań.

Troszeczkę  próbowałeś mnie tez oszukać  ;) . Gdyby Cię to nie ruszało to byś nie odpisał.  :P

Pozdrawiam i mniej nerwów życzę  :)

T
TAZ

a najlepsze jest to, że zakaz wjazdu nie dotyczy rowerów, a więc rowerem można wjechać pod prąd. Jednocześnie utrudniają to pojazdy skręcające w lewo z lewego pasa. Dziwne to rozwiązanie i bardzo niebezpieczne.

M
Michu_Gru
W dniu 10.04.2014 o 21:17, Gość napisał:

Złożyłeś tylko tutaj - żeby gliniarza postawić. Myślisz, że składanie tutaj, na forum, takich i innych wniosków coś da poza ulaniem sobie żółci.   ;)Pozdrawiam

Doskonale rozróżniam urzędy jako miejsce składania wniosków i forum jako miejsce dyskusji i wymiany zdań, jeśli nie masz zdania na ten temat to swoje głupio-mądre wypowiedzi zachowaj dla siebie mnie to nie rusza.

S
Saska251

Co za półgłówek pisał ten artykuł? Od kiedy zabytkowa SHLka jest motorowerem? 

Co za debil...

G
Gość
W dniu 10.04.2014 o 21:10, Michu_Gru napisał:

Żadnych wniosków nie składałem i nie uważam tego za swój obowiązek, poradzę sobie.

Złożyłeś tylko tutaj - żeby gliniarza postawić. Myślisz, że składanie tutaj, na forum, takich i innych wniosków coś da poza ulaniem sobie żółci.   ;)

Pozdrawiam

M
Michu_Gru
W dniu 10.04.2014 o 20:17, Gość napisał:

Codziennie? Powrót do manufaktur? Jeżeli problem jest stały to nie można jakiś technicznych rozwiązań zastosować? Domyślam się, że już pierwsze wnioski od osób często tam się przemieszczających i dostrzegających problem wpłynęły do urzędu miasta  :)

Żadnych wniosków nie składałem i nie uważam tego za swój obowiązek, poradzę sobie. Jednak puszczono tymi ulicami duże autobusy które muszą w tamtym miejscu skręcić w lewo, a w godzinach szczytu (czyli problem właśnie nie jest stały, a czasowy) Policja powinna tam kierować ruchem i takie działanie w takiej sytuacji powinno być normą i standardowym działaniem.

G
Gość
W dniu 10.04.2014 o 18:55, Michu_Gru napisał:

Jakby tam od 15.30 na 2 godzinki postawić gliniarza żeby pokierował ruchem to świat by się nie zawalił.

Codziennie? Powrót do manufaktur? Jeżeli problem jest stały to nie można jakiś technicznych rozwiązań zastosować? Domyślam się, że już pierwsze wnioski od osób często tam się przemieszczających i dostrzegających problem wpłynęły do urzędu miasta  :)

M
Michu_Gru

Jakby tam od 15.30 na 2 godzinki postawić gliniarza żeby pokierował ruchem to świat by się nie zawalił.

G
Gość
W dniu 10.04.2014 o 18:37, Zgred napisał:

Ul. Bema jest jednokierunkowa (obecnie) i można bardzo dobrze prześledzić znajomość zasad ruchu drogowego, Jak ustawiają się kierowcy skręcający w lewo - ustawiają  i  na prawym pasie z włączonym lewym kierunkowskazem i na skręt w lewo są dwa pojazdy. jeden z prawego, a drugi z lewego pasa. Żeby było śmieszniej to ci z prawego pasa pukają się w głowę. 

Ul. Bema nie jest jednokierunkowa a jedynie jej część jeśli jesteś taki szczegółowy. Poza tym co to ma do tematu?

Z
Zgred

Ul. Bema jest jednokierunkowa (obecnie) i można bardzo dobrze prześledzić znajomość zasad ruchu drogowego, Jak ustawiają się kierowcy skręcający w lewo - ustawiają  i  na prawym pasie z włączonym lewym kierunkowskazem i na skręt w lewo są dwa pojazdy. jeden z prawego, a drugi z lewego pasa. Żeby było śmieszniej to ci z prawego pasa pukają się w głowę. 

G
Gość

Bo to pierwszy raz pomorska bierze swoje artykuły z kosmosu? ;)

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska