W tym roku zainteresowanie TdP będzie zapewne rekordowe. Wszystko przez sukjcesy polskich kolarzy: wiosenne zwycięstwa Michała Kwiatkowskiego i fantastyczną jazdę Rafała Majki w Tour de France.
Zwycięzca dwóch etapów klasyfikacji górskiej został zgłoszony do składu Tinkoff-Saxo na polski wyścig, ale nic nie jest jeszcze pewne. - Jeszcze nie wiadomo czy pojadę. Sam się nie mogę określić, czuję się trochę zmęczony. Decyzja w tej sprawie będzie należała do mnie i do kierownictwa grupy. W środę będę do dyspozycji dziennikarzy na konferencji prasowej w Warszawie - powiedział Majka na mecie TdF w Paryżu.
Zmęczenie to jedno, ale zobowiązania zupełnie coś innego. Najlepsi kolarze TdF startują tradycyjnie w serii sowicie opłacanych krótkich wyścigów we Francji. Majka, jako najlepszy góral, został oczywiście zaproszony.
Polskie nazwiska mają napędzać zainteresowanie TdP. - Wierzę, że i w tym roku Rafał pokaże się z jak najlepszej strony, a jego rywalizacja z Michałem Kwiatkowskim będzie ozdobą wyścigu - mówił kilka dni temu dyrektor generalny TdP Czesław Lang.
Ale czy Kwiatkowski pojawi się na starcie? Nie wiadomo jeszcze, jaki skład wystawi Omega Pharma. Michał Kwiatkowski wcześniej zapowiadał swój start i walkę o zwycięstwo (dwa lata temu był 2. za Moreno Moserem), ale TdF ukończył w kiepskiej formie fizycznej. Niewykluczone, że jego grupa wyśle go na odpoczynek i przygotowania przed późniejszymi startami. Raczej na pewno pojedzie w Omedze Pharmie drugi z torunian Michał Gołaś, który zaliczył udany debiut w Tour de France.
- Decyzja zapadnie w najbliższych dniach, może godzinach. Teraz chciałbym ochłonąć - powiedział Kwiatkowski Polskiej Agencji Prasowej.
Składy wszystkich grup na Tour de Pologne powinniśmy poznać do środy.