W imieniu prezydenta burmistrz Tadeusz Kowalski odznaczył jubilatów medalami "Za długoletnie pożycie małżeńskie".
Przeczytaj także: Złote, szmaragdowe i diamentowe gody świętowali w Cekcynie
Jubileuszowa fotka z burmistrzem i kierowniczką USC.
(fot. Fot. Nadesłane)
Jubileuszowe pary razem odśpiewały "Sto lat" i wysłuchały krótkiego koncertu fortepianowego w wykonaniu Piotra Talkowskiego z TOK. Nie brakowało wzruszeń i spontanicznego śpiewu. Następnie przy dźwiękach "Marszu Mendelssohna" jubilaci wraz z zaproszonymi gośćmi udali się na poczęstunek. Przy lampce szampana i ciastku był czas na wspomnienia. - Ponieważ było bardzo dużo par, więc ja z burmistrzem podchodziliśmy do każdej z nich, aby zamienić chociaż kilka zdań- mówi Lucyna Gorzula, kierowniczka USC. - Małżonkowie podkreślali, że cieszą się, że mogli doczekać takiej uroczystości i przeżytym wspólnie każdym dniem. Przeżywają sukcesy i porażki dzieci i wnuków.
Burmistrz podkreślał, jak ważna jest rodzina i trwałość związku małżeńskiego. Pary, które się zebrały, są dowodem na to, że można pięknie przeżyć razem życie. I są wspaniałym wzorcem dla młodych ludzi, którzy w dzisiejszych czasach bardzo szybko zawiązują związek, a jeszcze szybciej się rozchodzą.
Jubileusz złotych godów, czyli 50-lecie pożycia małżeńskiego świętowali: Erika i Zygmunt Ligmannowie z Tucholi, Urszula i Albert Słomianni z Tucholi, Renata i Ryszard Stosikowie z Wielkiej Komorzy, Olga i Henryk Zaborowscy z Tucholi, Jadwiga i Adolf Szymańscy z Tucholi, Helena i Bruno Reszkowie z Małej Komorzy, Jadwiga i Stanisław Kosowscy z Tucholi, Maria i Eryk Łońscy z Raciąża, Cecylia i Franciszek Lorbietzcy z Tucholi, Helena i Jan Węckowscy z Tucholi, Julianna i Jerzy Jagłowie z Kiełpina, Bogumiła i Stanisław Sempscy z Tucholi, Renata i Ryszard Gostańscy z Tucholi, Teresa i Jerzy Neringowie z Tucholi, Marianna i Kazimierz Gwizdałowie z Tucholi, Joanna i Hermann Olszewscy ze Słupów, Felicyta i Franciszek Ottowie z Raciąża oraz Tomisława i Jan Augustyńscy z Tucholi.
O żelaznych parach napiszemy wkrótce.