Wczoraj kryminalni z komisariatu na toruńskim Rubinkowie zatrzymali 19-latka podejrzewanego o włamanie do jednego z domków jednorodzinnych przy ul. Studziennej w Toruniu.
- Zgłoszenie w tej sprawie policjanci otrzymali w połowie lipca tego roku. Wtedy pokrzywdzony poinformował o tym, że nieznani sprawcy wybili szybę w oknie, dostali się do wnętrza domku i wynieśli z niego wart kilka tysięcy złotych sprzęt komputerowy i elektroniczny - opowiada st. sierż. Wojciech Chrostowski, z zespołu komunikacji społecznej KMP w Toruniu. - Kryminalni, analizując ślady i dowody zebrane w toku postępowania, wpadli na trop 19-letniego mieszkańca Torunia. Policyjne dochodzenie wykazało, że to właśnie zatrzymany wczoraj 19-latek dokonał tego przestępstwa. We włamaniu pomagał mu 16-latek.
Kryminalni podejrzewali, że zatrzymany 19-latek może mieć na koncie także inne przestępstwa. Ich typowania okazały się trafne.
Policjanci zanalizowali wcześniej zgłoszone przestępstwa i okazało się, że mężczyzna stoi za kilkunastoma włamaniami na terenie toruńskiego Rubinkowa i Jakubskiego Przedmieścia.
- Mężczyzna na przestępczą ścieżkę wkroczył pod koniec grudnia 2013 roku. Wtedy włamał się do piwnicy domku jednorodzinnego przy ul. Studziennej. Skradł stamtąd obrazy, ozdoby i sztućce. W tym przypadku pokrzywdzony wycenił straty na kilkadziesiąt tysięcy złotych - podaje Chrostowski. - W połowie marca tego roku 19-latek włamał się do pomieszczeń biurowych jednej z firm przy ul. Lubickiej. Wybił szklaną witrynę i ukradł wieżę stereo.
Zobacz także: Kibice przed meczem okradli sklep w Toruniu. Najmłodszy złodziej ma 12 lat
To nie koniec.
- Pod koniec marca włamał się do kolejnego domku jednorodzinnego. Tym razem z budynku przy ul. Lubickiej ukradł warte kilkaset złotych aluminiowe felgi samochodowe. W połowie kwietnia 19-latek włamał się do blaszanego kontenera na terenie jednej z budów przy ul. Lubickiej. Stamtąd skradł wart kilka tysięcy złotych sprzęt budowlany - wylicza policjant. - Mężczyzna nie "próżnował" także w czasie wakacji. Na początku lipca włamał się do warsztatu przy ul. Szosa Lubicka. Stamtąd skradł narzędzia. W sierpniu 19-latek włamał się do pomieszczenia gospodarczego przy tej samej ulicy. Tym razem jego łupem padły elektronarzędzia i przewody elektryczne. Pokrzywdzony wycenił straty na kilka tysięcy złotych.
Lista przewinień jest jeszcze dłuższa. - Pod koniec sierpnia mężczyzna włamał się do jednego z barów przy Placu Skarbka. Skradł stamtąd kilkaset złotych w gotówce, wagę elektroniczną i telefon komórkowy - podaje Chrostowski. - We wrześniu tego roku 19-latek dokonał w sumie pięciu przestępstw. Włamał się do samochodu, garażu, lokalu usługowego, pomieszczenia gospodarczego i boksu piwnicznego. Kradł wędki, sprzęt elektroniczny, elektronarzędzia. Jego łupem padł także rower górski. W jednym z tych włamań pomagał mu ten sam 16-latek, który wspólnie z nim w sierpniu tego roku włamał się do domu przy ul. Studziennej.
19-latek usłyszał w sumie 14 zarzutów.
Czytaj e-wydanie »