https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz promuje wyścig Tour de Pologne, ale z błędami

Joanna Pluta
Zgłosili się do nas Czytelnicy, którzy w ostatnich dniach znaleźli w swoich skrzynkach pocztowych mapki z trasą przejazdu Tour de Pologne, którego zawodnicy pojawią się w Bydgoszczy już 3 sierpnia.
Zgłosili się do nas Czytelnicy, którzy w ostatnich dniach znaleźli w swoich skrzynkach pocztowych mapki z trasą przejazdu Tour de Pologne, którego zawodnicy pojawią się w Bydgoszczy już 3 sierpnia.
Zgłosili się do nas Czytelnicy, którzy w ostatnich dniach znaleźli w swoich skrzynkach pocztowych mapki z trasą przejazdu Tour de Pologne, którego zawodnicy pojawią się w Bydgoszczy już 3 sierpnia.

- Dostałem ją, bo mieszkam na trasie przejazdu - mówi pan Michał. - I niestety od razu wielkie rozczarowanie. Mapka jest nieczytelna, niechlujna, a w legendzie brakuje polskich znaków. Ja wychodzę z założenia, że albo coś się robi dobrze, albo wcale. A dawać coś takiego mieszkańcom, to po prostu wyraz braku szacunku. Skoro miasto zapłaciło ponad pół miliona za to, żeby się reklamować pod egidą wyścigu, a i tak naszą reklamę później z filmów promocyjnych TdP wycięto, to ma chyba parę groszy, żeby taką mapę zrobić porządnie.

Mapa trafiła do naszej redakcji. Poprosiliśmy o opinię koleżankę z działu graficznego. - Mapa jest nieczytelna, brak tu konsekwencji, wygląda jakby ktoś ją robił na kolanie i za półdarmo.

Przeczytaj także: MM Bydgoszcz - informacje, zdjęcia, wideo

Zapytaliśmy w Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, odpowiedzialnym za wygląd ulotki, w jaki sposób do skrzynek mieszkańców miasta trafił taki bubel. - To jedna z naszych pracowniczek przygotowywała mapę i tekst legendy - mówi nam Tomasz Szymański, zastępca dyrektora ds. inwestycji drogowych ZDMiKP. - W programie graficznym, którego użyła, być może nie ma polskich znaków. Rzeczywiście, może pracowniczka nie wyłapała tych błędów. My w wersji elektronicznej przesłaliśmy projekt panu Markowi Leśniewskiemu z wydziału sportu urzędu miasta, który koordynuje tu TdP. On był odpowiedzialny za druk - kończy.

Próbowaliśmy się skontaktować z Markiem Leśniewskim, ale nie odebrał od nas telefonu.

Czy jest szansa, żeby bydgoszczanie dostali nową ulotkę, ale tym razem porządnie wykonaną i bez błędów? - Tego nie wiem - mówi Tomasz Szymański. - Sprawdzę, popytam. Jak będę wiedział, to powiem coś więcej.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
antyspam

Spychologia stosowana......

Ktoś w ZDMiKP przed wypuszczeniem wypieszczonego matariału na pewno go zatwierdził swoim podpisem więc tutaj w PIERWSZEJ KOLEJNOŚCI SĄ WINNI.

Najlepiej zrzucić winę na innych....

SZYBKO POPRAWIC MATERIAŁ, WYDRUKOWAĆ NA NOWO I ROZDAĆ MIESZKAŃCOM!!!

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska