Policjanci natychmiast ewakuowali mieszkańców ul. Asnyka i przyległych do niej ulic, bo, pech chciał, że w wykopie przebiegała rura z gazem. Jak nas poinformowali strażacy z PSP w Chojnicach, było duże ryzyko, że dojdzie do jej rozszczelnienia.
- Na miejscu pracują wszystkie służby - mówi Magdalena Stolp, rzeczniczka chojnickiej policji. - Gaz został odcięty. Trwa wyjaśnianie, co się faktycznie stało.
Operator koparki trafił do szpitala. Już wiadomo, że był trzeźwy. Policja zarządza ruchem. Zamknęła wjazd na osiedle. Do czasu usunięcia koparki i naprawy ewentualnych uszkodzeń, mieszkańcy nie będą mogli wrócić do swoich domów. Najprawdopodobniej powrót będzie możliwy dopiero wieczorem.
Czytaj e-wydanie »