https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trener grudziądzkiej drużyny molestował małych piłkarzy. Przyznał się do winy

Aleksandra Pasis
Podejrzany szkoleniowiec dziecięcych drużyn piłkarskich uważa się za osobę głęboko wierzącą. Religijne cytaty można znaleźć na jego facebookowym profilu. Są tutaj także portrety dzieci.
Podejrzany szkoleniowiec dziecięcych drużyn piłkarskich uważa się za osobę głęboko wierzącą. Religijne cytaty można znaleźć na jego facebookowym profilu. Są tutaj także portrety dzieci. z Facebookowego konta Pawła Ł.
O Pawle Ł., trenerze szkółki piłkarskiej MKS "Orlęta" Grudziądz mówi się różnie: "To normalny chłopak!" albo "Zawsze był dziwny".

25-latek, trener amatorskiej szkółki piłkarskiej MKS "Orlęta" Grudziądz, miał molestować dwójkę podopiecznych ze swojej drużyny. Dzieci w wieku 6 i 7 lat. - Ale nie wykluczamy, że pokrzywdzonych może być więcej - zaznacza Agnieszka Reniecka, zastępca prokuratora rejonowego w Grudziądzu.

"Dotykał, by leczyć ból"

Paweł Ł. usłyszał zarzut dopuszczania się "innych czynności seksualnych" na małoletnich poniżej 15. roku życia. Za to przestępstwo grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Przyznał się do winy. Złożył obszerne wyjaśnienia. Tłumaczył, że "dotykał chłopców tylko, aby im pomóc gdy zgłaszali dolegliwości bólowe podczas treningów". Do zarzucanych czynów miało dojść na przełomie czerwca i lipca. W mieszkaniu Pawła Ł. zabezpieczono m.in. komputer z pornografią dziecięcą. Jednak - jak podkreśla prokurator Reniecka - ten materiał dowodowy zostanie dopiero poddany ocenie biegłych.

Śledczy zwrócili się do sądu o zastosowanie wobec młodego grudziądzanina 3-miesięcznego aresztu. Sąd jednak nie przychylił się do tego wniosku, ponieważ uznał m.in., że nie istnieje obawa matactwa. Mężczyzna przebywa więc na wolności. - Zamierzamy złożyć zażalenie na to postanowienie sądu - mówi prokurator Reniecka. Póki co wobec podejrzanego zastosowano dozór policyjny, ma on też zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Sympatyczny ministrant

Trener dziecięcych drużyn piłkarskich, Paweł Ł. pochodzi z katolickiej rodziny. Jego matka jest katechetką w jednej z grudziądzkich podstawówek. 25-latek był ministrantem i należał do wspólnoty religijnej działającej przy kościele młodzieżowym. Członkowie tej grupy nie kryją zdziwienia: - Szok! Nie wierzymy w to! - mówią "Pomorskiej". - To normalny chłopak. Sympatyczny.

Podejrzany nie kryje się ze swoją religijnością. Cytaty m.in. ze św. Pawła Apostoła widnieją na jego facebookowym profilu. Kontaktowaliśmy się z ks. Romanem Grzoną, który przewodniczy przykościelnej wspólnocie. Zapewnił, że odpowie na pytania mailem. Ale wczoraj nie znalazł na to czasu.

Pod patronatem kościoła

Inne opinie o Pawle Ł. krążą wśród jego znajomych ze szkolnych lat i rodziców maluchów z innych szkółek piłkarskich w Grudziądzu. - Ta rodzina zawsze była dziwna - twierdzą znajomi, do których udało się dotrzeć "Pomorskiej". - Można rzec, że "nawiedzona".

Ojciec jednego z małych piłkarzy Olimpii dzieli się swoimi przemyśleniami: - Obserwowałem jego pracę, ponieważ nieraz nasze maluchy z jego drużyną grały sparingi. Od początku wydawał mi się "dziwny". Jego kompetencje trenerskie też wydawały mi się wątpliwe, był mało profesjonalny.

Podejrzany o molestowanie chłopców jest szkoleniowcem MKS "Orlęta" od dwóch lat. Szkółka działa pod patronatem kościoła młodzieżowego i skupia dzieci w wieku 6-8 lat. 25-latek opiekował się drużynami piłkarskimi, które ćwiczył głównie na Orlikach przy ul. Fortecznej i Czarneckiego w Grudziądzu. O tym, czy Sąd Okręgowy w Toruniu uzna zażalenie grudziądzkiej prokuratury i przychyli się do wniosku o tymczasowy areszt dla Pawła Ł., napiszemy, gdy zapadnie postanowienie w tej sprawie.

Zapraszamy też na mmgrudziadz.pl

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 45

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Asia

Znam chłopaka osobiście, miałam "przyjemność" być z nim w jednej klasie. swój swiat, swoje wyobrażenie na każdy temat. chciał być księdzem poszedł w drugą stronę. szkoda tylko ze robiąc przy tym krzywdę dzieciom.

D
DO MODERATORÓW

Art. 256.

§ 1. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2

 


Za to że rozpowszechniasz Franc na publicznym forum takie filmy jak ten w poście numer 324 ( w temacie: "DO CZEGO DOPROWADZA RELIGIA" ) odpowiesz karnie z całą surowością prawa, bez względu na to gdzie aktualnie przebywasz, czy w Irlandii, w Polsce czy też na wyspach Hulagula.

P.S.
Dziwię się moderacji i administracji Gazety Pomorskiej że tolerują takiego trolla jak ty Franc.
Już dawno powinieneś zostać zbanowany za to co robisz na forum !
(a na podstawie artykułu 256 powinieneś pójść do więzienia na przynajmniej 2 lata)

 

Dziwię się administracji i moderacji forum Gazety Pomorskiej że dopuszczają twoje posty na forum, każdy z twoich postów podpada pod artykuł który przytoczyłem na początku tego postu.
Bez urazy dla moderatorów, ale coś jest chyba nie tak z Wami,
Ryszard Cyba to przy tobie franc harcerzyk.
Wszystkie twoje posty franc i sygnaturki powinny zostać wycięte w pień.
 

D
Dati93
W dniu 15.09.2014 o 20:37, Zuza napisał:

Może i jestem podła, ale dorabianie ideologii do czegoś tam jest pdłością do kwadratu i chęcią zaistnienia na siłę.Nauczycielka biła biblią po głowie i po10 latach dopiero o tym mówisz? Mam nadzieje, że Twoi rodzice, inni również, poruszyli sprawę na zebraniu klasowym i u dyrektora szkoły, co oczywiście, ma odzwierciedlenie w protokołach.


Proszę zauważyć nie ja jedyna twierdzę, że z tą rodziną jest coś nie tak. Widocznie ziarno prawdy w tym jest i należy to rozpatrzyć. Mi osobiście krzywdy nigdy nie zrobiła ta Pani ale będąc dzieckiem na lekcjach nie byłam ślepa. Oczywiście nie można w tą sprawę mieszać rodziny ale to z domu wynosi się wzorce zachowania nieprawdaż?
c
czyrak
W dniu 12.09.2014 o 10:09, czytelnikgazety napisał:

Pewnie nikt  nie sprawdza albo czasami.  Pani redaktor również niewiele sprawdziła, bo ksiądz nazywa się Grzona, a nie Drzona.To się nazywa profesjonalna robota!

Pani redaktor Pasis poprawiła z Drzona na Grzona, szkoda, że nie zamieściła sprostowania.Jakby co mam oryginał.Kiepskie dziennikarstwo. Co artykuł , błąd.

Z
Zuza
W dniu 15.09.2014 o 17:41, Gość napisał:

A 'ty' jesteś podła, co za głupie pytanie :angry:

Może i jestem podła, ale dorabianie ideologii do czegoś tam jest pdłością do kwadratu i chęcią zaistnienia na siłę.Nauczycielka biła biblią po głowie i po10 latach dopiero o tym mówisz? Mam nadzieje, że Twoi rodzice, inni również, poruszyli sprawę na zebraniu klasowym i u dyrektora szkoły, co oczywiście, ma odzwierciedlenie w protokołach.

C
Czytelnik

Mnie tez uczyla i dobrze wspominam ją jako nauczycielke nie bylo zadnej sytuacji zeby bila kogos po glowie . teraz mozecie dokladac bajki zeby jeszcze kogos bardziej pograzyc , prowadzila dodatkowe lekcje z religi zabierala na rozne imprezy dla mnie jest normalna nauczycielka , Jezeli jej syn zrobil cos takiego to on zostanie osadzony a wy sie wpieprzacie w cala rodzine . wiadomo ze grudziadz maly ale pomyslcie co ta rodzina teraz czuje i dopiero oceniajce durnoty .

G
Gość

Od kiedy trener robi za lekarza??? pytam się ja! Dzieciak się skarży na bóle, ( z obciążającego treningu)? NIE DOTYKAJ! dzwoń do rodziców, Qźwa/// telefon komórkowy nawet w lesie ma zasięg. Tak czy owak narobiłeś se kłopotu chłopie. Przykre.

J
Jan Aligator

Ja również jestem podirytowana ilością podanych informacji na temat Pawła. Mnie jak i ludziom, którzy mieszkają/mieszkali w Grudziądzu także nie było trudno stwierdzić, o kim mowa. Następnym razem niech pani Pasis nie zabiera się za tego typu artykuły albo niech sprawdzi jej artykuł przed publikacją bardziej kompetentna osoba.

Bardzo współczuje rodzinie... gratuluje p. Pasis -.-

c
czytelnikgazety
W dniu 11.09.2014 o 22:59, Gość napisał:

To już jest jak w Korei Północnej i Rosji do 10 pokolenia rodzina odpowiada. A tak na marginesie, kto z was sprawdza przygotowanie merytoryczne osób trenujących dzieci. W szkole wiadomo są nauczyciele zarazem instruktorzy i trenerzy, ale w różnego rodzaju szkółkach różnie to może wyglądać.

Pewnie nikt  nie sprawdza albo czasami.  Pani redaktor również niewiele sprawdziła, bo ksiądz nazywa się Grzona, a nie Drzona.To się nazywa profesjonalna robota!

G
Gość

To już jest jak w Korei Północnej i Rosji do 10 pokolenia rodzina odpowiada. A tak na marginesie, kto z was sprawdza przygotowanie merytoryczne osób trenujących dzieci. W szkole wiadomo są nauczyciele zarazem instruktorzy i trenerzy, ale w różnego rodzaju szkółkach różnie to może wyglądać.

 

 

G
Gość
W dniu 11.09.2014 o 18:44, Pas napisał:

Uważam za żenujące wypisywanie kim jest i gdzie pracuje matka dorosłego człowieka podejrzanego o pedofilię. Etyka dziennikarska miałaby tu coś do powiedzenia.

 

na rozwoj pedofilii jak i innych zaburzen ma wplyw srodowisko, w ktorym wychowuje się dana jednostka . Jednakze, rownież uwazam, ze podano zbyt duzo faktow, ktore moga przyczynic sie do namierzenia rodziny domniemanego pedofila i ponizenia jej w oczach opinii publicznej.

P
Pas

Uważam za żenujące wypisywanie kim jest i gdzie pracuje matka dorosłego człowieka podejrzanego o pedofilię. Etyka dziennikarska miałaby tu coś do powiedzenia.

S
Samuel
W dniu 11.09.2014 o 16:12, Saul napisał:

ja tak samo czekam na rozstrzygnięcie tej sprawy przez sąd. Bardzo dobrze, że ten artykuł powstał, niech społeczeństwo wie kto chodzi na wolności i o co jest oskarżony . Co do wyroku śmierci nic takiego nie pisałem.Co do pisania przez panią redaktor tego artykułu i twoim twierdzeniu by lepiej pisała " o cyganach i śmierdzących nogach " , no cóż Ta Pani będzie pisała podobne artykuły czy tobie się to podoba czy nie, jedynie możesz się z tym zgodzić lub nie. Dziwi mnie jedno, że tego człowieka tymczasowo nie zamknięto, no , ale żyjemy w Polsce ...dziki wschód.  

Skąd wiesz, że będzie pisała? Nic nie jest dane na wieczność , a jak nie ma talentu do pisania,niech zajmie się czymś innym.

Teraz niech popilnuje matki chłopaka, żeby nie wykończyła się nerwowo-patrz post Zofii.

z
zofia
Wszystko wszystkim ale po co wciągać w to matkę katechetkę? To jest ważne! Domniemany sprawca jest dorosły i odpowiada sam za siebie. Po artykule redaktorzyny kobieta ucząca w szkole nie ma życia.
S
Saul
W dniu 11.09.2014 o 13:25, czytelnik gazety napisał:

Artykuł jest jaki jest, typowy dla tej pani, tani, na wywołanie sensacji.Facet jest pod dozorem policyjnym,a pewnie lepiej byłoby dla niego, gdyby został zatrzymany, bezpieczniej! Z tego co czytam w Twoich postach już za sam wygląd i jego tzw. " dziwność" należy się wyrok śmierci. Czekam na  wyjaśnienie sprawy przez odpowiednie organy.Życzyłbym również sobie, żeby o postępach w dochodzeniu, pisał ktoś bardziej kompetentny.Pani A.P niech pisze o grających Cyganach i śmierdzących nogach.

 

Artykuł jest jaki jest, typowy dla tej pani, tani, na wywołanie sensacji.Facet jest pod dozorem policyjnym,a pewnie lepiej byłoby dla niego, gdyby został zatrzymany, bezpieczniej! Z tego co czytam w Twoich postach już za sam wygląd i jego tzw. " dziwność" należy się wyrok śmierci. Czekam na  wyjaśnienie sprawy przez odpowiednie organy.

Życzyłbym również sobie, żeby o postępach w dochodzeniu, pisał ktoś bardziej kompetentny.Pani A.P niech pisze o grających Cyganach i śmierdzących nogach.

ja tak samo czekam na rozstrzygnięcie tej sprawy przez sąd. Bardzo dobrze, że ten artykuł powstał, niech społeczeństwo wie kto chodzi na wolności i o co jest oskarżony . Co do wyroku śmierci nic takiego nie pisałem.Co do pisania przez panią redaktor tego artykułu i twoim twierdzeniu by lepiej pisała " o cyganach i śmierdzących nogach " , no cóż Ta Pani będzie pisała podobne artykuły czy tobie się to podoba czy nie, jedynie możesz się z tym zgodzić lub nie. Dziwi mnie jedno, że tego człowieka tymczasowo nie zamknięto, no , ale żyjemy w Polsce ...dziki wschód.  

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska