Mężczyzna wyjaśnił, że został pobity i okradziony przez swojego znajomego. Przyjechał z nim do Brus. Pokłócili się. Doszło do tego, że znajomy ...pobił go. Zażądał też pieniędzy. Ukradł kilkadziesiąt złotych.
- Sprawca próbował zmusić mężczyznę do wypłaty pieniędzy w bankomacie, gdzie siłą go zaciągnął - informuje Magdalena Stolp, rzeczniczka chojnickiej policji. - Pokrzywdzony zdołał uciec, a krótko po tym zauważyli go patrolujący policjanci. Napastnika zatrzymano w Dziemianach. 22-latek trafił do izby zatrzymań. Śledczy przedstawili mu zarzuty. Sąd na wniosek policji i prokuratury aresztował go na trzy miesiące. - Rozbój jest zagrożony karą od dwóch do dwunastu lat więzienia - mówi Stolp.
Czytaj: "W torbie jest broń". Napad na bank w Chojnicach, mężczyzna ukradł 15 tys. zł
Czytaj e-wydanie »