W miniony piątek ok. godz. 11:30 patrol straży miejskiej interweniował przy ul. Chocimskiej, gdzie nieznani mężczyźni mieli wejść po drabinie na balkon jednego z mieszkań i zabierać stamtąd jakieś przedmioty.
Sprawcy oddalili się w kierunku ul. Świętojańskiej. Po kilku minutach strażnicy zauważyli przy ul. Kościuszki dwóch mężczyzn, których wygląd odpowiadał rysopisowi sprawców. Mieli przy sobie wózek, w którym znajdowała się drabina oraz postument maszyny do szycia "Singer".
Mężczyźni przyznali się do kradzieży.
Przeczytaj również: Dwaj dzielni mężczyźni złapali złodziei. Nie odstąpili nawet, kiedy kompan łobuzów obrzucał ich kamieniami
Tego samego dnia ok. godz. 18:10 do strażników miejskich patrolujących ul Grodzką podszedł policjant informując, że poszukuje dwóch mężczyzn, którzy ukradli banany ze sklepu spożywczego.
Wszystko wskazywało na to, że mężczyźni ci byli już wcześniej legitymowani przez strażników, podczas interwencji około godz. 17:25 przy ul. Wiatrakowej, gdzie panowie spożywali alkohol. Strażnicy poszli do mieszkania jednego z podejrzanych.
Mężczyzna wyszedł z mieszkania i na widok funkcjonariuszy zaczął uciekać, policjanci jednak od razu go złapali. Po chwili na klatce schodowej pojawił się drugi ze sprawców, który również został ujęty.
Czytaj e-wydanie »