Widać było, że 35-latek jest po alkoholu. Alkomat wykazał prawie 3 promile alkoholu. Podczas dalszej kontroli policjanci ustalili, że 35-latek do października 2015 r ma sądowy zakaz kierowania pojazdami. 35-latek będzie tłumaczył się przed sadem, a na swoje usprawiedliwienie miał to, że jechał ponieważ "czuł się dobrze".
W Tucholi na ul. Piastowskiej kierujący raenault miał w organizmie 0,36 promila, do tego nie miał w ogóle prawa jazdy, a pasażerowie nie mieli zapięte pasy. Jego przypadek też znajdzie finał w sądzie, a pasażerowie dostali mandaty za niezapięte pasy.
W Gostycynie i w Trucholi złapano kolejnych kierowców na promilach
(jw)

I znowu wsiedli kolejni nieodpowiedzialni po kilku głębszych.
W Gostycynie policjanci z miejscowego posterunku zatrzymali do kontroli renault trafic. Za kierownicą auta siedział 35-letni bydgoszczanin.