Prędkość to nie wszystko
- Koń jak człowiek. My się denerwujemy przed egzaminami, to i zwierzaki czasem na zawodach kiepsko wypadną - opowiada Krzysztof Dzikowski.
Mieszkaniec podtoruńskiego Gostkowa prowadzi gospodarstwo agroturystyczne, jego pasją są konie. Razem z Mecenasem i Meronem startuje w Kujawsko-Mazursko-Mazowiecka Lidze Zaprzęgowej.
- Jak koniki się rozpędzą, to i 50 kilometrów na godzinę wyciągną - mówi rolnik. - Ale tutaj nie chodzi wyłącznie o szybkość. Podczas zawodów, konie muszą jeszcze zgrabnie pokonywać rozmaite przeszkody. Rowy wodne, nasypy. Ja jestem powożącym. Z tyłu siedzi jeszcze tzw. luzak, który pilnuje, żeby wszystko grało. W moim interesie jest, żeby pierwsze dwa koła bryczki trafiały tam, gdzie trzeba. Luzak czuwa nad tylnymi. Jeździmy razem z Dariuszem Zającem, świetnie się dogadujemy. Cóż, darzę go dużym zaufaniem, a tutaj to podstawa.
Ich kareta zagrała w filmie
W stajni pana Krzysztofa mieszkają nie tylko Mecenas i Meron. - Są jeszcze trzy konie - dodaje. - Bracia Hesperon i Akson wożą nowożeńców. Kolega po fachu kiedy opowiadał: moje konie są tak mądre, że zatrzymują się na czerwonym świetle. Nie dowierzałem, dopóki nie okazało się, że i moje tak robią. Ba, mam jeszcze jednego konia. Kusy, maskotka wycieczek, które nas odwiedzają.
Nowoczesną Wieś znajdziesz także na Facebooku - dołącz do nas!
A tych jest sporo. Gospodarstwo państwa Dzikowskich należy bowiem do ogólnopolskiej sieci zagród edukacyjnych. Oprócz gromady zwierząt, w Gostkowie można też znaleźć ... karetę, bryczkę i wóz drabiniasty rodem z XIX wieku. Kareta spod Torunia pojawiła się nawet w filmie "Sen o Chopinie".
Przeczytaj też: Zagraj w Wieś II. Tak bawili się w Dąbrowie! [zdjęcia]
Dzieci, które przyjeżdżają do Gostkowa mogą dowiedzieć się więcej o ginących zawodach, zwierzętach gospodarskich. Ale też upiec chleb czy zajadać się ziemniakami zebranymi gracką podczas wykopków
- Czasem trudno o chwilę wolnego czasu. Bywa że trenujemy przy wycieczkach, dzieci są wtedy zachwycone - opowiada pan Krzysztof. - Ostatnio braliśmy udział w zawodach w Wielgiem koło Lipna. Jakoś szczególnie dobrze nam nie poszło - na czternaście miejsc zajęliśmy dziewiąte. Ale co zrobić, koniki się zdenerwowały. Podczas treningów szło im znakomicie, a jak co do czego przyszło - wypadły gorzej. Muszą się jeszcze oswoić z innymi zwierzętami. Mój ojciec mawiał - jaki właściciel, taki koń. Do tych zwierząt trzeba podchodzić ze spokojem. Nie ma mowy o nerwach. Jeśli człowiek jest zrównoważony i spokojny, to i konie będą grzeczne.
Śpiewali w X Factorze
23 sierpnia (sobota) możecie Państwo przekonać się, jak wyglądają zawody w powożeniu. W Skrwilnie koło Rypina startują bowiem - ostatnie w tym sezonie - zmagania. Zajrzyjcie na teren nadleśnictwa.
Impreza startuje o godz. 14. Konkursy sportowo-rekreacyjne rozpoczną się o godz. 17. Gwiazdami wieczoru będą, znani z telewizyjnego X Factora, Agata Dziarmagowska i Filip Mettler. Koncerty są zaplanowane na o godz. 20, dwie godziny później - zabawa taneczna.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców