Do wstrząsających wydarzeń doszło w środę (18 czerwca.) przed południem w okolicy ulicy Przemysłowej w Mogilnie. Dzielnicowy przejeżdżając tamtędy radiowozem zauważył mężczyznę, który wyrzucił torbę foliową na leżący przy polnej drodze obornik. Okazało się, że wewnątrz reklamówki były zakrwawione trzy martwe szczenięta.
Przeczytaj także: Młodzieniec skatował psa drewnianym kołkiem i porzucił w lesie
- Okazało się, że działający ze szczególnym okrucieństwem, 53-letni oprawca uśmiercił szczenięta metalową rurką - podaje sierż. szt. Tomasz Bartecki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mogilnie. - Następnie chcąc uniknąć odpowiedzialności i pozbyć się dowodu swojej winy włożył je do torby i chciał zakopać w ziemi. Nie zdążył tego zrobić, gdyż przeszkodził mu w tym dzielnicowy - dodaje.
Mężczyzna usłyszał już zarzut za znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Przyznał się do winy. Zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt grozi mu kara 3 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »