Kiedy kilka lat temu wykładali je drobną kostką granitową, "Pomorska" pisała, że nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie dla ronda, przez które codziennie przejeżdża po kilka, jak nie kilkanaście tysięcy pojazdów. Drogowcy tłumaczyli jednak wtedy, że wszystko realizują zgodnie z obowiązującą myślą techniczną i nawierzchnia z kostki bez problemu da sobie radę z takim obciążeniem.
Dziś już wiadomo, że definitywnie rezygnują z kostki. - Wymienimy ją na nawierzchnię bitumiczną - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.
Niestety, na pytanie, co było nie tak z kostką, odpowiedzi już nie otrzymujemy.
Przeczytaj również: Na ulicach Bydgoszczy rusza wymiana starych nakładek
Za to wiedzą to doskonale kierowcy. - Potworzyły się na niej spore zapadliska i to tuż przed szynami torów. Ludzie zwalniają przed nimi, a czasami nawet bardzo gwałtownie. Generalnie nieszczęsny pomysł - podsumowuje Ryszard Kwiatkowski, taksówkarz jednej z bydgoskich korporacji.
Jak udało nam się ustalić, drogowcy wymienią kostkę na przejeździe w relacji północ-południe. Niestety, prace rozpoczną się pod koniec lipca i planowo mogą potrwać nawet do 20 września. Aktualnie zarząd dróg rozpoczął przetarg, który wyłoni wykonawcę tych robót.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje