- Nie zamierzam uciekać przed deszczem, bo przyjechałam kupić kwiaty na taras - stwierdziła Maria Stefańska z Bydgoszczy, która w sobotnie przedpołudnie zwiedzała Targi Turystyczno-Ogrodnicze "Lato na wsi" w Minikowie. - Sprzedających kwiaty jest tak wielu, że co najmniej godzinę zajmie mi obejście wystawy ogrodniczej. A majowy deszcz na pewno nie zaszkodzi.
I podobnie jak wielu innych zwiedzających miała kalosze i parasol. - Bardzo cieszymy się, że te targi stały się imprezą dwudniową - stwierdziła grupa zwiedzających, która przyjechała z powiatu świeckiego. - Wreszcie nie musieliśmy stać w korkach, które zwykle tworzyły się przy wjeździe od strony Bydgoszczy. No i nie ma tłoku, choć ludzi i tak jest sporo.
- Pomysł wydłużenia targów był wynikiem sugestii wystawców, głównie z branży ogrodniczej - stwierdził Roman Sass, dyr. Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego. - Cieszymy się, że zwiedzający też są zadowoleni.
Bo w tym roku po raz pierwszy targi "Lato na wsi" były dwudniowe - 10 i 11 maja.