Najniższą cenę za ten remont zaproponowało konsorcjum firm: Drobud z Wąbrzeźna oraz łódzki Lambdar. W przetargu wystartowało w sumie czterech oferentów. Najdroższa była firma Strabag, która za realizację tej inwestycji zażądała prawie 4,6 mln zł.
Urzędnicy początkowo szacowali, że przebudowa może pochłonąć nawet ponad 5 mln zł.
- Pierwsze prace powinny rozpocząć się w już maju - przekonuje Leszek Talarek, inspektor ds. dróg w urzędzie gminy Książki.
Przed robotnikami sporo pracy. Droga, którą z Książek można przez Osieczek dojechać do Dębowej Łąki, ma bowiem długość prawie 9 kilometrów. Jest ona gruntowa, a miejscami utwardzona tłuczniem. Przebiega przede wszystkim wśród pól. - Miejscami to zwykła, wąska ścieżka. Ale ważna, bo znajduje się przy niej w sumie ok. 100 gospodarstw - dodaje Leszek Talarek.
Zobacz także: Wąbrzeźno. Będzie paraliż na ul. Wolności? Urzędnicy: - Dramatu się nie spodziewamy
Są pieniądze ze "schetynówek"
W ramach remontu jezdnia zostanie poszerzona, a jej nawierzchnia zostanie utwardzona tzw. grysami, czyli kamykami wysypanymi na emulsję asfaltową. Na niektórych odcinkach zostanie ułożony również chodnik.
- Plan jest taki, że wszystkie prace zakończą się we wrześniu - wyjaśnia Leszek Talarek.
Przypomnijmy, że realizacja tej inwestycji stała początkowo pod dużym znakiem zapytania. Dlaczego? Bo w pierwszym rozdaniu dotacji w ramach finansowanego z budżetu państwa programu "schetynówek" gmina Książki załapała się jedynie na nieco ponad 500 tysięcy złotych.
Ostatecznie jednak w puli programu "schetynówek" dla naszego województwa znacznie przybyło pieniędzy i rządowe dofinansowanie naszej inwestycji wzrosło do połowy wartości całego projektu. Resztę wspólnie wyłożą samorządy gmin Książki i Dębowa Łąka.
Czytaj e-wydanie »