https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policjant pół roku parkował za darmo na fałszywych blachach

Alicja Wesołowska [email protected]
Policjant parkował za darmo przez pół roku
Policjant parkował za darmo przez pół roku Andrzej Bartniak
Wojciech Z., 33-letni mundurowy z Torunia odpowie za oszustwa przy parkowaniu. Akt oskarżenia trafił już do Sądu Rejonowego.

Policjant parkował za darmo przez ponad sześć miesięcy, od stycznia do lipca ubiegłego roku. Zatrzymywał samochód na toruńskiej Starówce, wybierał miejsca w samym jej centrum: parkował m.in. przy ul. Piekary i Pod Krzywą Wieżą. Obowiązuje tam najdroższa strefa płatnego parkowania w mieście, za pierwsze pół godziny kierowca powinien zapłacić 1,2 zł, za pierwszą godzinę - 3 zł. Ale policjant tego nie robił.

Kontrolerzy wystawiali mu mandaty, ale te nigdy nie trafiały do mundurowego.
Jak to możliwe? - Podczas parkowania Wojciech Z. używał tablic rejestracyjnych, które nie są przypisane do żadnego pojazdu - wyjaśnia Ewa Janczur z Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum-Zachód.
W ten sposób 33-latkowi udało się oszukać miasto na ponad 3 tys. zł - dowodzą śledczy.

Ale to nie koniec zarzutów. W sierpniu policjant natknął się na parkingowego. Wymigał się jednak od kary, tłumacząc, że wykonuje czynności służbowe - cóż z tego, że prywatnym samochodem. 30-złotowy mandat został anulowany.

Kiedy w październiku sytuacja się powtórzyła, pracownik Miejskiego Zarządu Dróg postanowił zgłosić sprawę na komisariat. A tam szybko okazało się, że wyjaśnienia policjanta nie są zgodne z prawdą.
- Natychmiast przekazaliśmy sprawę prokuraturze - mówi Wojciech Chrostowski z zespołu prasowego toruńskiej policji.

Zobacz także: W Toruniu giną rejestracje. "Na co złodziejowi moje blachy?"

Tuż przed świętami śledztwo zostało zakończone, a do Sądu Rejonowego w Toruniu trafił akt oskarżenia. Śledczy zarzucają mundurowemu oszustwa i przekroczenie uprawnień. Policjant już w październiku został zawieszony w czynnościach służbowych. Podczas przesłuchania w prokuraturze nie przyznał się do winy. Grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
TORUŃ
W dniu 24.04.2014 o 07:34, emigrant na stale napisał:

Glupi jestes jak CEP. Tobie sie tylko nalezy od Polski.A ile zaplaciles podatku dochodowego dla tej Polski ?Ty CEPIE przeciez ty o ile pracujesz to pracujesz na czarno i nie placisz zadnych podatkow do Skarbu Panstwa. To skad potem maja sie wziasc w tym Skarbie pieniadze na pomoc i zasilki bo o kosztach utrzymania panstwa to nawet nie wspominam.

Możesz napisać o co kaman ? Cep pracuje i odprowadza podatki, utrzymuje min ten kraj i ma prawo o nim rozmawiać. Co innego dezerterzy na stałe, morda w kubeł i nos w dup'e swojego dobroczyńcy. Nikt was i waszego zdania tu już nie potrzebuje.

Bo tak, to miałem rację pisząc:

 

Tak, wszystko co amerykańskie jest bardziej. Nawet głupota jest bardziej głupsza. :D

dodam do tego, że dotyczy to wszystkiej emigracji, której mózg opuścił się w okolice okrężnicy. Chciałeś, to masz. ;)

G
Gość

Jego przełożonych należy też zwolnić.

S
SANDIEGO
W dniu 24.04.2014 o 06:58, TORUŃ napisał:

Tak, wszystko co amerykańskie jest bardziej. Nawet głupota jest bardziej głupsza. :D

 

 

        Have a nice day.  :)

e
emigrant na stale
W dniu 24.04.2014 o 06:58, TORUŃ napisał:

Tak, wszystko co amerykańskie jest bardziej. Nawet głupota jest bardziej głupsza. :D

Glupi jestes jak CEP. Tobie sie tylko nalezy od Polski.

A ile zaplaciles podatku dochodowego dla tej Polski ?

Ty CEPIE przeciez ty o ile pracujesz to pracujesz na czarno i nie placisz zadnych podatkow do Skarbu Panstwa. To skad potem maja sie wziasc w tym Skarbie pieniadze na pomoc i zasilki bo o kosztach utrzymania panstwa to nawet nie wspominam.

T
TORUŃ
W dniu 24.04.2014 o 02:57, SANDIEGO napisał:

  Amerykański policjant nie traci prawa do emerytury.  On traci prawo do pensji policyjnej.  W USA każdy pracownik (żołnierz i policjant też) musi pracować do 62 roku życia, żeby móc otrzymywać emeryturę.  Pensja wojskowa lub policyjna jest niezbyt duża, ale w przyszłości połączona razem z emeryturą daje dość pokaźną sumę i wygodne życie.  W Polsce istnieje dość duża grupa ludności (byłych wojskowych, milicjantów i policjantów, górników itd.), która pobiera wcześniejsze emerytury - moim zdaniem niezasłużenie.  Amerykański system świadczeń emerytalnych jest bardziej sprawiedliwy.  :unsure:

Tak, wszystko co amerykańskie jest bardziej. Nawet głupota jest bardziej głupsza. :D

S
SANDIEGO
W dniu 24.04.2014 o 01:56, emigrant na stale napisał:

Policjant amerykanski zlapany na skorumpowaniu czy innym nagannym czynie traci nie tylko premie i medale ale takze prace i prawo do emerytury.W Polsce zacierana jest ostrosc prawa , wszystko staje sie wzgledne, dialektyczne.Tworzone jest prawo prawnikow nie majace nic wspolnego z prawem zwyczajowym czy odczuciami spolecznymi. To degeneracja prawa. Zlodziej przestaje byc zlodziejem, na skorumpowanego urzędnika nie ma bata bo otoczony jest przez mu podobnych. Kodeks karny przestaje byc prawem nadrzednym. Etyka i moralnosc ......... a co to jest???

 

 

  Amerykański policjant nie traci prawa do emerytury.  On traci prawo do pensji policyjnej.  W USA każdy pracownik (żołnierz i policjant też) musi pracować do 62 roku życia, żeby móc otrzymywać emeryturę.  Pensja wojskowa lub policyjna jest niezbyt duża, ale w przyszłości połączona razem z emeryturą daje dość pokaźną sumę i wygodne życie.  W Polsce istnieje dość duża grupa ludności (byłych wojskowych, milicjantów i policjantów, górników itd.), która pobiera wcześniejsze emerytury - moim zdaniem niezasłużenie.  Amerykański system świadczeń emerytalnych jest bardziej sprawiedliwy.  :unsure:

e
emigrant na stale

Policjant amerykanski zlapany na skorumpowaniu czy innym nagannym czynie traci nie tylko premie i medale ale takze prace i prawo do emerytury.

W Polsce zacierana jest ostrosc prawa , wszystko staje sie wzgledne, dialektyczne.Tworzone jest prawo prawnikow nie majace nic wspolnego z prawem zwyczajowym czy odczuciami spolecznymi. To degeneracja prawa. Zlodziej przestaje byc zlodziejem, na skorumpowanego urzędnika nie ma bata bo otoczony jest przez mu podobnych. Kodeks karny przestaje byc prawem nadrzednym.

Etyka i moralnosc ......... a co to jest???

l
luna

jeszcze go nie zwolnili?

G
Gość
A zdjęcie ze Świecia ;) parkomat koło US :)
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska