- Na placu zabaw jest brudno, są dziury i jest zaniedbany. Na środku rośnie jakiś krzak, boję się tam chodzić z dzieckiem - napisał rodzic.
Inni opiekunowie dzieci skarżyli się, że furtka jest na wprost ruchliwej drogi. - Proszę zobaczyć, ile jest tu śmieci. Nikt nie wrzuca ich do śmietnika - mówi tata jednego z maluchów. - Wieczorami przychodzą tu osoby, którzy nie stronią od mocnych trunków. Później znajdujemy rozbite butelki od wódki i wina, kapsle od piwa i inne niebezpieczne przedmioty. Czy nie można na noc placu zamykać
Na placu zabaw jest zjeżdżalnia z terenem do wspinaczki, dwie huśtawki i konik. Zdaniem rodziców to za mało. - Teren jest ogrodzony, więc nie sądzę, żeby któreś z dzieci wybiegło na ulicę. Szkoda tylko, że plac jest mały. Jest tu bardzo bardzo ciasno, a i stan zabawek nie jest najlepszy - dodaje mama z Krzywosądzy. - Proszę zobaczyć tę bujaczkę. Nikt jej już nie używa, taka jest zniszczona - pokazuje na jedno z urządzeń na placu. Zapytaliśmy, czy ktoś z rodziców zwrócił się z tym do pracowników Urzędzie Gminy w Dobrem.
- Nie, bo czujemy, że zostaniemy zlekceważeni - odpowiedzieli. Stefan Śpibida, wójt gminy Dobre zaznacza, że w każdej sprawie zaprasza najpierw do urzędu gminy. - Wystarczy zatelefonować lub wysłać e-mail, jeżeli ktoś się wstydzi przyjść osobiście. Zawsze reagujemy - powiedział.
Jak zaznaczył, wszystkie place zabaw w gminie na wiosnę były sprawdzane przez pracownika z odpowiednimi uprawnieniami. Stwierdzone uszkodzenia zostały naprawione. - Inaczej pracownik nie podpisałby odbioru - podkreśla wójt.
Plac zabaw został uznany za bezpieczny. Mogą przebywać tam dzieci. - Plac jest ogrodzony, a jedna z furtek wychodzi nie na ulicę, ale na ścieżkę - zaznacza Stefan Śpibida. - Polecę pracownikom, by ponownie obejrzeli plac zabaw w Krzywosądzy i sprawdzili, czy nie ma tam śmieci. Jeżeli któreś z urządzeń wymaga naprawy, na pewno je wyremontujemy - zapewnił Stefan Śpibida.
Mieszkańcy skarżą się, że plac zabaw dla dzieci przy Szkole Podstawowej jest zaniedbany i niebezpieczny. Gmina obiecuje, że sprawdzi skargi.
Czytaj e-wydanie »
