
(fot. materiały policji)
Rozwój całej sprawy zapoczątkował dzielnicowy z terenu Konstancjewa, gm. Golub-Dobrzyń.
- Z jego ustaleń wynikało, że w lesie, nieopodal jego rejonu służbowego, może znajdować się nielegalna plantacja konopi - informuje mł. asp. Justyna Skrobiszewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu.
Czytaj: 37-latek z gminy Chełmża ukrył narkotyki na dachu! I tak wpadł
Przypuszczenia dzielnicowego szybko się potwierdziły, bo funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji z Golubia-Dobrzynia pojechali w namierzone miejsce. Znaleźli tam ogrodzoną siatką polanę z plantacją. Kryminalni zabezpieczyli na niej 20 krzewów konopi w znacznym stopniu rozwoju, z których najwyższe miały ponad 3 metry wysokości. Dodatkowo znaleźli też worki z odżywkami dla roślin.
- Dzięki dalszym ustaleniom kryminalnych udało się również zatrzymać nadzorującego uprawę 20-letniego mieszkańca powiatu wąbrzeskiego, u którego w domu znaleziono jeszcze susz marihuany. Tym sposobem mężczyzna trafił do policyjnego aresztu - dodaje mł. asp. Justyna Skrobiszewska.
Na podstawie zebranych dowodów 20-latek usłyszał zarzuty uprawy i posiadania narkotyków. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi mu nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.