https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lokatorzy grzmią: - Nasza kamienica może się wkrótce zawalić. Administracja odpowiada: - Będziemy remontować. Też wkrótce

Katarzyna Piojda
W piwnicy kamienicy nawet normalnej podłogi nie ma. Jest tylko wilgotny piasek.
W piwnicy kamienicy nawet normalnej podłogi nie ma. Jest tylko wilgotny piasek. Jarosław Pruss
- Szpary w murach takie, że słońce prześwituje - opowiadają mieszkańcy. - A inspektor nadzoru nazwał to wszystko "uciążliwościami".

W przedwojennej kamienicy przy ul. Mazowieckiej jest sześć mieszkań. - W tym jedno stoi puste. Nie dziwię się, że sąsiedzi się wyprowadzili. Też bym nie chciała płacić tak drogo za taki niski standard, ale ja wyboru nie mam - mówi jedna z lokatorek.

Kobieta w remont swojego mieszkania włożyła jakieś 20 tysięcy złotych. - A to i tak kropla w morzu potrzeb. Wszystko się sypie - dodaje. I oprowadza po kamienicy. Okna stare, pewnie pamiętają czasy wojny. Schody się kruszą. Główne drzwi wejściowe zostały zdewastowane. - Wandale czują się u nas na korytarzu, jak u siebie. Albo jak w publicznej toalecie - zaznacza lokatorka.
Na tych korytarzach odpadający tynk odkrywa kilka warstw starych farb. Z sufitu też odpadają płaty. Na poddaszu lokatorzy urządzili sobie suszarnię.

Czytaj: Śródmieście wymiera! Stary Rynek, Gdańska, Długa w Bydgoszczy - tu wolnych lokali jest w bród

- Światło jest ciemne, ale promienie słoneczne przez szpary w murach wpadają, więc wszystko widać - mówi bydgoszczanka.

Piasek w piwnicy
W piwnicy też remontu nie było. - Chyba tak długo, jak kamienica istnieje, czyli ponad 100 lat - przypuszcza rozmówczyni. - Proszę zobaczyć. Tutaj nawet podłogi nie ma, tylko piasek. To znaczy, że na nim bezpośrednio stawiano budynek.

Mieszkańcy dostali podwyżkę opłat. - Mam 90 metrów, a samego czynszu od września mam płacić ponad 700 złotych - kontynuuje lokatorka.

Tutaj wszyscy mają takie duże metraże. I duże opłaty. - Skandal, żebyśmy musieli płacić coraz więcej za coraz gorsze warunki - grzmią mieszkańcy.

Napisali pismo do nadzoru budowlanego. - Przyszła ekipa z inspekcji nadzoru budowlanego. Stwierdziła, że "istnieją uciążliwości". Jakie uciążliwości?! Przecież tutaj już strach mieszkać.

Potrzeba remontów
Magdalena Marszałek, rzecznik Administracji Domów Miejskich, tłumaczy: - Budynek przy ulicy Mazowieckiej dopiero od 2012 roku w połowie należy do gminy i w połowie do Skarbu Państwa, gdyż do tego czasu jego sytuacja prawna była nieuregulowana. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, pomimo stwierdzonych uciążliwości i zaleceń wykonania remontów, dopuścił budynek do dalszej eksploatacji.

ADM w ostatnich latach na remonty w tym budynku wydała ponad 20 tysięcy złotych. Kontrola wykazała jednak, że trzeba przeprowadzić dalsze prace. - Jeszcze w tym roku przeprowadzimy generalny remont dachu - zapowiada rzeczniczka ADM. - W przyszłym roku planujemy wykonanie dokumentacji projektowej na wzmocnienie konstrukcji ścian oraz docieplenie wraz z częściowym wykonaniem prac. W kolejnych latach przeprowadzimy następne prace.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
just3

Pamiętajcie o wysokości waszych czynszy jak będziecie glosować bo to RADA Miasta a nie ADM ustala ich wysokość. Zaskoczeni?

A
Amiga

Pracuję "w remontach" od ponad 10 lat i naprawdę... nie takie rudery moje oko widziało.. . w większości przypadków wystarczy poznać samych lokatorów i już wiadomo, skąd wynika taki stan tych budynków.. dziesiątki razy przerabialiśmy kompleksowe remonty starych, zapuszczonych kamienic, które kończyły się powtórką programu i powrotem do stanu pierwotnego w trybie express. I nie ma znaczenia GDZIE .. i w Bydgoszczy i w Toruniu i gdziekolwiek.. wszyscy mamy ten sam przykry problem. ..

a
aaa?

zgadzam się, niestety. 

 

W dniu 21.09.2014 o 11:32, boston napisał:

Gdyby pomorska z taką zajadłością wyszukiwała wszystkiego co złe w toruniu, to dopiero byłby syf i bagno. Tylko, że w pomorskiej wypisują dziennikarze trąceni fobią anty bydgoską. Nigdy nie kupię tego szmatławca. A tak poza tym co ten szmatławiec jeszcze robi w Bydgoszczy. Tu ma swoją centralę i ciągle szkaluje Bydgoszcz.

 

O
Obeiżykraj z Poznania

Takie "straszące kamienice" są każdym mieście, również w Warszawie,Poznaniu, czy Wrocławiu. W mniejszych miastach również, podobne znajdziecie również w we Włocławku, Toruniu i Grudziądzu.

p
pikpok
W dniu 21.09.2014 o 08:18, antyTYFUS napisał:

Taki jest standard prowincjonalnej, kuajwskiej, zaściankowej "Metropilii" powiatowej klasy "Beeeee"    Hahahahahaha !!!  :lol: :lol: :lol:



Ale ty jesteś zakompleksiony trolluński kurduplu. Twoja mieścina pt. toruń to może Bydzi buty wyczyścić jak dostanie pozwolenie.A ty możesz jedynie sobie powiększać literki i je kolorować.
b
boston
Gdyby pomorska z taką zajadłością wyszukiwała wszystkiego co złe w toruniu, to dopiero byłby syf i bagno. Tylko, że w pomorskiej wypisują dziennikarze trąceni fobią anty bydgoską. Nigdy nie kupię tego szmatławca. A tak poza tym co ten szmatławiec jeszcze robi w Bydgoszczy. Tu ma swoją centralę i ciągle szkaluje Bydgoszcz.
A
Aleksander

ADM to śmiech na sali - czynsze wysokie za możliwość mieszkania w starych ruderach.Polecam redakcji odwiedziny w budynkach przy ulicy Ułańskiej - klimaty takie same, jak w powyższym artykule.

O
Obiektywny

To nie administracja popisała na ścianach tego korytarza paskudne brudasy syfiarze -wstyd !!!!!!!!!!!!!!!!!

a
antyTYFUS

Taki jest standard prowincjonalnej, kuajwskiej, zaściankowej "Metropilii" powiatowej klasy "Beeeee"    Hahahahahaha !!!  :lol: :lol: :lol:

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska